W ostatnich miesiącach branżę komputerową zdominowała tematyka komputerów naręcznych i darmowego systemu operacyjnego Linux.

W Hanowerze o uwagę prawie 700 tys. zwiedzających rywalizowali producenci urządzeń przenośnych i twórcy aplikacji dla Linuxa. Bezdyskusyjnie wygrali ci pierwsi.

Same komputery przenośne już jednak nie wystarczą. Muszą być one podłączone do Internetu i realizować wiele, z pozoru bezużytecznych, funkcji. "Ruchliwość użytkowników będzie kolejną wielką zmianą w erze Internetu" - prorokuje Jorma Ollila, prezes fińskiej Nokii.

Producenci telefonów chcą mieć swój udział w spodziewanym boomie na przenośne urządzenia z dostępem do sieci. Ich nadzieją jest protokół WAP, umożliwiający instalowanie aplikacji, np. klientów poczty elektronicznej, bezpośrednio w telefonach. Często podróżującym użytkownikom nowa generacja telefonów ma zapewniać prawdziwą swobodę w dostępie do informacji. Rewolucję w sposobie wykorzystania przenośnych urządzeń ma przynieść technologia Jini, opracowana przez Sun Microsystems.

Linux, choć nie był głównym bohaterem CeBIT '99, również skupiał uwagę zwiedzających. Wydarzeniem, zwłaszcza na niemieckim rynku, była zapowiedź opracowania przez SAP wersji aplikacji R/3 dla Linuxa. Firmy związane z systemem Linux były skupione w oddzielnym pawilonie.

W tym roku nie było jednego produktu, który można uznać za przebój targów. Z pewnością jednak wszystko było mniejsze, lepsze i szybsze.

Przyszłoroczne targi CeBIT rozpoczną się 24 lutego, zakończą 1 marca 2000 r. W przyszłym roku w Hanowerze odbędzie się również wystawa EXPO 2000, która potrwa od 1 czerwca do 31 października 2000 r. Również w przyszłym roku w Lipsku na przełomie sierpnia i września odbędzie się wystawa CeBIT Home, na której będzie prezentowana oferta rynku konsumenckiego.