COMPUTERWORLD

Specjalizacja determinuje zarobki w IT

Wynagrodzenia pracowników działów IT w praktyce są wyższe niż średnia płaca krajowa, jednak i tu pojawiają się znaczące różnice. - Rynek IT jest najbardziej elastycznym rynkiem w kontekście wynagrodzeń, na którym stawki dla poszczególnych pracowników bardzo się od siebie różnią, - komentuje Paweł Klejmont, specjalista w firmie doradztwa personalnego Experis. – W pierwszym etapie kariery pracownika IT liczą się przede wszystkim wysoko rozwinięte umiejętności analitycznego myślenia, nastawienie projektowe oraz znajomość języków obcych i tego zwykle poszukują pracodawcy. Na początku, każdy zarabia podobnie, zazwyczaj w granicach od 3000 do 3500 zł na rękę. Połączenie umiejętności miękkich z dobrymi podstawami technicznymi staje się akceleratorem dalszej kariery, a co za tym idzie również wynagrodzenia, – dodaje Paweł Klejmont. Wtedy już wynagrodzenia poszczególnych specjalistów potrafią znacznie się różnić nawet o kilka tysięcy złotych. Dla ok. 80 proc. osób związanych z branżą IT od co najmniej 5 lat, stawka miesięcznego wynagrodzenia wynosi od 10 000 zł netto wzwyż. To właśnie ta kwota rozgranicza zarobki seniorów od kolegów z młodszym stażem. Pierwszym kryterium, które decyduje o jej wysokości jest rodzaj wykonywanej działalności. Przebiegające tu rozróżnienie zależy zwykle od zajmowanych stanowisk i przeważnie obejmuje podział na testera, programistę, analityka, projektanta, kierownika projektu, konsultanta biznesowego. Czynnikiem decydującym o ostatecznym wynagrodzeniu poszczególnych specjalistów jest posiadane doświadczenia oraz znajomość danej technologii. Źródło: Zarobki w IT - wiele zależy od specjalizacji

10 lat pracy na jednej baterii

Naukowcy z Oak Ridge National Laboratory zbudowali baterie, które mogą zasilać urządzenia typu „wearable” (czyli takie, które można nosić na sobie) przez 10 lat. Baterie Li-CFx (litowo-węglowe oparte na chemicznej formule CFx) zaprojektowano właśnie z myślą o takich urządzeniach jak „wearable”, które większość czasu znajdują się w stanie uśpienia, pracując na sto procent swoich możliwości tylko co jakiś czas. Nie mogą one zasilać nawet najbardziej energooszczędnych laptopów czy tabletów, gdyż wyczerpią się wtedy bardzo szybko. Idea baterii wykorzystujących chemiczną formułę CFx nie jest nowa. Ogniwa takie są już nawet produkowane i instalowane w dronach, noktowizorach i innych mobilnych urządzeniach, które pobierają niewiele prądu. Zasługą naukowców z Oak Ridge National Laboratory jest znaczne udoskonalenie technologii ich produkcji. W zaprojektowanej przez siebie baterii CFx zastosowali oni elektrolit w postaci stałej (lithium thiophosphate), co znacznie zwiększyło jej pojemność. Charakterystyczną cechą elektrolitu jest to, że wspiera dwie funkcjonalności: przewodzi jony oraz pełni rolę katody. Źródło: Powstała bateria, która może zasilać mobilne urządzenie przez 10 lat

Zobacz również:

• Meta będzie znakować szkodliwe treści generowane przez AI

RZECZPOSPOLITA

Tablety i smartfony odbierają rynek telewizorom

Dynamicznie rosnąca sprzedaż tabletów i smartfonów, na których można oglądać telewizję, spowodowała, że udział telewizorów w liczbie sprzedawanych ekranów spada. Jeszcze w 2010 roku TV stanowiły 32 proc. urządzeń z wyświetlaczami. W ubiegłym roku – już tylko 14 proc. W 2013 roku kupiono ich na świecie 208 mln, o 1 proc. mniej niż rok wcześniej. W tym roku oczekiwane są lepsze nastroje. Z analiz firmy IHS Inc. wynika, że 14 największych producentów telewizorów spodziewa się poprawy wyników. Według IHS dostawy odbiorników LCD osiągną w 2014 roku poziom 236 mln sztuk (wynik o ponad 13 proc. wyższy niż w 2013 r.). Na terenie UE tegoroczne zapotrzebowanie na telewizory szacuje się na 38,5 mln telewizorów. Z tego 15,5 mln mają stanowić odbiorniki SmartTV, a 28 mln z nich ma być w technologii Full HD, zaś 1,5 mln w najnowszej Ultra HD.. W Polsce sprzedaż telewizorów sięga 2,7 mln sztuk rocznie. Dla porównania popyt na tablety to 1,3 mln a na smartfony – około 10 mln sztuk. Źródło: Telewizory przegrywają z tabletami

