Zalety i wady strategii multicloud

Coraz więcej firm na świecie decyduje się na korzystanie z usług kilku dostawców chmury. Jakie są zalety i wady takiego rozwiązania oraz rady dotyczące optymalizacji strategii multi-cloud prezentowane przez ekspertów.

Popularność systemów multi-cloud systematycznie rośnie ponieważ przedsiębiorstwa korzystające z usług chmurowych coraz częściej starają się ograniczyć przywiązanie do jednego dostawcy by uzyskać możliwość skorzystania z najlepszych w swojej klasie usług niezależnie przez kogo są oferowane, a także mieć możliwość optymalizacji kosztów.

„Różne zestawy funkcji oraz ceny usług spełniających wymagania biznesowe firm są głównymi czynnikami, które obecnie skłaniają do skorzystania z rozwiązań typu multi-cloud” uważa David Smith analityk z firmy Gartner.

Zobacz również:

  • Cyfrowa transformacja z AI - co nowego na Google Cloud Next 24
  • Amazon Web Services uruchamia AWS European Sovereign Cloud

Inaczej niż w USA i Zachodniej Europie, w Polsce masowe zastosowania chmur obliczeniowych dopiero się zaczynają. Dlatego warto zwrócić uwagę na rozwiązania umożliwiające wdrożenie architektury wielo-chmurowej nawet wtedy, gdy plany migracji do chmury są oparte na jednej platformie. Bo odpowiednia strategia może pozwolić na zmniejszenie kosztów modernizacji systemu w przyszłości.

Systemy wielo-chmurowe mają zalety i choć wiele firm już korzysta z takich rozwiązań, ale wciąż niewiele jest przykładów kompleksowych wdrożeń multi-cloud w korporacjach. Zdaniem specjalistów jest to jednak kierunek w jakim rozwijać się będą usługi chmurowe. Warto też pamiętać, że jeśli firma dokona migracji do jednej platformy chmurowej i nauczy się jak efektywnie ją wykorzystywać dla potrzeb biznesu, to następny krok – wdrożenie systemu multi-cloud będzie łatwiejsze.

Co to jest multi-cloud?

Nie ma jednolitej i precyzyjnej definicji takiego systemu. W ogólności najczęściej przyjmuje się, że środowisko multi-cloud (wielo-chmurowe) to takie, które wykorzystuje przynajmniej dwie usługi typu IaaS, PaaS lub SaaS pochodzące od różnych dostawców.

Podobną definicję prezentuje Gartner określając multi-cloud jako „rozmyślne wykorzystanie tego samego rodzaju usług chmurowych, ale oferowanych przez różnych dostawców”.

W systemie takim, zależnie od bieżących wymagań biznesowych aplikacje mogą być dynamicznie przenoszone między różnymi chmurami przy wykorzystaniu odpowiedniej technologii najczęściej mikrousług lub kontenerów Docker, Kubernetes lub Cloud Foundry PaaS.

Do zarządzania takimi przenośnymi aplikacjami, a także monitorowania ich wydajności, niezawodności i bezpieczeństwa wykorzystywana powinna być jedna centralna konsola.

Strategie wdrażania systemu multi-cloud są różne, ale najczęściej firmy zaczynają od wyboru jednego dostawcy usług chmurowych, a dopiero później rozbudowują system zaczynając korzystać z oferty innych dostawców by uniknąć przywiązania do jednej platformy.

Zalety systemów multi-cloud

Opracowanie jednolitej architektury pozwalającej na korzystanie z usług IaaS, PaaS i SaaS oferowanych przez różnych dostawców pozwala na zmniejszenie zależności od jednej firmy oraz optymalizację kosztów m.in. dzięki możliwości wykorzystania ofert promocyjnych lub uzyskania upustów za lojalność.

Oprócz tego multi-cloud pozwala na zwiększenie odporności systemu na utratę danych, przyspieszenie procesów jego odtwarzania w przypadku wystąpienia poważnej awarii, a w przypadku firm działających w skali międzynarodowej ułatwia zapewnienie zgodności z różnymi lokalnymi przepisami dotyczącymi ochrony danych.

To co jednak należy najbardziej podkreślić to możliwość zwiększenia innowacyjności. Użytkownik może wykorzystać nowe funkcje, które pojawiają w ofercie któregoś z dostawców i opracować nowe aplikacje dające mu przewagę konkurencyjną.

