Wkrótce nowy NetWare

We wrześniu br. będzie dostępny następca systemu NetWare 4.1 Novella - Green River

We wrześniu br. będzie dostępny następca systemu NetWare 4.1 Novella - Green River

Novell udostępnił do testów beta kolejną wersję sieciowego systemu operacyjnego NetWare, znaną pod nazwą roboczą Green River. Około 2800 egzemplarzy wersji beta trafiło do programistów i producentów, którzy podpisali z Novellem umowy OEM.

Według zapewnień polskiego przedstawicielstwa producenta systemu, wersja beta Green River dystrybuowana będzie wśród zarejestrowanych programistów Novella. Programem beta w Polsce objętych będzie ok. 20 firm.

Green River wzbogacono o wiele nowych funkcji, niedostępnych lub dodawanych oddzielnie do aktualnej wersji NetWare. Jedną z najważniejszych cech jest możliwość całkowitego zrezygnowania ze stosowanego w poprzednich wersjach systemu protokołu IPX.

Obecnie cała sieć może być oparta na TCP/IP - standardowym protokole komunikacji w Internecie i w intranetach.

Następca NetWare 4.1, system znany pod nazwą roboczą Green River wzbogacono o wiele nowych funkcji, które były niedostępne lub dodawane jako oddzielne moduły do aktualnej wersji systemu.

Premiera rynkowa pełnej wersji nowego systemu zapowiadana jest na wrzesień br.

Co nowego?

Green River będzie miał, przyznawany przez rząd amerykański, certyfikat bezpieczeństwa C2. Nie dotyczy on wyłącznie samego systemu operacyjnego pracującego na serwerze, tak jak ma to miejsce w Windows NT, ale także całej sieci komputerowej (oprogramowanie serwera, klienta i połączenie między nimi). Certyfikat obejmuje też usługi drukowania i menedżera licencji nowego NetWare.

Serwer NetWare wyposażony będzie w funkcje samoczynnego wykrywania uszkodzeń i zaawansowane mechanizmy odtwarzania systemu po awarii. Dzięki "czarnej skrzynce", zapisującej stan serwera przed awarią, system potrafi rozpoznać przyczyny uszkodzeń i w dopuszczalnym zakresie automatycznie je naprawić.

Z Green River zintegrowano również, dostępny obecnie jako oddzielnie, moduł umożliwiający pracę systemu NetWare w trybie wieloprocesorowym. Nowy system pozwoli efektywnie skalować serwer do ośmiu procesorów. Innym elementem, dostępnym obecnie oddzielnie, a zintegrowanym z Green River, jest wsparcie dla protokołu TCP/IP. Sieć oparta na nowej wersji NetWare nie będzie już wymagała pracy w środowisku IPX. Będzie ona mogła być w całości oparta na TCP/IP.

Zwiększono także w stosunku do NetWare 4.1 limit plików i katalogów, jakie może pomieścić system dyskowy. Obecnie pojemność ta wynosi 16 mln katalogów i plików (dotychczas 2 mln).

Dla administratorów może okazać się pomocne narzędzie NetWare Licensing Services, analogiczne w działaniu do, znajdującego się już w Windows NT. Umożliwi ono zarządzanie licencjami oraz zbieranie informacji o liczbie wykorzystywanego w sieci oprogramowania.

Zarówno dla użytkowników, jak i administratorów przeznaczony jest

NetWare Application Launcher - moduł dostępny w NetWare 4.2, umożliwiający szybki dostęp przez sieć do aplikacji, bez względu na ich lokalizację. Ułatwi on administratorom dystrybucję i instalację oprogramowania.

Czego zabraknie

Choć zdaniem specjalistów od rynku sieciowych systemów operacyjnych, Green River stanowi kolejny krok milowy w

historii rozwoju NetWare, to jednak nadal brakuje mu dwóch, dość istotnych komponentów: technologii umożliwiającej łączenie w klastry i obiektowego systemu plików. Drugiej z tych cech brakuje także największemu konkurentowi NetWare - systemowi Windows NT Microsoftu.

Rok na testy

Większość polskich użytkowników NetWare podkreśla, że zanim zdecyduje się na wdrożenie pełnej wersji Green River, najpierw musi przekonać się o stabilności nowego systemu. "W banku cenimy sobie niezawodność" - twierdzi Jacek Pulwarski z Banku Handlowego S.A. Jego zdaniem nowa wersja NetWare może pojawić się w banku najszybciej rok po premierze. Bank Handlowy wprowadził NetWare 4.1 w tym roku.

W ramach ogólnoświatowej umowy produkty Novella kupuje Andersen Worldwide dla dwóch własnych spółek: Arthur Andersen i Andersen Consulting. "O ile wiem, o Green River będziemy myśleć najwcześniej za rok, na razie musimy uporać się z instalacją wersji 4.1" - twierdzi Dariusz Dzwonkowski z Andersen Consulting. Jego zdaniem, zanim dojdzie do wdrożenia, tworzy się dla celów testowych instalację obejmującą zaledwie kilku użytkowników. Dopiero kilka miesięcy później do serwera podłączani są kolejni pracownicy.

"W Green River interesowałyby nas głównie funkcje internetowe" - twierdzi Robert Zając, informatyk z wydawnictwa "Nowa Europa", które zakupiło 200 licencji NetWare. Według niego, jeśli Green River umożliwi realizację wszystkich funkcji sieciowych, które do tej pory wykonywane były przez wiele programów, wtedy nie będzie się zastanawiał i zmodernizuje własny system.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200