A gdy przybywa użytkowników...

Na pierwszy rzut oka wydaje się, że oba produkty oferują podobne możliwości, jeśli chodzi o skalowanie systemu. Karta IRAS-24A obsługuje „na dzień dobry” 23 analogowe połączenia (przypominamy, komunikując się z centralą telefoniczną przez połączenie ISDN PRI), a koncentrator SuperStack 1500 może obsłużyć od 4 do 24 użytkowników. Oba produkty pozwalają oczywiście rozbudowywać system dostępu zdalnego, ale w zupełnie odmienny sposób.

Karty IRAS

Produkt opracowany przez Brooktrout ma tę zaletę, że użytkownik może bardzo szybko rozbudować system zdalnego dostępu. Wystarczy po prostu - po wyczerpaniu możliwości oferowanych przez jedną kartę (czyli skonfigurowaniu 23 użytkowników, bo tyle modemów wbudowano w kartę) - zainstalować w serwerze kolejną kartę, jeżeli oczywiście jest jeszcze jakieś wolne gniazdo PCI. W jednym serwerze platformy NT można zainstalować maksimum cztery karty firmy Brooktrout, dzięki którym system zdalnego dostępu może świadczyć swe usługi 92 użytkownikom. W ten sposób można zbudować serwer RAS klasy „enterprise”, czyli taki, który obsłuży nawet duże przedsiębiorstwo.

Produkt firmy 3Com jest natomiast adresowany do tych użytkowników, którzy chcą rozbudowywać system dostępu zdalnego wolniej, ale - można powiedzieć - bardziej systematycznie. Modularna budowa tego urządzenia powinna zainteresować te firmy, które nie chcą rozbudowywać systemu skokowo, od razu o kolejne 23 modemy obsługujące połączenia zdalne, ale chcą dodawać po kilka połączeń. I tak koncentrator SuperStack 1500 można skalować od 4 do 24 użytkowników, zwiększając ich liczbę o 4 (czyli 4, 8, 12...). SuperStack 1500 obsługuje klientów wykorzystujących połączenia telefoniczne zarówno tych używających technologii analogowej, jak i tych używających technologii ISDN, oraz świadczy usługi pozwalające budować połączenia LAN/LAN i LAN/ISP (czyli LAN/usługodawca internetowy).

Jak widać z tego krótkiego porównania możliwości rozbudowy, karta IRAS-24A pozwala rozbudowywać system dostępu zdalnego szybciej niż koncentrator SuperStack 1500. Za to koncentrator zdaje lepiej egzamin wszędzie tam, gdy co jakiś czas system dostępu zdalnego trzeba rozbudować o kilka kolejnych portów.

Niezawodność

Karta IRAS-24A ma jedną wielką zaletę, dzięki której użytkownik może obniżyć koszty wdrożenia systemu zdalnego dostępu - chodzi o to, że usługi dostępu zdalnego można tu dodawać do tego samego serwera NT, na którym zainstalowano wcześniej inne usługi sieciowe. Oczywiście, rozwiązanie takie nie jest pozbawione wad. Jeśli karta ulegnie uszkodzeniu i trzeba ją na przykład przetestować lub wymienić, wszystkie usługi zainstalowane na serwerze będą nieosiągalne dla użytkowników. Karty firmy Brooktrout nie można niestety wymienić „na gorąco”. Aby wymienić kartę na inną, trzeba wyłączyć cały serwer, razem z innymi zainstalowanymi na nim usługami sieciowymi. Można oczywiście poświęcić jeden serwer NT i skonfigurować go tak, aby świadczył wyłącznie usługi zdalnego dostępu, podczas gdy inne usługi sieciowe są dostępne na innym serwerze tej platformy. Ale należy się wtedy liczyć z tym, że koszt rośnie i w pewnym momencie może się okazać, że lepiej jest jednak zdecydować się na dedykowany koncentrator niż na kartę RAS.

Dla porównania, koncentrator SuperStack 1500 oferuje kilka poziomów odporności na uszkodzenia. W koncentratorze jednostki rozszerzające 00 można wymieniać „na gorąco”, a moduły zawierające porty analogowe i ISDN można w razie potrzeby szybko wymienić na inne. Jedyne rozwiązanie, do którego można mieć zastrzeżenie: producent nie instaluje w koncentratorze SuperStack 1500 zapasowego zasilacza.

Podsumowując - karta oferuje co prawda podstawowe funkcje gwarantujące bezpieczeństwo pracy, ale brak jest tu kilku zaawansowanych rozwiązań, oferowanych tylko przez dedykowane systemy zdalnego dostępu.