Nie wiedzieć czemu Koreański producent zaprezentował i wprowadził do sprzedaży urządzenie, którego wady zauważalne były gołym okiem i wcale nie musiała to być gałka eksperta. Bardzo słaba bateria, mimo zapewnień o długim czasie pracy, połowiczna funkcja telefonu, oraz fotogeniczna, ale w rzeczywistości dość toporna koperta zegarka nie zdobyła dla Samsunga powstającego rynku smartwatch'ów. Poprzez zabieg marketingowy, czyli powiązanie go z biznesowym smartfonem Galaxy Note 3, koreański zegarek miał szansę stać się ulubionym gadżetem ludzi biznesu. Niestety, nie udało się, choć premierowa sprzedaż i tak pozytywnie zaskoczyła skromne oczekiwania Samsunga.

Jak widać jednak, Samsung nie poddaje się bez walki i producent już zapowiedział nową wersję zegarka. Część rynkowych doniesień sugeruje, że urządzenie zostanie zaprezentowane już naprawdę niedługo. Być może nawet pod koniec lutego, na targach Mobile World Congress (MWC) 2014 w Barcelonie. To niecałe 5 miesięcy po debiucie pierwszej generacji.

Zobacz również:

• Najlepsze MDM-y do ochrony urządzeń mobilnych na 2023

Dużo mówi się o możliwości zainstalowania w zegarku elastycznego wyświetlacza, dzięki czemu koperta zyskałaby nieco subtelności, a całość lepiej układałaby się na nadgarstku.

Sam Samsung zasugerował, że chciałby aby Galaxy Gear współpracował z większą ilością urządzeń. Najwidoczniej związanie zegarka z Notem nie leży w interesie producenta, sugerując że nie jest to pełnoprawny produkt, a tylko dodatek do smartfona.

Rynkowi eksperci twierdzą, że póki co nie można mówić o pewnych informacjach odnośnie zegarka, ale spodziewają się, że Gear nie powtórzy błędów poprzednika, jednocześnie zachowując jego zalety. Czy to oznacza, że w bransolecie zegarka nadal znajdować się będzie oczko kamery, a funkcja telefonu zostanie rozwinięta, tego nie wiadomo.