Elastyczność i funkcjonalność to najważniejsze zalety systemów multi-cloud, które zachęcają do ich zastosowania podkreśla David Smith.

Potencjalne problemy i wady

Decyzja o migracji aplikacji i danych do chmury wynika często z chęci obniżenia kosztów związanych z budową i utrzymaniem systemu IT. Wdrożenie systemu multi-cloud stwarza dodatkowe problemy i jest bardziej skomplikowane niż skorzystanie tylko z jednej platformy chmurowej.

Zastosowanie kontenerów i oprogramowania do zarządzania nimi pozwala na stworzenie przenośnych aplikacji, ale trzeba też zapewnić możliwość przenoszenia danych między chmurami.

System działający w wielu chmurach, przynajmniej teoretycznie, stwarza większe ryzyko niż system korzystający z jednej chmury ponieważ powoduje, że wzrasta powierzchnia narażona na ataki. Z zagrożeniem tym można jednak sobie poradzić, jak może świadczyć Pentagonu (Ministerstwo Obrony USA), który wdraża system multi-cloud mimo, że jest to instytucja szczególnie narażona na potencjalne ataki.

Wdrażając system wielo-chmurowy trzeba również pamiętać o pracownikach działu IT, którzy powinni mieć kompetencje do zarządzania różnymi platformami. A także dostawcach i klientach, których systemy muszą współpracować z aplikacjami i pobierać lub wprowadzać dane niezależnie od tego na jaką platformę zostały one przeniesione.

Dodatkowo, tworząc system multi-cloud trzeba wziąć pod uwagę wielkość opóźnień oraz stabilność i wydajność połączeń nie tylko z pojedynczymi dostawcami, ale również między nimi.

O czym warto pamiętać planując wdrożenie systemu multi-cloud

Strategiczny partner i szkolenie pracowników IT

Warto wybrać jednego strategicznego dostawcę, ale jednocześnie zapewnić możliwość wykorzystania również innych platform chmurowych i realizować związane z nimi projekty pilotażowe. Przetestowania działania takiego systemu pozwoli na przygotowanie działu IT do wyzwań jakie stwarza zarządzanie środowiskiem funkcjonującym w wielu chmurach. Należy zapewnić pracownikom firmowych zespołów DevOps szkolenia i możliwości rozwoju umiejętności integracji aplikacji i źródeł danych, które działają na różnych platformach chmurowych.

Cena to nie wszystko

Wielu menedżerów zaczyna traktować usługi chmurowe jak towar masowy powszechnego użytku i wywierać presję na dział IT by wybrał najtańsze usługi. Dlatego dyrektorzy IT powinni upewnić się, że przedstawiciele zarządu firmy rozumieją, że kluczową wartością usług w chmurze jest ich innowacyjność i zróżnicowanie, a koncentracja na cenie może obniżyć wartość biznesową, którą oferują.

Opracowanie zasad i polityki związanej z usługami chmurowymi

Przed migracją do chmury należy przeanalizować i opracować zasady przetwarzania danych w chmurze i określić jakie obciążenia aplikacji dostawca chmury jest w stanie obsłużyć. Warto też zastanowić się jakie funkcje są potrzebne dzisiaj, a jakie mogą być potrzebne w przyszłości?

Czy i jakie są problemy wynikające z przywiązania do jednego usługodawcy?

Niektóre standardowe, nie mające krytycznego znaczenia aplikacje związane z jedną określoną platformą chmurową można pozostawić w systemie, bo koszty związane z opracowaniem wersji przenośnych nie zawsze są biznesowo uzasadnione. Jeśli możliwość przenoszenia między różnymi platformami jest ważna to najczęściej do jej zapewnienia wykorzystywane są technologie kontenerowe, jak Docker, Kubernetes lub Cloud Foundry PaaS.

Pentagon wdraża system multi-cloud

Amerykańskie Ministerstwo Obrony (Pentagon) będzie wykorzystywać AWS jako jedynego dostawcę infrastruktury chmurowej IaaS, ale jednocześnie korzystać z Office 365 oraz zestawu usług specjalizowanych działających w innych chmurach publicznych i prywatnych. Szczegóły dotyczące strategii rozwoju systemu multi-cloud w Pentagonie zostały opublikowane w publicznie dostępnym dokumencie.

Główne powody decyzji o skorzystaniu z usług chmurowych wyjaśnia Dana Deasy, dyrektor ds. informatyki w Pentagonie.

