Zmiana priorytetów
- Andrzej Maciejewski,
- 02.06.2009
Słowa te potwierdza Mariusz Muszyński, prezes BI Insight. "Dziś z większą uwagą słucha się dostawców, którzy zamiast proponować drogie systemy z wdrożeniem rozłożonym na kilka lat, oferują realizację projektu w kilka miesięcy, najlepiej poprzedzone pilotażem" - mówi. W tym czasie można przekonać się, jak bardzo rozbudowanego systemu bank potrzebuje. Wdrożenie zaś może przebiegać moduł po module. "Ważne, aby kończyło się sukcesem, który można pokazać sponsorowi projektu" - podkreśla Mariusz Muszyński. Krótsza perspektywa inwestycyjna oznacza też, że banki oczekują krótszych okresów wdrożeń i szybszych efektów w czasie nie dłuższym niż sześć czy dziewięć miesięcy. Zawęża to oczywiście skalę projektów, wykluczając np. wdrożenia dużych systemów centralnych . "Jednak - jak pokazuje przykład banków budowanych <<od zera>> - m.in. Polbanku czy Alior Banku - zbudowanie rozwiązań IT jest możliwe nawet w ciągu tak krótkiego okresu" - zauważa Jacek Kujawa.
Systemy na kryzys
Jeżeli bank wdrożył architekturę SOA i przygotowane są standardowe usługi, można wdrażać kolejne funkcjonalności w różnych odstępach czasowych, w systemie, który już pracuje. Aplikacje wdrażane na wspólnej szynie pozwalają łączyć kilka różnych działalności finansowych, jak bank z towarzystwem ubezpieczeniowym, czy domem maklerskim, i to nie tylko w obrębie jednej grupy kapitałowej. "Wówczas instytucja ponosi jeden koszt na potrzeby zwiększenia np. sieci sprzedażowej i połączonej oferty produktów" - mówi Jacek Kujawa.
Innym specjalizowanym narzędziem może być aplikacja śledząca i analizująca zachowania klientów na witrynie firmowej, w celu lepszego dopasowania oferty. "IT jest dobrym narzędziem w szukaniu oszczędności. Dlatego projekty, takie jak elektroniczny obieg dokumentów lub jakakolwiek inna forma automatyzacji procesów, zyskują dzisiaj na znaczeniu" - uważa Hubert Meronk.
Jak pokazuje historia, dostawcom IT w sukurs przychodzą czasem czynniki administracyjne. Co pewien czas pojawia się na rynku finansowym kolejna inicjatywa regulacyjna, która wymaga od uczestników rynków finansowych budowy np. kolejnej hurtowni danych na potrzeby generowania określonych w ustawie analiz. SOX i Bazylea II przysłużył się jednak także instytucjom finansowym, które obowiązki wobec regulatorów wykorzystały na własne potrzeby - do analiz ryzyka kredytowego i operacyjnego, wcześniej traktując je jako przykry obowiązek. W apogeum informacji o kryzysie w światowych finansach deklarowano na politycznych szczytach powołanie kolejnych, ponadkrajowych ciał nadzorczych. "To może wyzwolić również potrzebę kolejnych rozwiązań IT" - uważa Jacek Kujawa. W Polsce istotnym projektem będzie przystosowanie systemów na wprowadzenie euro. Tego typu projekty mogą zacząć być planowane w budżetach na przełomie tego i przyszłego roku (pisaliśmy o tym w Computerworld 19-20/2009 w artykule "Palący problem").