Windows doniesie na pirata - o ile go nie przydusimy
- Łukasz Bigo,
- 22.06.2006, godz. 22:15
Windows Genuine Advantage to akcja promująca legalność podczas używania programów Microsoftu. Jednym z jej elementów było samoinstalująca się aplikacja sprawdzająca, czy nie korzystamy aby z pirackiej kopii Windows. Co gorsza - donosiła ona o nas Microsoftowi właściwie każdego dnia...
Piraci mieli się czego obawiać. Choć WGA najczęściej wysyłało do centrali w Redmond kilka pakietów, dzięki nim z łatwością można było zidentyfikować komputer, na którym zainstalowano nielegalną kopię systemu operacyjnego. I to nawet wtedy, gdy pozornie jedynym efektem działania narzędzia Microsoftu było delikatne "napomykanie" użytkowników, którzy - jego zdaniem - pracowali w "piracie".
Firma Firewall Leak Tester postanowiła jednak ukrócić zapędy Microsoftu do gromadzenia danych o użytkownikach nielegalnych wersji Windows. Stworzone przez nią narzędzie "RemoveWGA" ma blokować komunikację między programem a serwerami w Redmond.
Zobacz również:
- Nearby Sharing od Google - wygodny sposób na przesyłanie plików
- Były programista Microsoftu: wydajność Windows 11 jest "komicznie zła" nawet na potężnym PC
W ten sposób część modułu o nazwie "WGA validation" będzie ciągle działać, ale "WGA notifications" zdoła jedynie zmęczyć użytkownika prośbami o zakończenie z piractwem. Aplikacja zostanie zablokowana podczas próby skontaktowania się z serwerami z Redmond.
Pod naciskiem społeczności Microsoft zdecydował się na usunięcie modułu wysyłającego dane do serwerów korporacji (część "WGA Notifications") - pozostała tylko część wyświetlająca ostrzeżenia oraz aplikacja sprawdzająca legalność zainstalowanego systemu operacyjnego ("WGA Validation") .
W skład najnowszej poprawki z cyklu Windows Genuine Advantage weszła również licencja EULA opisująca działanie narzędzia.
Narzędzie RemoveWGA zostało dodane do artykułu.