Znać odpowiedź na każde pytanie

Społeczności w sklepie

Popularyzacja social media sprawia, że pojawiają się pierwsze rozwiązania polegające na integracji przymierzalni w sklepie z odzieżą z profilem w serwisie społecznościowym. Zdjęcie w wybranym ubiorze można zaprezentować znajomym, poddać ocenie lub pochwalić się udanym zakupem. Internet sprawił, że klienci bardziej ufają opinii innych osób niż oficjalnemu przekazowi firm. Może to mieć większą silę oddziaływania niż setki billboardów. Dla firmy koszty promocji poprzez społecznościowe listy bestsellerów byłyby także wyraźnie niższe.

Pojawią się także pomysły wykorzystujące mobilny dostęp do Internetu i aplikacje oparte na geolokalizacji. Klienci mogą się "zameldować" w danym sklepie, który w zamian jest w stanie oferować nagrody lub promocje. Tak postępuje dzisiaj GAP - wręcza nagrody klientom, którzy z jego sklepu zalogują się na Facebooku. Już od pewnego czasu sklepy same instalują sprzęt do rejestracji liczby klientów.

Czekamy na RFID

Jako technologię, która mogłaby pozytywnie wpłynąć na funkcjonowanie firm z naszej branży, wskazałbym RFID. Mówi się o niej od wielu lat, jednak poza kilkoma projektami pilotażowymi wciąż technologia ta wydaje się niewystarczająco dojrzała, a co równie ważne - wciąż zbyt kosztowna. Zastosowanie metek RFID, poza zwiększeniem automatyzacji pracy w sklepie i obniżeniu kosztów, umożliwiłoby pozyskanie nowego źródła danych dla firmy. Dzięki śledzeniu, co dzieje się z towarem, uzyskujemy informację o niedoborach w sklepie w czasie rzeczywistym. Klient chciałby kupić dany towar, jednak brakuje go na półce. Tymczasem firma polegając na danych o dostawie uważa, że towar powinien znajdować się w sklepie. Zapobieganie stratom z tego powodu stałoby się o wiele prostsze.

Wiemy dziś, co klient kupuje - takie informacje pochodzą z raportów sprzedaży w salonach, ale dopiero dzięki RFID wiedzielibyśmy, co mu się podoba, a jednak nie decyduje się na zakup. RFID w przymierzalni dostarczałoby takiej informacji. Pojawia się dodatkowy wymiar informacji - towar podoba się, jednak nie zostaje kupiony - można poszukać przyczyn: np. wadliwe uszycie, zły rozmiar etc. Zwiększyłby się wymiar analizy naszego produktu. Pozyskanie tej informacji byłoby niemal darmowe - wystarczy dodatkowa bramka w przymierzalni. Uważam, że sporo nowinek technologicznych pojawi się w handlu butikowym, gdzie klient może liczyć na pełną uwagę personelu i czas na ich zastosowanie.


TOP 200