Za ile tani notebook?

Ceny komputerów przenośnych wciąż są o połowę wyższe od modeli stacjonarnych. Notebook z procesorem Celeron w najsłabszej konfiguracji kosztuje ponad 5 tys. zł.

Ceny komputerów przenośnych wciąż są o połowę wyższe od modeli stacjonarnych. Notebook z procesorem Celeron w najsłabszej konfiguracji kosztuje ponad 5 tys. zł.

Co najmniej połowę z ponad 45 tys. notebooków sprzedawanych w tym roku stanowią modele najtańsze, z najsłabszym procesorem, małym wyświetlaczem i ubogą pamięcią RAM. Krajowi dystrybutorzy sprzętu twierdzą, że to i tak jest wyraźna zmiana w porównaniu do poprzednich lat. Przedstawiciele firmy Techmex, która dystrybuuje najpopularniejsze na polskim rynku komputery Toshiba, przyznają, że do niedawna na najtańsze notebooki przypadało 70% sprzedaży. Klienci częściej sięgają po modele nowsze, o lepszych parametrach, zaliczane do klasy średniej.

Najtaniej nie znaczy tanio

Najtańsze notebooki w ofercie mają producenci tajwańscy i te firmy, które montują komputery w Polsce. Według oficjalnych cenników, na zakup takiego komputera potrzeba ok. 5 tys. zł. Jedynym światowym producentem, który podjął konkurencję na rynku low-end, jest Toshiba. To głównie zadecydowało o sukcesie japońskiego producenta w Polsce.

Obecnie w stałej ofercie firm znajduje się kilkadziesiąt modeli. Różnice w wyposażeniu najtańszych modeli są niewielkie. Większość zawiera procesor Celeron 300-400 MHz (jedynie Toshiba i CTX wykorzystują układy AMD), pamięć 32 MB i wyświetlacz TFT o przekątnej 12,1". Różnice dotyczą dysków, których pojemność wynosi 2,1-4,8 GB. Zdecydowana większość notebooków jest oferowana z preinstalowanym systemem Windows 9x. Tylko kilku producentów sprzedaje komputery bez systemu operacyjnego, a California Access raczej eksperymentalnie instaluje Linuxa.

Za znaną markę trzeba zapłacić nawet 50% więcej. Nie należy oczekiwać, że najtańsze modele komputerów markowych znacznie przewyższają jakością sprzęt producentów tajwańskich. Wielu znanych amerykańskich producentów zleca montaż notebooków podwykonawcom na Tajwanie. Jeśli nawet komputery są montowane w USA lub Europie, to zazwyczaj i tak większość elementów pochodzi z Dalekiego Wschodu. Producenci markowych komputerów zachęcają do zakupu modeli z bogatszym wyposażeniem. Przykładowo, komputery Toshiba, IBM i Fujitsu mają wbudowany modem, a NEC dołącza oprogramowanie antywirusowe i aplikacje biurowe Microsoftu.

Najdroższe są notebooki adresowane do odbiorców o specyficznych wymaganiach. Taką ofertę ma np. Panasonic, który sprzedaje notebooki Toughbook, o konstrukcji odpornej na uszkodzenia mechaniczne i działanie czynników zewnętrznych. Najtańszy model Toughbook, o przeciętnym wyposażeniu, kosztuje 10 tys. zł. Natomiast cena najtańszego notebooka Sony wynosi ok. 11,5 tys. zł. Jest to jednak model specyficzny. Nie zawiera napędów i ma mały 10,4" wyświetlacz, ale należy do najlżejszych (1,3 kg) i najcieńszych (23 mm) na rynku. Lżejszy od niego jest tylko Fujitsu B142, ważący zaledwie 1,1 kg. Model ten ma 8,4" wyświetlacz i kosztuje ok. 7,8 tys. zł.

Nowe rynki

Według sprzedawców, do dużego wzrostu sprzedaży komputerów przenośnych w ciągu ostatnich miesięcy przyczyniają się zakupy dokonywane przez duże przedsiębiorstwa. Kilka spektakularnych kontraktów na sprzedaż kilkuset a nawet kilku tysięcy notebooków zawarły towarzystwa ubezpieczeniowe.

W III kwartale tego roku Toshiba sprzedała w Polsce 5,3 tys. komputerów przenośnych. Kolejne miejsca zajęły Dell (1,53 tys.), California Access (970 szt.), Compaq (846) i IBM (745). W ub.r. komputery Toshiba kupiło ok. 13 tys. użytkowników.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200