Testy takie ruszyły na początku zeszłego tygodnia i wielu użytkowników korzystających z takiego kosmicznego systemu dostępu do internetu donosi, że są w stanie pobierać dane (operacja download) z szybkością większą niż 160 Mb/s. To bardzo dobry wynik biorąc pod uwagę fakt, że zdecydowana większość amerykańskich internautów (bo 95%) pobiera dane z internetu z dużo mniejszą szybkością.

Rekordową szybkość odnotowano w stanie Montana, gdzie użytkownicy biorący udział w testowym programie „Better Than Nothing Beta” (bo taką nazwę nadała mu firma SpaceX) pobierali dane z szybkością 174 Mb/s, a wysyłali z szybkością 33 Mb/s.

Zobacz również:

• WordPress 6.5 trafia na rynek. Oto 5 najważniejszych zmian
• Microsoft zaatakowany przez Rosjan - celem kluczowe systemy
• SpaceX usunie z orbity uszkodzone satelity Starlink

Na koniec trzeba powiedzieć, że póki co usługa satelitarnego dostępu do internetu sporo kosztuje. I tak uczestnicy biorący udział w testach “Better Than Nothing Beta” musieli na dzień dobry wnieść opłatę w wysokości prawie 600 USD. Opłata za miesiąc korzystania z usługi kosztuje 99 USD, a do tego dochodzi sprzęt (antena, router, itd.), za który trzeba zapłacić 499 USD.

Warto pamiętać, że mamy do czynienie z pierwszym etapem tego ogromnego przedsięwzięcia. Docelowo firma SpaceX chce wystrzelić w kosmos prawie 42 tysięcy satelitów, których zasięg obejmie wtedy właściwie całą Ziemię. Ma to nastąpić pod koniec 2021 roku.