Facebook coraz bardziej mobilny

W ubiegłym tygodniu Facebook raportował ponad miliard użytkowników korzystających z serwisu na urządzeniach mobilnych. Z tej grupy ponad 667 mln użytkowników było aktywnych każdego dnia korzystając zarówno z mobilnej jak i ze stacjonarnej wersji, zaś 341 mln używało jedynie smartfonów i tabletów. Według najnowszych danych jedynie 21 proc. „facebookowiczów” loguje się wyłącznie na urządzeniach stacjonarnych, a wielkość ta konsekwentnie spada z kwartału na kwartał, podczas gdy użytkownicy mobilni rosną w siłę. Dlatego przed serwisem stoją 4 główne możliwości działania. Pierwsza z nich to wypracowanie nowego designu, który będzie w stanie szybko udostępnić nowe usługi wszystkim użytkownikom mobilnym. Trzeba pamiętać także, by nie dodawać nowych funkcjonalności nie informując odbiorców, że mają do dyspozycji coś dodatkowego. Kolejną ważną kwestią jest możliwość dodawania samodzielnych aplikacji, niezależnych od zainstalowanego na urządzeniach mobilnych Facebooka w wersji mobile. Wreszcie ostatnia możliwość to oddanie użytkownikom do dyspozycji aplikacji towarzyszących podczas korzystania z urządzeń mobilnych. Źródło: Mobilny jak Facebook

GAZETA PRAWNA

Internet Exproler z poważnym błędem w zabezpieczeniach

Microsoft poinformował o błędzie w zabezpieczeniach przeglądarki Internet Explorer. Luka jest na tyle poważna, że umożliwia cyberprzestępcom przejęcie kontroli nad komputerem ofiary. Na trop błędu wpadli analitycy z firmy FireEye, którzy zidentyfikowali również pierwsze ataki na użytkowników Internet Explorera z wykorzystaniem złośliwego oprogramowania. Problem dotyczy wszystkich aktywnych wersji przeglądarki Microsoft – począwszy od wersji 6.0. Co więcej, dotyczy również wszystkich systemów operacyjnych. Wykorzystując lukę, cyberprzestępcy mogą zainstalować komputerze złośliwe oprogramowanie (exploit). Gdy exploit zagnieździ się w pamięci komputera, atakujący uzyskają nad nim praktycznie nieograniczoną kontrolę – włączając w to dostęp do prywatnych danych, możliwość ich edycji, a nawet usunięcia. W specjalnym oświadczeniu wydanym 26 kwietnia Microsoft poinformował, że jest świadomy problemu i intensywnie pracuje nad przygotowaniem łatki, która wyeliminuje groźną lukę. Prawdopodobnie nie będzie ona już przygotowana dla systemu Windows XP. Użytkownicy tego systemu, którzy chcą uchronić się przed atakiem, powinni w pierwszej kolejności zrezygnować z używania Internet Explorera. Źródło: Odkryto poważną lukę w zabezpieczeniach popularnej przeglądarki internetowej

PULS BIZNESU

Ekspansja chińskiego producenta smartfonów

Xiaomi, chiński producent smartfonów, który ma zaledwie cztery lata, planuje wejście na 10 nowych rynków w tym roku, podaje agencja Bloomberg. Lei Jun, założyciel firmy powiedział, że chińskie smartfony pojawią się w takich krajach jak Indie, Brazylia czy Rosja. Dziś koncern sprzedaje swój sprzęt w Chinach, Hongkongu, Singapurze i na Tajwanie, a od 2015 roku Xiaomi chce sprzedawać 100 mln telefonów rocznie. Bloomberg przypomina, że według danych firmy badawczej Canalys, firma Xiaomi posiada 7 proc. chińskiego rynku smartfonów i jest tuż przed Apple. Źródło: Xiaomi wchodzi na 10 nowych rynków

e-sądom dowody niepotrzebne

Aby złożyć przeciwko komuś pozew w e-sądzie, wystarczy w kilku zdaniach napisać, że dana osoba winna jest nam pieniądze. Nie trzeba, a nawet nie można, załączyć żadnych dowodów, bo system informatyczny e-sądu tego nie przewiduje.– e-sąd nie bada dowodów. Dlatego firmy windykacyjne od początku jego działania skupowały długi i za jego pomocą masowo dochodziły wierzytelności. Nierzadko w ten sposób upominały się o zadłużenia przedawnione, a nawet takie, których nigdy nie było - mówi Maciej Strączyński, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia. Zdarzało się również, że windykator nawet kilkakrotnie żądał spłaty tego samego długu od jednego dłużnika. Do tej pory do e-sądów wpłynęło ponad 7 mln wniosków, a w ponad 6,5 mln spraw wydano nakaz zapłaty. Według prawników nawet setek tysięcy nakazów w ogóle nie powinno być. Źródło: E-sąd wciąż sądzi bez dowodów

Infostrada połączy Polskę z Luksemburgiem

Ze względów podatkowych Amazon, Skype, PayPal i iTunes umieściły swoje europejskie centrale w Luksemburgu. Niewielkie księstwo chce iść za ciosem i stawia na rozwój branży internetowej. Jego atutem jest położenie między najważniejszymi w Europie centrami ruchu internetowego w Amsterdamie, Frankfurcie, Londynie i Paryżu. Teraz Luksemburg zaprasza do współpracy Polskę, która ma się stać się dla niego oknem na wschód, Jak wyjaśnia Georges Faber, ambasador tego kraju w Polsce, chodzi o stworzenie dedykowanego połączenia światłowodowego między państwami. Taka infostrada dałaby polskim firmom szybszy dostęp do światowej infrastruktury internetowej. Szczegóły propozycji zostaną zaprezentowane już wkrótce, podczas rozpoczynającej się 7 maja pierwszej oficjalnej wizyty w naszym kraju Henryka, wielkiego księcia Luksemburga. Źródło: Luksemburg lobbuje za e-mostem z Polską