Za jednym zamachem

Symantec zamierza przejąć Veritas Software. Jeśli transakcja dojdzie do skutku, powstanie megaproducent oprogramowania narzędziowego.

Symantec zamierza przejąć Veritas Software. Jeśli transakcja dojdzie do skutku, powstanie megaproducent oprogramowania narzędziowego.

Wydarzenia ostatnich tygodni sprawiają, że branża informatyczna zaczyna przypominać rynek transferów tuż przed rozpoczęciem sezonu piłkarskiego. Po długo oczekiwanym wyjaśnieniu sprawy przejęcia PeopleSoftu przez Oracle'a i niespodziewanej sprzedaży działu komputerów osobistych IBM firmie Lenovo Group, branżę zelektryzował kolejny news.

Dwaj potentaci

Według informacji zaskakująco dobrze ostatnio poinformowanego dziennika The New York Times, dobiegają właśnie końca negocjacje, w wyniku których Symantec zakupi Veritas Software. Transakcja będzie ponoć warta ponad 13 mld USD. Symantec wprawdzie sugerował ostatnio, że w dłuższym okresie zamierza śmielej wkroczyć na rynek rozwiązań do zarządzania danymi i ich zabezpieczania. Nikt chyba jednak nie przypuszczał, że głośne myślenie tak szybko przerodzi się w działanie i to tej skali.

Obie firmy są porównywalnej wielkości. Veritas zatrudnia ok. 6,7 tys. pracowników, a jego obroty w ub.r. sięgnęły 1,75 mld USD. Dzięki serii akwizycji dokonanych w ostatnich latach z dostawcy oprogramowania do przechowywania danych (systemy plików, oprogramowanie backupowe, klastry) koncern przekształcił się w dostawcę oprogramowania do zarządzania szeroko pojętą infrastrukturą i poziomem usług, w tym dostępnością i wydajnością systemów, aplikacji i baz danych.

Dla porównania, Symantec zatrudnia ok. 6 tys. pracowników, a jego przychody są na poziomie ok. 1,9 mld USD. Również on z dostawcy prostych programów użytkowych wyrósł na giganta oprogramowania narzędziowego przez przejęcia firm niszowych. Symantec wyspecjalizował się w dużej mierze w rozwiązaniach z dziedziny bezpieczeństwa (zapory, systemy wykrywania włamań, systemy antywirusowe i antyspamowe), choć ma także w ofercie oprogramowanie do zarządzania konfiguracją serwerów i stacjami roboczymi.

Atrakcyjne połączenie

Oferty Symanteca i Veritas Software bardzo dobrze się uzupełniają. Obie są niezależne, w tym sensie, że współpracują ze wszystkimi dużymi dostawcami infrastruktury i systemów, wspierając różne platformy sprzętowe i systemowe. Obie są w dobrej kondycji finansowej i zajmują czołowe pozycje na rynkach, na których oferują swoje produkty. Do tego zarówno Symantec, jak i Veritas mają światowe sieci dystrybucyjne i partnerskie i są w dobrej kondycji finansowej. Ponieważ filozofie działania obu firm są podobne, ryzyko szoku kulturowego, który towarzyszył np. fuzji Compaqa z HP, jest niewielkie.

Jeśli do transakcji dojdzie, powstanie potentat oferujący niemal komplet rozwiązań do zabezpieczeń - od poziomu pojedynczych komputerów do wielkich sieci i centrów danych. Wobec tak bogatej oferty wiele niezależnych firm będzie musiało poszukać partnerów, by wytrzymać konkurencję w nakładach na rozwój produktów i marketing. Według ostatnich danych IDC Veritas ma 40% rynku rozwiązań do zarządzania i zabezpieczania danych, wyprzedzając Computer Associates (19%) i EMC (12%). Veritas ma także (dzięki patentom) aż ok. 60% rynku systemów plików, które licencjonuje w zasadzie wszystkim producentom systemów operacyjnych.

13 mld USD - tyle może być warta transakcja zakupu Veritas Software przez Symanteca

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200