Wirtualny komputer w breloku

Zarządzanie urządzeniem

Wirtualny komputer w breloku
Teoretycznie Abry można po prostu używać, jednak trudno mówić o bezpiecznym rozwiązaniu dla firmy bez możliwości ustalania i modyfikacji polityki bezpieczeństwa. Do zarządzania urządzeniem (bądź flotą urządzeń) niezbędne będzie Smart Center. Jeżeli dysponujemy już np. bramą Check Point - zawierającą to oprogramowanie - nie poniesiemy dodatkowych kosztów, ale jeśli zamierzamy korzystać wyłącznie z wirtualnych stacji, czeka nas poważny wydatek.

W ramach polityki bezpieczeństwa można określić dozwolone i zabronione aplikacje oraz skonfigurować zaporę filtrującą ruch na poziome trzeciej warstwy modelu OSI. Można także ustalić, czy dozwolona będzie wymiana danych między środowiskiem wirtualnym a goszczącym je komputerem. Ograniczenie to polega na blokadzie polecenia "kopiuj" w menu kontekstowym oraz "wyszarzeniu" funkcji import/export w menu urządzenia.

Wirtualny komputer w breloku
Ku naszemu zdziwieniu, udało się to ograniczenie dość łatwo obejść, zaś umożliwiającą przeprowadzenie tej operacji aplikacją okazał się popularny, bezpłatny 7z. Dysk hosta otworzyliśmy, wciskając kombinację klawisza windows oraz r, a następnie wpisując ścieżkę (w naszym przypadku c:\documents and settings...). W efekcie, przeciągnięcie pliku wywołało komunikat o braku uprawnień do kopiowania, jednak po skorzystaniu z prawego przycisku myszki i dodaniu pliku do archiwum, a następnie (również z menu kontekstowego) wypakowania go - interesujący nas plik pojawił się na chronionym pulpicie Abry.

Podsumowanie

Wirtualny komputer w breloku
Zaletą urządzenia jest jego cena (140 USD), szczególnie jeśli odniesiemy to do kosztu zakupu laptopa. Mocną stroną rozwiązania jest też jego kieszonkowa postać. Jak pokazały nasze doświadczenia, odseparowanie przestrzeni wirtualnej od fizycznego systemu nie do końca zostało dopracowane.


TOP 200