Zwiastun wywiadu z Grzegorzem Kosińskim Dyrektorem Zarządzającym Dataexchanger.pl

Fragment wywiadu z Dyrektorem Zarządzającym Dataexchanger.pl. Całą rozmowę znajdziesz w raporcie asSTANDARD

Konrad Mroczek: Jaki mamy obecny stan zaawansowania technologicznego wśród najważniejszych graczy na rynku? Mówię tutaj o marketerach, mediach, agencjach i odbiorcach, czyli konsumentach.

Grzegorz Kosiński: Jeśli chodzi o agencje to na szczęście widać duże zmiany. Kiedyś było tak, że jedni się zajmowali mediami, drudzy kreacją itp. Natomiast z naszego oglądu branży reklamy w Internecie wynika, że to się zmienia i już każdy szczebel stanowiska jest w stanie dotykać każdego z tych elementów od technologii poprzez kreację, analizy i rekomendację. Ta wiedza jest niezbędna by skutecznie i efektywnie zaplanować jakiekolwiek działania w Internecie. Jeśli chodzi o media to one też się zmieniają. To one powinny właściwie wyznaczać nowe standardy działania i komunikacji dla marketerów w kontekście konsumentów. Obecnie wchodzi Mobile, o którym mówi się intensywnie od kilku lat. Kiedyś w końcu to eksploduje, miejmy nadzieję, tak jak powinno. Mamy wideo, które się szybko rozwija. W Polsce, tak jak i w Europie, to najlepszy środek przekazu do konsumenta. Właśnie przekaz wideo jest najbardziej wartościowy w social media.

KM: Rzeczywiście wideo rozwija się na wielu polach. Mówimy o takim stricte nadawaniu materiałów wideo zarówno z Internetu, jak i przez telewizję, ale też jest VOD, są video kursy,. Co ma zrobić odbiorca, konsument? Czy on w tym wszystkim się łapie? Gdzie on się znajduje w tym momencie?

GK: Gdzieś tam pośrodku jako ostatni decydujący. To on musi kliknąć, to on musi obejrzeć.

KM: Musi kupić, tak?

GK: No gdzieś tam na końcu jest zakup. Nikt nie powiedział, że musi być on w Internecie. Internet może być kanałem do spowodowania sprzedaży, a sprzedaż może być zupełnie gdzie indziej. Teoretycznie najprościej zrealizować ją w kanale na którym się reklamuje. Niestety z punktu widzenia różnych branż to jest czasami niewykonalne.

KM: Czy nie jest tak, że technologia wyprzedziła szybkość edukacji odbiorcy?

GK: Myślę, że od tego właśnie jest technologia, żeby wyprzedzała użytkowników. To czy się obroni to jest już zupełnie inna bajka.

KM: Zaraz za technologią idzie masywna ilość danych.

GK: Najważniejsze żeby mieć odpowiednie mechanizmy i technologię wnioskującą i interpretującą dane tak, by znaleźć człowieka chętnego do zakupu naszego produktu. Zbieranie danych tylko dla zasady zupełnie nie ma sensu. Natomiast należy zwracać uwagę na efektywność. Big Data jest po to, żeby wywnioskować pewne ścieżki, które pozwalają z dużym prawdopodobieństwem na dokonanie sprzedaży…

KM: A jak to jest w Big Data? Czy jest więcej oprogramowania? Więcej udziału maszyny czy człowieka?

GK: Z naszego doświadczenia wynika, że jednak im więcej maszyny tym lepiej.

KM: Jednak.

GK: Człowiek w przeciwieństwie do algorytmów jest omylny. Poza tym algorytmy mogą podpowiedzieć, zaproponować rzeczy, na które człowiek by nie wpadł. Kiedyś rozmawialiśmy, o pewnej kampanii motoryzacyjnej. Wniosków, które tam w gąszczu danych się pojawiły agencja media planer by nie wyciągnęła.

KM: A czy mógłbyś troszeczkę bardziej szczegółowo przybliżyć właśnie ten case?

GK: Kampania reklamowa jednego z producentów samochodowych. Nasza technologia mierzyła każdą odsłonę, każde kliknięcie banera reklamowego. Dzięki temu mogliśmy poznać profil behawioralny ludzi, którym się wyświetlała reklama i tych, którzy w nią kliknęli. Wyszło, że segment ludzi zainteresowanych motoryzacją był gdzieś w środku całej stawki profili, których mieliśmy 21. W czołówce były takie segmenty jak: moda, uroda czy rodzina. Gdybym był marketerem, prosiłbym o stworzenie kampanii skierowanej do zainteresowanych motoryzacją, a nie modą czy zdrowiem. Natomiast przez to, że to był system niezależny od człowieka wychwycił korelacje. Dane mówią same za siebie. Później zrealizowaliśmy kampanie na najlepsze profile behawioralne i ta tendencja się utrzymała. Koszty związane z mediami spadły, a efektywność kampanii wzrosła.

Rozmawiali:

Pytania zadaje:

Konrad Mroczek Redaktor naczelny internetSTANDARD, Digital marketing manager IDG Poland

Odpowiada

Grzegorz Kosiński Dyrektor Zarządzający Dataexchanger.pl

Całość rozmowy dostępna jest w postaci zredagowanej treści do przeczytania lub w formie nagrania wideo w Raporcie konferencji adSTANDARD 2014 (5-6 marca)

Zwiastun wywiadu z Grzegorzem Kosińskim  Dyrektorem Zarządzającym Dataexchanger.pl

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200