Firmy motoryzacyjne wraz z wzrostem rozwiązań technologicznych, cyfryzacją usług oraz oferowaniem zdalnego dostępu do swoich aut stały się gigantami z branży technologicznej. Nowinki technologiczne w autach bardzo często pomagają i zwiększają poziom bezpieczeństwa, ale czasami doprowadzają do incydentów cyberbezpieczeństwa. Z jednym z nich mierzy się aktualnie koreański Hyundai.

Firma poinformowała o naruszeniu danych, które dotknęło włoskich oraz francuskich właścicieli pojazdów marki Hyundai oraz osoby, które są potencjalnie zainteresowane pojazdem tej marki i zapisały się na odbycie jazdy próbnej.

Zobacz również:

• Już wkrótce z samochodu będziemy mogli pracować jak z domu
• Mercedes Benz wycofuje się z pełnej elektryfikacji

Według wielu doniesień z Twittera i próbek udostępnionych przez portal "HaveIBeenPwned" Troya Hunta, w związku z incydentem do sieci trafiły następujące dane:

• Adresy e-mail
• Adresy fizyczne
• Numery telefonów
• Numery podwozia pojazdów

Haker, który uzyskał dostęp do bazy danych Hyundaia, nie wykradł danych finansowych ani numerów identyfikacyjnych.

Hyundai przekazał, że w odpowiedzi na incydent zaangażował ekspertów IT, którzy wyłączyli dotknięte systemy do czasu wdrożenia dodatkowych środków bezpieczeństwa.

W tym samym komunikacie południowokoreańska marka ostrzegła swoich klientów, aby zachowali ostrożność wobec niechcianych wiadomości e-mail i tekstów SMS twierdzących, że pochodzą od nich, ponieważ mogą to być próby wykorzystania phishingu i inżynierii społecznej.

Hyundai ostatnimi czasy miał szereg problemów związanych z bezpieczeństwem cybernetycznym.

W lutym 2023 roku firma wprowadziła awaryjne aktualizacje oprogramowania w kilku modelach samochodów dotkniętych prostym włamaniem poprzez złącze USB, które umożliwiło złodziejom ich kradzież.

W grudniu 2022 roku błędy w aplikacji Hyundai pozwoliły zdalnym napastnikom na odblokowanie i uruchomienie różnych modeli dotkniętych problemem lub ujawnienie informacji o właścicielu samochodu.