Przełom roku 2001

Latem br. PwC ponownie zbadała opinie i nastroje w spółkach znanych już z poprzedniego badania. Nie do wszystkich udało się dotrzeć, ale 80% ubiegłorocznych ankietowanych wciąż pro-wadzi swoje firmy. Nie są to już jednak te same niekonwencjonalne spółki internetowe. Lektura raportu Powrót do podstaw - dotcomy to też biznes (Focusing on fundamentals - dotcoms mean business) uzmysławia, że zmieniła się kultura dotcomów, priorytety zarządzających nimi menedżerów, postrzegane przez nich wyzwania i za- grożenia. Nie wszystkie prognozy z poprzedniego roku sprawdziły się w nowej rzeczywistości, nieprzyjaznej internetowym przedsięwzięciom. Rok wcześniej prawie 80% firm planowało zwiększenie zatrudnienia w nowym roku - udało się to zaledwie 35 spółkom na 100. Najmniejszy procentowy wzrost liczby pracowników odnotowały niewielkie firmy, największy - wbrew przewidywaniom - duże spółki business-to-customer. Najbardziej wzrosły spółki francuskie i niemieckie, najmniej - brytyjskie.

Wśród realnych zagrożeń pojawiły się nowe pozycje: trend spadkowy zauważalny w amerykańskiej i globalnej gospodarce, problemy pojawiające się w procesie rekrutacji i wrzawa związana z pęknięciem mydlanej bańki internetowej. Wciąż aktualna pozostaje obawa, że wzrost wielkości transakcji dokonywanych online okaże się niższy od przewidywanego. Zmieniła się też hierarchia wyzwań stojących przed internetowymi przedsięwzięciami. Cele w postaci konieczności znalezienia odpowiednich pracowników i ustanowienia trwałej pozycji na rynku spadły z pierwszego i drugiego miejsca odpowiednio na siódme i dziewiąte. Na wysokich pozycjach w ramach pierwszej piątki priorytetów pozostały wyzwania związane z pozyskiwaniem i utrzymaniem nowych klientów oraz utrzymaniem się w czołówce konkurencyjnego wyścigu. Trzecie miejsce zajęło zagadnienie nie znane w poprzednim raporcie, a odzwierciedlające trudniejszą sytuację finansową dotcomów, a mianowicie konieczność ścisłej kontroli przepływu pieniędzy i utrzymywania kosztów na jak najniższym poziomie. Przestała się liczyć potrzeba zbudowania silnej pozycji na rynku europejskim. Również klient nie może liczyć na lepsze traktowanie: troska o klientów, dostarczanie wysokiej jakości produktów i usług oraz precyzyjna realizacja zleceń stały się dla menedżerów jeszcze mniej ważne niż rok temu.

Łatwo jednak zgadnąć, że kwestia dochodowości i dalszego finansowania zaprząta uwagę wielu przedsiębiorców. W ub.r. 59% spółek utrzymywało, że przynosi zyski - w tym roku już zaledwie 50%. Odsetek firm rentownych wśród tych zatrudniających mniej niż 10 pracowników utrzymał się na ubiegłorocznym poziomie, tj. 62%. Odsetek dochodowych przedsięwzięć w sektorze B2C nawet wzrósł: z 65 do 73%. Jednocześnie jednak wśród dużych firm B2C, które w ciągu ostatnich miesięcy najbardziej zwiększyły zatrudnienie, tylko co trzecia przynosi zyski. Zaledwie co czwarty brytyjski dotcom osiąga rentowność, w pozostałych trzech badanych krajach osiąga ją od 49% we Francji do 66% firm w Niemczech, przy czym w ub.r. analogiczne wielkości wynosiły: 59 i 79%. Najwyraźniej niemiecka recepta na zyski - przede wszystkim redukcja kosztów stałych i zmiennych - jest najbardziej skuteczna. Holenderskie firmy walczą z kryzysem, koncentrując się na marketingu tradycyjnym oraz internetowym, wykorzystującym portale i wyszukiwarki. Francuzi wierzą w lepszą jakość i rozsądniejsze strategie cenowe.