Komputery osobiste roku 2000 będą wielofunkcyjnymi urządzeniami informacyjnymi

Co znajdzie się w sklepie z komputerami osobistymi w roku 2000? Według niektórych wizjonerów PC staną się „urządzeniami do przetwarzania informacji", maszynami wielofunkcyjnymi, które będą przenośne, popularne i bardziej osobiste, niż którykolwiek z dzisiejszych PC.

Na podstawie dzisiejszego zaawansowania w dziedzinie mikroprocesorów, układów scalonych i innych urządzeń elektronicznych, Samuel Bleecker z Boca Raton na Florydzie, konsultant od spraw nowo kształtujących się technologii, wysuwa przypuszczenie, że jutrzejsze urządzenie informacyjne, mające moc obliczeniową dzisiejszego minikomputera, będzie tak łatwe w obsłudze, jak toaster.

Kości jutrzejszych mikroprocesorów będą miały do 100 milio-nów tranzystorów w zestawieniu z ok. 1 milionem dzisiaj. Według Bleeckera najszybsze spośród tych komputerów będą działały osiem razy szybciej niż dzisiejszy Intel Corp. 1486. Kości 64 MB o dynamicznej pamięci bezpośredniego dostępu, zdolne pomieścić dzieła wszystkie Szekspira (1,6 milionów słów), będą powszechnie stosowane, a kości 256 MB -znajdą się w polu widzenia.

„Dysponując tak ogromną mocą, urządzenie informacyjne będzie obecne wszędzie i tak użyteczne, że będziecie chcieli zawsze nosić je ze sobą" - powiada Bleecker. - „To będzie przede wszystkim użyteczna pomoc, dobra do wszystkiego, także służąca jako brama wjazdowa do usług informacyjnych".

Tradycyjna klawiatura QWERTY zostanie zastąpiona przez pióro do pisania ręcznego i urządzenie do odbioru komend głosowych. Przyrząd będzie też funkcjonował jako telefon, pozwalając użytkownikom porozumiewać się z każdym bez względu na to, gdzie się znajduje. Adresy ludzi nie będą już wskazaniami ulic, lecz przenośnymi identyfikatorami, jak numery telefonów" - przepowiada Bleecker.

„Użytkownicy będą też stosowali te urządzenia, aby zyskać dostęp do szerokiego wachlarza usług informacyjnych i rozrywkowych, które będą rozprowadzane za pośrednictwem światłowodów, telefonów, wreszcie -satelitów. Ponieważ koszty połączeń sieciowych i korzystania z nich maleją, komputery osobiste nie będą już przedmiotami umiejscowionymi na stałe" - dodaje.

Emprove, Inc., debiutant z niewielkiego Knoxville (Tennessee) przygotowuje się do oficjalnego wypuszczenia w marcu urządzenia audio-wizualnego, mogącego dać wstępne pojęcie o komputerze przenośnym, który znajdzie się w użyciu w końcu obecnej dekady.

Urządzenie, które zostało nazwane Cornupia, zostało specjalnie przeznaczone do zastosowań au-dio-wizualnych. Cornupia ma cie-kło-krystaliczny ekran 10-calowy dla tekstu i grafiki, którego wysokość jest większa niż szerokość, ciekło-krystaliczny 4-calowy ekran kolorowy dla video i obrazów nieruchomych oraz wąski pas podświetlonych obrazków, które działają jak klawisze funkcyjne.

Konstruktorzy Cornupii zdecydowali się na przyrząd, który nazwali Tadpole (kijanka): skrzyżowanie myszy z joystickiem - zamiast tradycyjnej klawiatury. Cornupia ma też wbudowane głośniki stereofoniczne, stację dysków kompaktowych (wyłącznie do czytania), twardy dysk 20 MB, mikroprocesor oparty na Intel 80386 oraz pamięć operacyjną 2 MB.

Cały zestaw, opakowany jako „gablotka" albo „konsola", waży ok. 7 kg. „Chciałbym widzieć gablotkę i konsolę połączone razem, aby można było komputer podnieść i używać jak książkę, nie odczuwając jego wagi" - mówi Sean Kitzmiller, projektant w Emprove.

Kitzmiller spodziewa się, że elektroniczna książka, ważąca mniej niż 3 kg i mająca możliwości zbliżone do Cornupii, może się znaleźć na rynku przed końcem obecnej dekady.

Kompania chce sprzedawać takie jednostki jako OEM za 3900-4900 USD.