Zarządzanie w kulturowym tyglu

"Warto podkreślić, iż swoisty uniwersalny język pracy konsultantów wyznacza metodologia przyjęta przez producenta, wynikająca z realizacji licznych projektów i wieloletnich doświadczeń. Określa ona również ścieżkę prowadzenia projektu zrozumiałą dla całego zespołu niezależnie od kraju pochodzenia" - podkreśla Jarosław Jaśkiewicz. Relacje wewnątrz zespołu determinuje również sprawdzona metodologia zarządzania projektami. "Jako kierownik projektu staram się wdrażać wypracowane praktyki zarządzania oparte na światowych standardach, co znacznie minimalizuje kulturowe aspekty realizacji projektów. Korzystanie ze standardowych metodologii, tj. PMBoK czy Prince II eliminuję potrzebę zrozumienia lokalnych aspektów zarządzania" - twierdzi Artur Biały. "Nie zmienia to faktu, że kierownik projektu powinien orientować się w rodzajach i stylach pracy w krajach, w których prowadzi projekty" - dodaje. Pomocne mogą okazać się szkolenia dla konsultantów i pracowników, którzy mają podjąć pracę nad projektem zagranicznym. Zdaniem Artura Białego, konsultanci powinni być odpowiednio szkoleni przede wszystkim po to, aby wyrobić w sobie nawyk rozumienia różnic kulturowych oraz odpowiedniego zarządzania nimi.

Jak to wygląda w praktyce? "W przypadku prowadzenia międzynarodowych projektów odbywają się szkolenia miękkie w zakresie przygotowania menedżerów do pracy w środowisku międzynarodowym" - mówi Jarosław Jaśkiewicz. Zaznacza jednak, że w zasadzie w QAD, jako firmie międzynarodowej, każde spotkanie czy szkolenie jest swego rodzaju przygotowaniem do pracy w tego typu projektach. Krzysztof Kowalski również uważa, że najlepszą szkołę zdobywa się przez doświadczenie, ale by uniknąć początkowych problemów, pracownicy Atos Origin są przygotowywani do współpracy z klientami danej nacji.

"Przeprowadzamy m.in. serię szkoleń dla pracowników help desk, aby klient zagraniczny nie odczuwał różnic kulturowych, lecz i po to, aby naszym pracownikom łatwiej było zrozumieć pewne zachowania klienta. Bywa też, że pracownik udający się na zagraniczny kontrakt, jest wyposażany w coś w rodzaju poradnika" - tłumaczy Krzysztof Kowalski. "Wspomnienia z Azerbejdżanu należą do najbardziej egzotycznych. Pierwszym pytaniem, jakie klient zadał na widok naszej konsultantki, było - przywieźliście własną herbaciarkę? Kobieta w roli konsultanta technicznego czy menedżera nie była tam zjawiskiem częstym" - konkluduje śmiejąc się.

Przykłady różnic kulturowych:

- W Wlk. Brytanii spotkania służą głównie do wymiany opinii o stanie projektu i planach do realizacji. Zwykle trzymane są w rygorystycznych ramach czasowych i tematycznych.

- We Francji spotkania służą często roztrząsaniu szczegółów dyskutowanych zagadnień i potrafią trwać długie godziny, pozornie nie przybliżając nas do decyzji. Francuzi lubią też narzucać swój styl pracy.

- W krajach skandynawskich są to krótkie, tematyczne spotkania dotyczące samego sedna sprawy, bez dygresji i "odpływania" od tematu.

- W Hiszpanii standardy skandynawskie są odbierane jako bardzo negatywna cecha, lekkiego nadęcia. Hiszpanie też odkładają wiele rzeczy na następny dzień, kierując się dewizą - jakoś to będzie.

- Z Niemcami wystarczy raz ustalić warunki współpracy i projekt realizowany jest zgodnie z planem.

- Amerykanie stawiają na sprawną, przyjazną komunikację pozbawioną sztucznych barier wynikających z hierarchii, co odpowiada również polskiemu stylowi pracy.

- Z Japończykami ustne ustalenia z dnia poprzedniego, już z samego rana mogą zostać anulowane. Dopiero formalne spisanie zadań stanowi podstawę do dalszych prac. Istotne w ich przypadku jest również przestrzeganie porządku wyznaczonego przez strukturę władzy.

- Rosjanie nastawiają się na silne budowanie relacji, dotarcie się z partnerem. Doceniają również fakt, iż komunikujemy się w ich języku.


TOP 200