Wydajność, oszczędność, niezawodność

Ale jednocześnie popularyzacja systemów zwirtualizowanych zmienia wymagania na niezawodność serwerów, bo awaria maszyny obsługującej jedną aplikację nie jest tak groźna dla funkcjonowania systemu IT, jak komputera obsługującego kilka lub kilkanaście maszyn wirtualnych. Dlatego można oczekiwać wzrostu popytu na droższe serwery, które z reguły zapewniają wyższą niezawodność, a tego typu opinię zdaje się potwierdzać już obserwowane zwiększenie sprzedaży maszyn klasy high-end.

Ranking platform pod względem niezawodności

Serwery IBM z procesorami Power znalazły się na czele listy najbardziej niezawodnych systemów w dorocznym raporcie opracowanym przez Information Technology Intelligence (ITIC) w 2009 r. Badania obejmowały zarówno serwery klasy x86, jak i uniksowe oraz najpopularniejsze w firmach i korporacjach platformy systemowe.

ITIC zdefiniowała 15 najbardziej popularnych oraz najczęściej wykorzystywanych kombinacji sprzętu i oprogramowania, a następnie przeprowadziła badania ankietowe, które objęły 400 firm z 20 krajów na świecie i dotyczyły różnych aspektów związanych z niezawodnością serwerów.

W porównaniu z wynikami ubiegłorocznej ankiety widać zasadniczy wzrost niezawodności we wszystkich kategoriach serwerów - podkreśla Laura DiDio, analityk z Information Technology Intelligence (ITIC). Według niej wynika to zarówno z lepszej jakości sprzętu, jak i oprogramowania systemowego.

Pierwsze miejsce w rankingu ze średnim wynikiem 15 minut nieplanowanego przestoju na rok zajęły platformy IBM Power (serwery serii p) z systemem operacyjnym AIX (30 minut w 2008 r). Uzyskały one również najlepszy wynik jeśli chodzi o średni czas instalacji jednej poprawki/łaty (11 minut) i miały najmniejszą liczbę przerw w pracy w porównaniu z 15 innymi analizowanymi systemami pracującymi pod kontrolą Linux, Mac OS X i Windows.

Drugie miejsce zajęły platformy wykorzystujące przystosowane do specjalizowanych wymagań wersje Novell SuSE Linux pracujące na serwerach x86 (17,4 minuty/rok). W przypadku standardowych dystrybucji Novell SuSE Linux czas przestojów był jednak znacznie dłuższy i sięgnął średnio 54 minuty na rok.

Platformy x86 z TurboLinux i Mandriva uzyskały wynik 31,8 minut przestoju, a Sun Solaris na serwerach SPARC - 35,4 minuty. Tuż za nimi uplasowały się serwery HP 9000, pracujące pod kontrolą HP Unix - 36 minut oraz maszyny Integrity (39 minut).

Natomiast platformy Apple G4 Mac z Mac OS X uzyskały wynik 37,8 minut/rok. Najsłabszy wynik uzyskał Linux Debian - średnio ponad 4 godziny nieplanowanych przestojów na rok.

Windows Server 2003 uruchamiany na serwerach platformy intelowskiej odnotował 3 godziny, a Windows Server 2008 blisko 2,5 godziny, ale jednocześnie platformy te uzyskały największą, 35-proc. redukcję czasu przestojów w porównaniu z wynikami podobnych badań przeprowadzonych przez ITIC w 2008 r.

Analiza danych wskazuje, że istotnie zwiększył się czas przestojów sygnalizowany przez użytkowników Ubuntu Linux: z 1 godziny w 2008 do średnio 1 godz. 41 minut w tym roku. Jak jednak mówi Laura DiDio, wynika to raczej z zastosowań tej dystrybucji, która jest często wykorzystywana przez zaawansowanych użytkowników testujących nowe aplikacje i eksperymentujących z funkcjami systemu.

Badania ITIC dotyczyły najbardziej popularnych serwerów i platform korporacyjnych. Nie obejmowały one komputerów mainframe, które najprawdopodobniej zajęłyby zdecydowanie pierwsze miejsce w tego typu rankingu.


TOP 200