Wyższa kultura informatyki
- Andrzej Maciejewski,
- 30.09.2009
System został wybudowany z wykorzystaniem narzędzi firmy Scala i trzech głównych komponentów: serwera do zarządzania, dystrybuowania i raportowania, odtwarzacza treści oraz modułu do ich produkcji. Platforma obsługuje wielkoformatowe monitory LCD, rzutniki do projekcji wstecznej (obraz jest wyświetlany w oknie placówki) oraz panele dotykowe we wszystkich oddziałach banku. Dwustronna komunikacja polega m.in. na tym, że system rejestruje wszystko, co klient wybiera i ogląda na dotykowym panelu. Jeżeli szuka informacji o produktach na pozostałych ekranach może otrzymać dodatkową porcję marketingowego przekazu banku.
Piórkiem i ekranem
Dotykowe ekrany spełniają jeszcze jedną bardzo istotną funkcję - z pomocą elektronicznego "piórka" klient podpisuje się na ekranie i jego podpis ląduje w systemie. Doradca może szybko porównać go z oryginałem złożonym jeden raz na papierze przy pierwszej umowie z bankiem. Następne wymagają jedynie podpisu na ekranie. W ten sposób bank znacząco ograniczył zużycie papieru i obieg papierowej dokumentacji wewnątrz firmy.
Porządek w papierach
Z placówki jedziemy do drugiej krakowskiej lokalizacji Aliora, sprawdzić jak działa system obiegu dokumentów, który realizuje wizję "Banku bez papieru". Obecnie 10 procesów zostało zautomatyzowanych. Efekty są oczywiste: redukcja papieru i większe bezpieczeństwo dokumentów, sprawy toczą się szybciej i zajmują poszczególnym pracownikom mniej czasu, przebieg każdej sprawy można monitorować etc. System zakończono budować w styczniu 2009. Miesiąc wcześniej zakończyły się prace nad hurtownią danych do sprawozdawczości obligatoryjnej. Dzięki niej informacja zarządcza dostarczana jest w cyklu dziennym, a sprawozdania obowiązkowe zgodnie z wymogami nadzorcy. System służy także do monitoringu sprzedaży i uzyskiwanych wyników, np. przez poszczególne placówki i poszczególnych bankierów.
Nasz wizyta pod Wawelem dobiega końca. Kilka godzin to za mało, aby obejrzeć dzieło Wojciecha Sobieraja i pracowników Alior Banku pod kierownictwem Henryka Baniowskiego. W ciągu 18 miesięcy zbudowali ogólnopolski bank od zera w samym środku kryzysu finansowego. Zanim jesienią 2008 roku Alior dostał zgodę na start, posiadał już wszystkie podstawowe systemy informatyczne niezbędne do uzyskania licencji. Dziś wygląda na to, że bez większych przeszkód realizuje swoje cele. Ma spory zapas mocy IT, aby jeszcze rozwinąć skrzydła.