Wychodzimy z dołka

Rok 2012 na remis

Badane firmy poprosiliśmy także o prognozę koniunktury w 2012 roku. Okazało się, że optymistów jest tyle samo co pesymistów. Poprawy sytuacji spodziewa się 49% firm uczestniczących w tegorocznym raporcie TOP200. Dominują jednak umiarkowani optymiści: 38% ankietowanych liczy, że sytuacja będzie nieco lepsza. 8% wskazało, że będzie lepsza. Zdecydowanych optymistów było najmniej: 3% wybrało odpowiedź "dużo lepsza"; 34% nie spodziewa się jakiejkolwiek zmiany, a 15% prognozuje, że sytuacja w tym roku będzie nieco gorsza. Przedstawiciele 2% firm uznali, że koniunktura jest nie do przewidzenia. "Nie widzimy na naszym rynku kryzysu. Jego potencjał w 2012 roku oceniamy nie gorzej, natomiast biorąc pod uwagę plany inwestycyjne naszych klientów na 2012 rok, z pewną jest szansa na więcej" - prognozuje Andrzej Swolkień.

Wychodzimy z dołka

Marek Kobielski ocenia, że rok 2011 był dobry, ale nie bardzo dobry: "W jego końcówce odczuliśmy spowolnienie w zamówieniach. W miarę pozytywnie oceniam pierwszą połowę 2012 roku, ale przyznam, że spodziewaliśmy się większej liczby dużych projektów na rynku". Dla biznesu jego firmy istotna jest sytuacja w światowej gospodarce. "Nie wiadomo, czy kryzys, który dotyka Europę Zachodnią, nie spowolni procesu decyzyjnego u naszych klientów, szczególnie wśród podmiotów należących do zagranicznych korporacji , które mają problemy na macierzystych rynkach" - mówi Kobielski.

Zobacz również:

  • Computerworld TOP200 – rozpoczęliśmy ankietowanie rynku
  • Jak będą rosły wydatki na ICT

Paweł Czajkowski, prezes zarządu HP Polska

Nie odnotowaliśmy szczególnego spowolnienia, jeśli chodzi o inwestycje naszych klientów w infrastrukturę IT czy usługi informatyczne, chociaż z pewnością daje się zauważyć ostrożność i większą uwagę w wyborze samych rozwiązań. Obserwujemy, że firmy coraz częściej inwestują w rozwiązania, które pomogą im przetrwać trudne i niepewne czasy. Skraca się czas realizacji projektów informatycznych. Szybciej przynoszą one oczekiwane rezultaty, a zainwestowane środki szybciej się zwracają. To zachęca firmy do tego, by nie przestawać inwestować w IT, ale też wybierać rozwiązania, które umożliwią bardziej efektywne zarządzanie kosztami i wykorzystanie zasobów, uzyskanie wartości biznesowej ze zgromadzonych danych oraz takie, które zapewnią większą elastyczność na zmieniającym się dynamicznie rynku.

Marek Kobielski, prezes NextiraOne Polska, wiceprezydent NextiraOne Central Europe

Konkurencja w naszej branży wzrasta, a ceny rozwiązań spadają. To oznacza, że potrzebne są większe nakłady pracy, czasu i wiedzy, aby zdobywać zamówienia. Nasze nadzieje na dobrą drugą połowę roku wiążemy m.in. z rozwiązaniami data center i wirtualizacją, których udział w naszych przychodach systematycznie rośnie. Realizujemy także coraz więcej kontraktów dla klientów międzynarodowych. Są to ciekawe i duże projekty, ale wymagają niezwykle sprawnego zarządzania

i często niekonwencjonalnych pomysłów.

Anna Sieńko, dyrektor generalna IBM Polska i Kraje Bałtyckie

W Polsce widzimy coraz większe zainteresowanie narzędziami analitycznymi oraz modelem przetwarzania danych w chmurze, ale umacnia się też inny trend. W bieżącej sytuacji gospodarczej coraz więcej firm zmienia swoją strategię z ofensywnej na defensywną. Oznacza to skupienie na optymalizacji istniejącego portfela produktów i usług oraz utrzymaniu klienta i lepszym wykorzystaniu posiadanych zasobów. Kryzys finansowy ograniczył nieco odwagę inwestycyjną i sprawił, że firmy koncentrują się teraz na szybkim zwrocie z inwestycji. Oczywiście nie oznacza to, że IT przestaje być potrzebne. Wręcz przeciwnie. Zmieniają się za to priorytety. Obecnie są nimi: poprawa wewnętrznych procesów, standaryzacja, oraz oczywiście ograniczanie kosztów. Dlatego firmy coraz łaskawiej patrzą w kierunku Green IT. Istnieje duży potencjał inwestycyjny związany z optymalizacją, konsolidacją i integracją procesów. Rosną i będą rosły inwestycje w zarządzanie ryzykiem oraz outsourcing.

Andrzej Swolkień, wiceprezes Qumak-Sekom

Nie postrzegamy obecnej sytuacji gospodarczej na naszym rynku jako kryzysu - dzieje się dużo. Sukces wymaga wnikliwej penetracji rynku oraz jego zrozumienia. To pozwala zaproponować nowe rozwiązania, szyte na miarę dla klienta, które jemu zapewnią rozwój, a nam uczciwe zyski.


TOP 200