Zakłady Energetyczne - recepta na sukces

Wyłączność na dostarczanie energii elektrycznej do mieszkań i dla przemysłu mają w Polsce zakłady energetyczne. Są to samodzielne jednostki odsprzedające energię elektryczną nabywaną od Polskich Sieci Energetycznych S.A. Pojedynczy zakład obsługuje od dziesiątek tysięcy do blisko miliona (np. w Warszawie) odbiorców i dlatego nie sposób wyobrazić go sobie bez skomputeryzowanego systemu obsługi klientów.

Wyłączność na dostarczanie energii elektrycznej do mieszkań i dla przemysłu mają w Polsce zakłady energetyczne. Są to samodzielne jednostki odsprzedające energię elektryczną nabywaną od Polskich Sieci Energetycznych S.A. Pojedynczy zakład obsługuje od dziesiątek tysięcy do blisko miliona (np. w Warszawie) odbiorców i dlatego nie sposób wyobrazić go sobie bez skomputeryzowanego systemu obsługi klientów.

Historia

Do roku 1990 przetwarzanie danych odbywało się poza zakładami energetycznymi w kilku zaledwie Ośrodkach Centrum Informatyki Energetyki (OCIE) na Odrach 1305. Spisane przez inkasentów stany liczników trafiały do podległych zakładom rejonów, gdzie po sprawdzeniu były wprowadzane przez operatorki do komputerów Mera 9150. Raz w miesiącu wyniki na taśmie magnetycznej były przekazywane do OCIE, gdzie następowało rozliczanie odbiorców. Nowe książeczki opłat za energię, ważne przez rok, przesyłane były zwrotną pocztą do Rejonów i roznoszone przez inkasentów do odbiorców. Trwało to ok. 2 miesiące i tyle też musieli czekać klienci na uwzględnienie ewentualnych reklamacji, które w tamtych czasach były zmorą obsługujących ich oddziałów. Pomyłki przy ręcznym odczycie liczników i przy wprowadzaniu danych, zmiany cen (cztery razy do roku) i rozliczanie zaliczek powodowały setki, jeśli nie tysiące reklamacji. Jeśli dodać do tego bardzo wysoki koszt usług informatycznych świadczonych przez OCIE to oczywista staje się potrzeba instalacji baz danych w miejscu ich przetwarzania, czyli w rejonach energetycznych.

Informatyzacja zakładów energetycznych miała polegać na zakupie dla każdego rejonu serwera; na którym byłaby zainstalowana baza do obsługi sprzedaży energii elektrycznej, a także wspomagająca ją baza eksploatacji i ewidencji urządzeń oraz sieci energetycznych. Unifikację ośrodków komputerowych planowano osiągnąć poprzez przeszkolenie wszystkich pracowników w jednym środowisku narzędziowym obsługiwanym przez jeden system operacyjny.

W związku z wysokimi kosztami inwestycji w ramach Towarzystwa Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej utworzono w Poznaniu w sierpniu 1991 r. utworzono Komisję ds. Informatyzacji, której zadaniem było zebranie i przeanalizowanie ofert od dużych dostawców systemów komputerowych.

Hewlett-Packard

Najciekawszą ofertę złożył Hewlett-Packard, który zaproponował nieodpłatne użytkowanie przez pół roku swoich serwerów unixowych - seria HP 9000 modele 822/832 - w trzech wybranych zakładach energetycznych (Koszalin, Gdańsk oraz Opole) wraz z narzędziem do zarządzania bazą danych, Informixem. W ramach półrocznego wypożyczenia sprzętu pracownicy ośrodków komputerowych ww. zakładów zostali gruntownie przeszkoleni w zakresie posługiwania się systemem operacyjnym HP-UX 8.0 oraz Informixem. Nabyte umiejętności najłatwiej było sprawdzić w praktyce.

Nie minął jeszcze termin umowy, gdy informatycy z ośrodków komputerowych na tyle "głęboko" weszli w tworzenie aplikacji użytkowych, że trudno im było rozstać się z użytkowanym sprzętem. Ponieważ oferowana cena z jednej strony, a możliwości sprzętu z drugiej były bardzo atrakcyjne wszystkie powyższe zakłady zdecydowały się na jego zakup i użytkują go do dzisiaj. Dobry przykład podziałał na innych. Niedługo potem 8 kolejnych zakładów energetycznych zdecydowało się na zakup systemów komputerowych tej samej firmy.

Zakład Energetyczny Gdańsk

Tym, który jako jeden z pierwszych zdecydował się na użytkowanie systemów komputerowych Hewlett-Packarda był Zakład Gdański. Zaproponowana konfiguracja składała się z serwera unixowego HP 9000 model 822 wyposażonego w Informix oraz 6 terminali.

