Windows Media Player ciągle 'dziurawy'

Jak dowiedzieli się dziennikarze portalu eWeek, użytkownicy multimedialnego odtwarzacza Windows Media Playera 9 wciąż mogą obawiać się zagrożenia ze strony oprogramowania typu spyware, wykorzystującego dziurę w aplikacji Microsoftu. Oznacza to, że nawet instalacja krytycznej łaty dla WMP, zawartej w ostatnim biuletynie bezpieczeństwa Microsoftu, nie jest w stanie usunąć zagrożenia.

Przypomnijmy, że patch miał usunąć możliwość otwierania się okienek pop-up na ekranie użytkownika korzystającego z Windows Media Playera. Treść pop-upów zachęcała do instalacji niebezpiecznego oprogramowania. Doniesienia o nieskuteczności łaty potwierdził Marcus Matthias, program manager koncernu z Redmond. Podobny błąd zawiera najprawdopodobniej również 10. wersja odtwarzacza Microsoftu.

Matthias oznajmił, że firma pracuje już nad kolejnym patchem, jednakże priorytetem pozostaje uaktualnienie WMP 10: "Najnowsza wersja odtwarzacza nie zezwoli na wyświetlanie pop-upów, będzie także informować o każdej próbie połączenia z Internetem, wyświetlać adresy URL, z którymi zechce się połączyć oraz pytać użytkownika o pozwolenie na kontynuację" - obiecuje przedstawiciel Microsoftu.

Zobacz również:

  • Były programista Microsoftu: wydajność Windows 11 jest "komicznie zła" nawet na potężnym PC

Więcej o najnowszych uaktualnienieniach różnych produktów Microsoftu pisaliśmy także w tekście "Microsoft: 16 dziur, 12 poprawek".

Więcej informacji eWeek.com

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200