To wynik decyzji UKE, który 2 lipca uznał, że stawki tych połączeń są za wysokie i ustalił ceny maksymalne za minutę takiej rozmowy. Teraz w godzinach szczytu nie mogą one przekroczyć 54 gr netto, czyli ok. 66 gr brutto. Analitycy rynku przewidują, że kolejnym krokiem będzie obniżenie stawek przez operatorów alternatywnych.

UKE wydał też decyzję, która w ciągu najbliższych kilku miesięcy ma wpłynąć na zwiększenie konkurencyjności na rynku i tym samym na obniżenie cen za rozmowy oraz dostęp do internetu. Telekomunikacja Polska została bowiem zobowiązana do znacznego obniżenia stawek za dzierżawę swoich łączy - pisze gazeta.