Z notatnika informatyka
- Jan Orlik,
- 13.09.1999
Od dawna interesuję się zjawiskami paranormalnymi - wróżki, różdżki, szklane kule itp. Nie sądziłem, że kiedyś uda mi się połączyć hobby z dziedziną, którą zajmuję się zawodowo - informatyką. Dochodzą do mnie sensacyjne informacje o dużych, a przy tym wydawałoby się zupełnie normalnych systemach ERP, które wdraża się już nie w kilka miesięcy, a w kilka tygodni.
Od dawna interesuję się zjawiskami paranormalnymi - wróżki, różdżki, szklane kule itp. Nie sądziłem, że kiedyś uda mi się połączyć hobby z dziedziną, którą zajmuję się zawodowo - informatyką. Dochodzą do mnie sensacyjne informacje o dużych, a przy tym wydawałoby się zupełnie normalnych systemach ERP, które wdraża się już nie w kilka miesięcy, a w kilka tygodni.
Ciekaw jestem, czy ma to np. związek z wynajęciem usług radiestety przed rozpoczęciem wdrożenia, który zapobiega krzyżowaniu się żył wodnych z procesami biznesowymi. Ja z moim małym FK bawię się już dwa lata, dlatego z chęcią poznam przypadki wdrożeń paraERP. Proszę tych, którym udało się tego dokonać, o kontakt za pośrednictwem redakcji.