Microsoft przejął dział firmy Connectix, oferującej m.in. oprogramowanie wirtualizacyjne Virtual PC dla stacji roboczych pracujących pod kontrolą Windows i Mac OS.

Wśród systemów, które można uruchamiać wirtualnie w środowisku Windows lub Mac OS, są: DOS, prawie wszystkie wersje Windows (3.1/95/98/Me/NT4.0 Workstation, Server i Enterprise/2000 Professional, Server i Advanced Server/XP Home i Professional), Linux (Red Hat, SuSE, Caldera, Mandrake), Net-Ware 6, OS/2 i Solaris dla x86. Podobno przejęty dział Connectixa pracował nad analogicznym, acz nie wydanym jeszcze oprogramowaniem dla serwerów.

Zmiana postawy

Do tej pory Microsoft odcinał się od idei wirtualizacji. Teraz firma deklaruje, że wirtualizacja posłuży jako wsparcie migracji aplikacji działających w środowisku NT 4.0 do mającego ukazać się w kwietniu br. Windows 2003 Server. Jeżeli Microsoft traktuje sprawę poważnie, niepewna wydaje się przyszłość firmy VMware, która bodaj najwięcej zrobiła w dziedzinie wirtualizacji na platformie x86, a dla której Microsoft był najważniejszym partnerem handlowym.

Inni nie czekają

Wirtualizacją interesują się najwięksi gracze rynku IT. IBM przeniósł oprogramowanie do logicznego partycjonowania serwerów VM z mainframe na platformę AIX oraz serwery iSeries i prawdopodobnie na tym nie poprzestanie. Logiczne partycje na platformie Unix od lat oferuje Hewlett-Packard. Sun Microsystems, który jak na razie ma w ofercie jedynie partycje fizyczne, poinformował właśnie, że prowadzi projekt o nazwie Kevlar, zmierzający do wprowadzenia partycjonowania logicznego - prawdopodobnie na poziomie mikrokodu procesora. Niezależnie Sun pracuje nad udoskonaleniem istniejącego oprogramowania do tworzenia partycji fizycznych, w których pojedynczy procesor nie może być współdzielony pomiędzy kopiami systemów operacyjnych.

Okna za rogiem

Wersja beta oprogramowania Connectix pod marką Microsoftu jest spodziewana w połowie br. Ostateczna wersja komercyjna powinna ukazać się do końca 2003 r.