Po zainstalowaniu systemu pierwszym problemem było odzyskanie bazy danych o odbiorcach, będącej w gestii OCIE w Bydgoszczy. Ośrodek komputerowy, tracąc duży kontrakt, zwlekał jak długo było można z przekazaniem bazy do zakładu. Dzisiaj szacuje się, że przenoszenie bazy danych potrwa do końca br.

Po zakończeniu prac adaptacyjnych wszyscy klienci systematycznie będą otrzymywać rachunki co dwa miesiące. W niektórych rejonach dane już teraz są wprowadzane przez inkasenta w lokalu odbiorcy do podręcznego kalkulatora za pomocą którego można automatycznie wydrukować rachunek. Pełny zestaw urządzeń, wielkości damskiej torebki i ważący ok. 2 kg., zastąpił ciężką księgę odczytową. W jego skład oprócz programowalnego kalkulatora firmy PSION, na którym zainstalowano własnej produkcji program do obsługi odbiorców wchodzi: japoński zasilacz, minidrukarka oraz ładowarka wyprodukowane przez MERĘ. Po powrocie inkasenta do rejonu wszystkie wyniki są transmitowane, także automatycznie, do bazy danych na serwerze.

Wyeliminowanie większości etapów manualnych pozwala na uniknięcie błędów, które powstawały przy ręcznym wprowadzaniu danych. Aktualnie reklamacje stały się rzadkością, a jeśli pojawiają się to są załatwiane od ręki.

Najważniejszą zaletą użytkowanego systemu jest niewątpliwie jego otwartość pozwalająca na stosunkowo proste konfigurowanie urządzeń peryferyjnych. Nie mniej ważna jest możliwość jego łatwej rozbudowy w miarę rosnących potrzeb. Do tego dochodzi bardzo wysoka niezawodność oraz szybki serwis, który HP zapewnia poprzez swój oddział serwisowy w Gdańsku. Istotne znaczenie odegrały także szkolenia, będące integralną częścią oferty. Powyższe elementy nie musiałyby przesądzić o kontrakcie, gdyby nie najkorzystniejszy stosunek wydajności do ceny oferowanego przez HP sprzętu. Nie wolno też zapomnieć o tym, że HP zgłosił się do konkursu jako pierwszy z tak kompleksową ofertą. Inne firmy albo nie były w stanie z nim konkurować albo też przespały okazję tracąc duży kontrakt.

Oprogramowanie

Środki zainwestowane w szkolenia pozwoliły jednocześnie utworzyć zgrany zespół, który ma spore osiągnięcia w zakresie oprogramowania aplikacyjnego do wspomagania zarządzania zakładem. W ciągu 2 lat udało się opracować Mikrokomputerowy System Sprzedaży (MiSS) dedykowany sprzedaży produktów wymagających okresowych przeliczeń. System ten cieszy się zainteresowaniem nie tylko zakładów energetycznych, ale również innych firm prowadzących podobny sposób rozliczeń z klientami.

Perspektywy

W październiku 1992 r. zakład podpisał z Hewlett-Packardem umowę wiązaną na zakup sprzętu komputerowego do końca br. (wartość kontraktu - 500 tys. USD). Do tego czasu w każdym rejonie mają stanąć nowoczesne serwery HP (dwa H20, jeden I50 oraz cztery G30) obsługujące podstawową bazę danych oraz moduł zarządzania.

W przyszłym roku planowane jest dokończenie budowy rozległej sieci światłowodowej (WAN) pozwalającej na nieprzerwaną komunikację serwerów znajdujących się w rejonach z jednostką centralną w zakładzie.

Kierownik Wydziału Informatyki, pan Roman Pionkowski uważa, że zakład podjął właściwą koncepcję we właściwym momencie. Dzisiaj wszyscy pracownicy widzą niezaprzeczalne zalety przyjętego rozwiązania, a przedstawiciele innych zakładów energetycznych, którzy przyjeżdżają zasięgnąć języka wychodzą zafascynowani.

Recepta na sukces

Przyjęta koncepcja pozyskania klienta zwróciła się Hewlett- Packardowi z nadmiarem. Jego systemy są aktualnie użytkowane w 11 na 33 istniejące zakłady. Po kilka wdrożeń mają IBM (AS/400) i Novell. Inne duże firmy komputerowe, jak DEC, mogą pochwalić się pojedynczymi instalacjami. W najbliższym czasie rozgorzeje walka o ostatnie 10 zakładów, dla których usługi nadal świadczą Ośrodki Centrum Informatyki Energetyki.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200