Zarys prawa komputerowego

Książka pt." Zarys prawa komputerowego" przygotowywana jest w Międzyuczelnianym Instytucie Wynalazczoćśi i Ochrony Własności Intelektualnej działającym na Uniwersytecie Jagiellońskim.

Książka pt." Zarys prawa komputerowego" przygotowywana jest w Międzyuczelnianym Instytucie Wynalazczoćśi i Ochrony Własności Intelektualnej działającym na Uniwersytecie Jagiellońskim. Profesorowie tego Instytutu - Janusz Barta i Ryszard Markiewicz - w rozmowie z dziennikarką 'Trybuny Śląskiej" twierdzą, iż technika komputerowa przyniosła wprawdzie wiele nieznanych dotąd problemów i pytań, lecz wcale nie znaczy to, że w Polsce brak ochrony prawnej. Programy komputerowe chronione są przepisami prawa autorskiego, patentowego, normami ustaw o zwalczaniu nielegalnej konkurencji oraz ustawą o znakach towarowych, a także prawem cywilnym w zakresie umów, na podstawie których progray są udostępniane. Problemy związane z prawem komputerowym wykraczają jednak poza regulacje wewnętrzne, dlatego ochronę programów komputerowych widzieć trzeba także w świetle układów międzynarodowych: liczącej ponad 100 lat konwencji berneńskiej " o ochronie dzieł literackich i artystycznych" i konwencji genewskiej " o prawie autorskim" z 1952 r., w których Polska jest stroną. W grę wchodzą też porozumienia międzynarodowe i bilateralne np. układ podpisany w 1990 r. między USA i Polską. Kłopot w tym, jak stwierdzają profesorowie z Instytutu, że nasze prawo autorskie, choć nowelizowane, powstało prawie 40 lat temu i nie tyle ze względów ideologicznych, co techniczno - cywilizacyjnych jest anachroniczne. Długa sejmowa dyskusja nad projektem nowego prawa autorskiego , jak twierdzi się w środowiskach informatycznych, może w tym przypadku wyść na dobre, bo autorzy projektu w niewielkim tylko zakresie uwzględnili wydane przez Komitet Ministrów Rady Europy " rekomendacje" poświęcone środkom zwalczania piractwa w dziedzinie prawa autorskiego i tzw. praw sąsiednich. Na dodatek projekt nie gwarantuje skutecznej ochrony interesów rodzimych twórców programów. Owe "rekomendacje" profesorowie Barta i Markiewicz sprowadzają do obowiązku zapewnienia przez państwo środków pozwalających podejmować bezpośrednie i efektywne akcje uderzające w piratów. W "rekomendacjach" sięga się też po prawo karne, które przyznaje policji upoważnienie do zabezpieczenia zysków z pirackiej działalności. Trzecią dziedziną zwalczania piractwa jest prawo celne.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200