Przede wszystkim ważna jest wysoka moc obliczeniowa dostępna w chmurze, która skraca czas niezbędny do wykonania analiz i podjęcia określonych działań.

Po drugie, Pentagon będzie mógł szybciej tworzyć elastyczne aplikacje nowej generacji i korzystać z najnowszych technologii opracowywanych przez różnych komercyjnych dostawców chmur.

Najważniejszą zaletą chmury jest jednak to, że żołnierze działający na polu walki będą mogli zostać wyposażeni w nowe potężne narzędzie. Klasyczne komputery wykorzystywane w wojsku mają ograniczoną moc przetwarzania i pojemność danych, a chmura dostarcza praktycznie nieograniczone możliwości wykonania skomplikowanych analiz i dostarczenia ich wyników w czasie zbliżonym do rzeczywistego.

Wydajność dostępu do chmur głównych dostawców usług

Opóźnienia transmisji, stabilność i wydajność usług chmurowych zależy od infrastruktury sieciowej wykorzystywanej przez dostawców i może być znacząco różna przede wszystkim w zależności od regionów geograficznych na które firmy podzieliły infrastrukturę.

Takie są wnioski z niezależnej, globalnej analizy wydajności usług chmurowych świadczonych przez pięciu dostawców AWS (Amazon Web Services), Microsoft Azure, GCP (Google Cloud Platform), Alibaba i IBM Cloud, którą przeprowadziła firma ThousandEyes.

Wyniki badań zostały opublikowane w raporcie Cloud Performance Benchmark 2019–2020 Edition w listopadzie 2019 roku.

Jest to obecnie jedyny tego typu raport dostępny na rynku. Należy tu zauważyć, że prezentowane w nim analizy nie dotyczą pojedynczych krajów, a regionów na które globalni dostawcy usług podzielili swoją infrastrukturę i nie występuje w nim Polska, a nawet Europa Wschodnia.

Opublikowane w raporcie dane dotyczą parametrów mających wpływ na działanie aplikacji i usług świadczonych w chmurach. Jest to dobre, niezależne źródło informacji dla firm planujących migrację do chmury bo pozwala na lepszą ocenę jaki usługodawca zapewnia w danym regionie wymagane parametry. W szczególności może to być ważne przy wdrażaniu aplikacji wrażliwych na opóźnienia.

W ogólności średnia efektywność dostępu do chmur analizowanych dostawców jest bardzo zbliżona zwłaszcza w USA lub Europie Zachodniej. Różnice występują głównie w innych regionach, jak Ameryka Południowa lub Azja. Większe rozbieżności dotyczą stabilności dostępu co jest związane z różną architekturą systemów sieciowych.

Google Cloud i Azure do transmisji danych wykorzystują własną, globalną infrastrukturę sieciową, natomiast AWS i Alibaba Cloud w znacznej mierze opierają się na sieci internet. Z kolei IBM zbudował system hybrydowy, który zależnie od regionu korzysta z sieci firmowej lub internetu.

Zalety i wady strategii multicloud

Architektura sieci wykorzystywanych przez głównych dostawców chmury. Microsoft Azure i

GCP (Google Cloud Platform) korzystają z własna, globalnej sieć rdzeniowej, AWS

i Alibaba wykorzystują głównie sieć internetową, a IBM ma system hybrydowy. Źródło: raport ThousandEyes Cloud Performance Benchmark 2019–2020.

W szczególności ThousandEyes analizowała wydajność połączeń między sieciami wymienionych dostawców, co jest ważne w systemach multi-cloud. Zaprezentowane w raporcie główne informacje dotyczące takich systemów to:

- wydajność połączeń między sieciami dostawców nie jest jednolita i zależy od firmy oraz geograficznej lokalizacji użytkownika. Szczegółowe dane można znaleźć w raporcie.

- trzy firmy: AWS, Azure i GCP wykorzystują bezpośrednie łącza do komunikacji między swoimi systemami. Natomiast IBM i Alibaba nie mają pełnej infrastruktury połączeń z innymi dostawcami chmury i w wielu przypadkach polegają na komunikacji zapewnianej przez niezależnych operatorów ISP. Biorąc pod uwagę, że każdy z dostawców operuje w kilkunastu regionach, analiza wydajności połączeń między tymi regionami tworzy skomplikowany obraz.

Po zarejestrowaniu się, raport ThousandEyes Cloud Performance Benchmark 2019–2020 jest dostępny bezpłatnie.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200