Zintegrowana komunikacja i wideokonferencje

Wideo będzie definiować ruch w Internecie

Marthin De Beer, wiceprezes Cisco Emerging Technologies Group, uważa, że transmisja wideo będzie miała w najbliższych latach największy wpływ na projektowanie, konstrukcję i sposoby wdrażania sieci. A już za trzy lata, nawet 90% ruchu internetowego będzie generowane przez pliki wideo.

Zespół, którym kieruje Marthin De Beer, zajmuje się m.in. rozwojem produktów przeznaczonych do obsługi systemów wideokonferencyjnych HD, których duże wielomonitorowe wersje określane są jako systemy telepresence. Jako jedną z najważniejszych barier ich popularyzacji jest, według niego, zbyt mała znajomość tej technologii wśród potencjalnych użytkowników. "Wciąż jest bardzo wielu ludzi, którzy nie rozumieją jak nowa generacja systemów wideokonferencyjnych zmieni obraz telekomunikacji. Bo wideo jest jak czekolada, nie można go opisać, trzeba spróbować" - przekonuje Marthin De Beer.

Tego typu przewidywania wyjaśniają determinację Cisco w walce o przejęcie technologii firmy Tandberg, która obok Polycom należała do liderów na rynku rozwiązań wideokonferencyjnych.

W odpowiedzi na rosnącą konkurencję, firma Polycom zawarła w styczniu umowę z Juniper, która przewiduje integrację systemów sieciowych Juniper z jej rozwiązaniami wideokonferencyjnymi. Ma to umożliwić opracowanie jednolitych rozwiązań systemowych, ułatwiających dostawcom usług telekomunikacyjnych wprowadzanie do oferty usług telepresence przeznaczonych dla użytkowników korporacyjnych. Pierwsze tego typu zintegrowane rozwiązania mają się pojawić na rynku już w połowie tego roku. Wcześniej Polycom podpisał podobne umowy z IBM i Siemens Enterprise Networks.

Zdaniem analityków rynku, porozumienia te leżą w interesie wszystkich wymienionych firm, które z niepokojem patrzą na wzrost konkurencyjnej pozycji Cisco/Tandberg na rynku systemów wideokonferencyjnych, a jednocześnie przewidują, że segment ten będzie najszybciej rosnącym na rynku rozwiązań UC.

UC na razie przereklamowane

Według firmy analitycznej Ovum, popularyzacja systemów UC w dużych korporacjach przebiega bardzo powoli, choć już obecnie można podać wiele przykładów wdrożeń pojedynczych aplikacji. Analitycy tej firmy przewidują jednak, że już w tym roku systemy UC, a przede wszystkim ich funkcje wideo oraz komunikacja z urządzeniami mobilnymi, staną się priorytetowymi elementami inwestycji w systemy telekomunikacyjne.

Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Ovum, niemal wszystkie badane korporacje mają w strategicznych planach przynajmniej wdrożenie systemu VoIP. "Ponad 40% firm ma plan globalnego wdrożenia telefonii IP w całej organizacji, co oznacza ogromną zmianę w porównaniu z wynikami podobnego badania przeprowadzonego przez Ovum rok wcześniej, gdy tylko 25% ankietowanych firm zamierzało wdrożyć tę technologię" - mówi Pauline Trotter, główny analityk w Ovum.

W ciągu ostatniego roku z 50% do aż 86% wzrosła liczba korporacji, które wybierają dostawcę systemu VoIP, biorąc pod uwagę jego obecność na różnych rynkach światowych, z czego wynika, że plany zakładają wdrożenie systemu obejmującego całą infrastrukturę firmy. Z tego też powodu dominującymi dostawcami rozwiązań VoIP dla korporacji są według Ovum firmy Cisco i Avaya, które zapewniają usługi w skali globalnej.

Jednym z dobrych i praktycznych mierników popularyzacji systemów UC jest wzrost popytu na smartfony. W urządzeniach przenośnych, najczęściej wykorzystywane obecnie aplikacje klasy UC to poczta elektroniczna i systemy IM. Ale coraz więcej firm planuje rozszerzenie liczby funkcji przede wszystkim o sygnalizację dostępności użytkownika, nawiązywanie połączeń VoIP bezpośrednio z aplikacji biznesowych (click-to-call) oraz jednolitego numeru przełączanego między telefonem stacjonarnym i smartfonem. Widać też rosnące zainteresowanie wdrożeniami smartfonów dwumodowych, wyposażonych w interfejsy GSM i Wi-Fi.


TOP 200