Windows 95 - narodziny systemu

Zapowiadany już od dawna przez Microsoft Corp. następca systemu operacyjnego Windows 3.x dotrze wreszcie w tym roku do rąk użytkowników. Przechodził on jednak różne koleje losu. Jego nazwa ulegała kilka razy zmianie, nie mówiąc już o tym, że Microsoft ciągle przesuwał datę jego ukazania się na rynku.

Zapowiadany już od dawna przez Microsoft Corp. następca systemu operacyjnego Windows 3.x dotrze wreszcie w tym roku do rąk użytkowników. Przechodził on jednak różne koleje losu. Jego nazwa ulegała kilka razy zmianie, nie mówiąc już o tym, że Microsoft ciągle przesuwał datę jego ukazania się na rynku.

Pod koniec roku 1992, gdy ten 32-bitowy system znany był jeszcze pod nazwą Windows 4.0, Microsoft obiecywał, że produkt będzie skierowany do testowania beta w poł. 1993 r., a klienci będą mogli go kupić rok później, czyli latem 1994 r. Po 10 miesiącach intensywnych prac (w październiku 1993 r.) Microsoft obwieszcza: Chicago dotrze na rynek w II poł. 1994 r., a pierwsza faza testowania (alfa) systemu zacznie się dopiero pod koniec 1993 r. Już wtedy powątpiewano, czy termin ten będzie rzeczywiście dotrzymany. Wątpliwości te sprawdziły się, bowiem pierwsza publiczna prezentacja systemu odbyła się dopiero w listopadzie 1993 r. na targach Comdex, a testowanie beta systemu przesunięto na początek 1994 r. I znowu klapa - zamiast do testowania beta, system cofnięto do poprawek.

Na początku roku 1994 Microsft stanowczo twierdził: system gotowy będzie najpóźniej do końca 1994 r., w marcu kierujemy go do pierwszej fazy testowania beta, a w połowie roku odbędzie się finalne testowanie systemu. Jednak pierwsze egzemplarze systemu trafiły do testowania beta nie w marcu, a w czerwcu ubiegłego roku.

Po miesiącu firma koryguje swoje plany, przesuwając termin dostawy systemu na rynek na styczeń 1995 r. Powód - wykrycie w produkcie wielu niedoróbek i błędów. Kolejne posunięcia sprowadzały się do nadania systemowi nazwy Windows 95 (wrzesień 94) i poinformowania, że najwcześniejszym terminem wprowadzenia go na rynek będzie lipiec '95 a następnie przesunięcie tego terminu na sierpień. Poprawiona i finalna już wersja systemu ma być skierowana do rąk 300 tys. wybranych przez Microsoft użytkowników na początku 1995 r. Przeprowadzą oni końcową fazę testowania, po której system trafi do sklepów.

Pracując cały czas nad systemem Chicago, Microsof zdążył jednocześnie wprowadzić na rynek taki hit, jak Windows for Workgroups 3.11, który jest 32-bitowym systemem operacyjnym dla sieci typu peer-to-peer (sieć stacji równorzędnych), zawierającym wiele rozwiązań zapożyczonych z Windows 95.

Firma przygotowuje na początek cztery wersje językowe systemu Windows 95: angielską, niemiecką, francuską i japońską. Kolejnych 30 wersji językowych ma trafić na rynek w sześć miesięcy po premierze wersji angielskiej. Niestety, nie wiadomo jeszcze, czy będzie wśród nich wersja polska.

I chociaż kolejne - mamy nadzieje, że tym razem ostatnie - opóźnienie terminu ukończenia prac nad systemem irytuje użytkowników, to producenci oprogramowania są nawet zadowoleni z takiego obrotu sprawy. Mają oni bowiem więcej czasu na przygotowanie się do wkroczenia na rynek 32-bitowych aplikacji. Na przykład Lotus Devolpement Corp. pracuje intensywnie nad nowymi wersjami pakietów AmiPro, Freelance i Approach, przystosowanymi do pracy pod systemami Windows 3.1 i Windows 95. Wygrają na tym też niezależni producenci oprogramowania, którzy zdążą umieścić na rynku więcej aplikacji 16-bitowych, na które popyt niewątpliwie spadnie, po pojawieniu się Windows 95.

Wszystko wskazuje na to, że rok 1995 będzie rokiem ostrej konfrontacji dwóch wielkich tego rynku - IBM i Microsoft - i ich najważniejszych produktów: OS/2 i Windows 95. IBM robi cały czas dobrą minę i głosi, że wyjdzie z tej rywalizacji zwycięsko. Firma ta jest o tyle w lepszej sytuacji, że system OS/2 Warp dotarł już na rynek (od października do końca 1994 r. IBM sprzedał 800 tys. sztuk systemu OS/2 Warp), a do chwili pojawienia się Windows 95, sprzedał najprawdopodobniej 3-4 mln kopii tego systemu. Przypomnijmy w tym miejscu, że IBM zamierza wprowadzić na rynek w pierwszej połowie 1995 r. cztery kolejne wersje systemu OS/2: OS/2 Warp (tym razem w wersji Full Pack), LAN Client, OS/2 for PowerPC i OS/2 Server.

IBM ma nadzieje, że OS/2 zdobędzie znaczącą pozycję w środowisku pracy klient/serwer, w którym stacje robocze będą pracować pod OS/2 Warp, a serwery pod OS/2 LAN Server 4.0. IBM musi się jednak pogodzić z myślą, że to, czy OS/2 odniesie sukces zależy w znacznej mierze nie od jego poczynań, ale od tego co zrobi (a może raczej czego nie zrobi) Microsoft.

Jednak większość obserwatorów rynku sądzi, że jeśli Microsoft dotrzyma wszystkich obietnic, to Windows 95 opanuje bez trudu rynek komputerów osobistych i odniesie jeszcze większy sukces niż Windows 3.x. Bezsprzeczną zaletą systemu jest fakt, że jest to w pełni autonomiczny system, a nie nakładka na DOS, jak jest to w przypadku Windows 3.x. Przewiduje się, że w ciągu pierwszego roku sprzedanych zostanie 20-40 mln kopii Windows 95. Microsoft szacuje, że największą grupę odbiorców będą stanowić ci użytkownicy, którzy zamierzają przejść z systemu DOS od razu na system Windows 95. To właśnie przedstawiciele tej grupy są najbardziej zawiedzeni, że muszą tak długo czekać na nowy produkt.

Można mieć nadzieję, że Windows 95 dotrze tym razem do sklepów zgodnie z planem, gdyż w przeciwnym razie Microsoft musiałby chyba zmienić jego nazwę jeszcze raz - tym razem na Windows 96.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200