Formus Polska złożył wniosek o upadłość. Firma szuka inwestora strategicznego.

Zarząd Formus Polska, firmy oferującej usługi bezprzewodowej transmisji danych, złożył do sądu wniosek o ogłoszenie upadłości. Informację taką potwierdził Janusz Sznajder, rzecznik prasowy Formus Polska. Przed kilkoma miesiącami kierownictwo Formus Communications postanowiło o ograniczeniu działalności w Europie jedynie do Niemiec i Polski i wycofaniu się z pozostałych krajów europejskich. "Nasza pozycja w Polsce jest stabilna. Stworzyliśmy sieć w 10 miastach. Zdobyliśmy także koncesje na świadczenie usług w skali ogólnopolskiej" - mówił wówczas Janusz Sznajder z Formus Polska. Przyznał jednak, że o ok. 14% zmniejszono zatrudnienie w firmie.

Przedstawiciele Formus Polska prowadzą obecnie rozmowy z kilkoma potencjalnymi inwestorami strategicznymi. Są to firmy działające w Polsce. Nie wiadomo jednak dokładnie, kto jest zainteresowany inwestycją w Formus Polska. Jak twierdzi Janusz Sznajder, rozmowy z jedną z firm są bliskie finału. Negocjacje powinny się zakończyć za 2, 3 tygodnie.

Podobne usługi jak Formus oferują w Polsce: Crowley Data Poland, Pro Futuro, a ostatnio także TP SA. Każda z nich mogłaby być zainteresowana przejęciem stworzonej przez Formus sieci bezprzewodowej transmisji danych - FormusNet. Powstała ona z wykorzystaniem technologii LMDS (Local MultiPoint Distribution System). Według deklaracji przedstawicieli firmy, w ub.r. na budowę FormusNet przeznaczono 90 mln USD.