Zmiana stanowiska ITU: LTE to jednak 4G

Organizacja standaryzacyjna ITU (International Telecommunication Union) ogłosiła przed dwoma miesiącami, że po przeprowadzeniu wielu analiz doszła do wniosku, że do rozwiązań z grupy IMT-Advanced (znanej szerzej jako 4G - czwarta generacja) kwalifikują się tylko dwie technologie: LTE-Advanced (kolejna wersja LTE) i Wireless MAN-Advanced (WiMAX 2, czyli kolejna wersja połączeń WiMAX). Jednak na początku grudnia ITU zmieniła zdanie.

Wcześniej ITU uważała, że technologie LTE i WiMAX w postaci, w jakiej są obecnie stosowane - nie zasługują na miano rozwiązań 4G. Warto zauważyć, że wersje LTE-Advanced i WiMAX 2 nie doczekały się jeszcze komercyjnych wdrożeń.

Jednak na początku grudnia ITU zmieniła zdanie, ogłaszając na konferencji "ITU World Radiocommunication Seminar 2010", że biorąc pod uwagę złożoność problemu, do rozwiązań typu 4G można jednak zaliczyć wcześniejsze technologie z grup LTE, WiMAX i HSPA. Są one bowiem tak zaawansowane i oferują tak duże przepustowości w porównaniu ze standardowymi rozwiązaniami 3G, że zasługują na takie potraktowanie.

Sprawa budzi jednak nadal kontrowersje i niektórzy uważają, że dobrze się stało, że ITU zmieniło zdanie, podczas gdy innu przekonują, że jest to błąd i starsze wersje technologii LTE i WiMAX, a tym bardziej HSPA, nie powinno się zaliczyć do rozwiązań 4G.

Niektórzy idą nawet dalej, i nie zgadzają się generalnie z tym, w jaki sposób ITU definiuje rozwiązanie IMT-Advanced (4G). Ich zdaniem generalna różnica między sieciami 3G i 4G polega na tym, że w przypadku tych drugich pojawiła się technologia OFDMA (Orthogonal Frequency-Division Multiplexing Access), podczas gdy ITU kieruje się tu głównie takimi parametrami, jak szybkość czy sposób organizacji i zarządzania częstotliwościami.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200