Współdzielone sieci
- Stefan Kaczmarek,
- 26.04.2011
Jeden z dobrych przykładów modelu współdzielenia sieci można znaleźć w Wielkiej Brytanii, gdzie w 2007 r. - w wyniku konsolidacji sieci T-Mobile UK i Three - powstało joint-venture Mobile Broadband Network Ltd. (MBNL). Obsługę współdzielonej infrastruktury oddano Ericssonowi, który na podstawie pięcioletniej umowy odpowiada m.in. za projektowanie i wdrażanie sieci, zarządzanie pojemnością, wymianę i modernizację sprzętu. Świadczenie usług rozpoczęto w lutym 2009 r. Po połączeniu sił T-Mobile i Orange, w 2010 r., do spółki dołączył ten ostatni operator. Po zakończeniu optymalizacji liczby stacji bazowych sieć MBNL ma składać się z ok. 12,5 tys. aktywnych współdzielonych lokalizacji stacji bazowych. Stan wyjściowy to 18 tys. stacji 2G i 3G.
Jak widać, jest coraz więcej przykładów współdzielenia sieci mobilnych. Działania takie powoli zyskują zwolenników. I nie chodzi tu już tylko o wspólne korzystanie z tych samych masztów. Współdzielenie sieci 2G i 3G przynosi wymierne korzyści i sprawdziło się, a ten model może odegrać znaczącą rolę przy wdrażaniu sieci LTE, czego dowodzi przykład skandynawski (Telenor/Tele2). Dobrym polem do sprawdzenia modelu shared network mogą być właśnie sieci LTE - z całym swym potencjałem oferowanych możliwości, ale i kosztami inwestycji, które warto współdzielić.
Ostatecznie, w miarę przybywania shared networks, kluczowe dla sektora sieci mobilnych pozostaje pytanie, ile sieci komórkowych w danym kraju jest tak naprawdę potrzebnych i znajduje uzasadnienie ekonomiczno-biznesowe?
W połowie marca br. Orange i Era uzyskały zgodę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów na założenie spółki joint venture, która będzie odpowiedzialna za zarządzanie radiowymi sieciami dostępowymi obu operatorów. W grudniu 2010 r. PTC i PTK Centertel podpisały list intencyjny dotyczący współpracy w zakresie wzajemnego korzystania z mobilnej infrastruktury sieciowej oraz pasm częstotliwości. Powoływana spółka joint venture, w której każdy z operatorów będzie miał 50% udziałów, ma być odpowiedzialna za budowanie, zarządzanie i utrzymanie współdziałających sieci. Prace nad przygotowaniem umów powinny zakończyć się w połowie 2011 r. Komercyjne uruchomienie projektu oraz rozpoczęcie współdzielenia zasobów sieciowych planowane jest na 2012 r.
dr Krzysztof Burzyński, wiceprezes polskiego oddziału Ericssona