Win95 - przechodzić czy nie przechodzić?

3. Praca w trybie wielozadaniowym

Po wprowadzeniu do testu - mierzącego szybkość pracy systemu - aplikacji 16-bitowych (DOS i Windows) okazało się, że praca w trybie wielozadaniowym systemu Win95 nie wygląda wcale tak rewelacyjnie. Jednak na rynku jest jeszcze zbyt mało aplikacji 32-bitowych, aby można było przetestować rzeczywiste możliwości tego systemu (po uruchomieniu pracy w trybie wielozadaniowym z udziałem tylko tego rodzaju aplikacji). Niektóre jednak testy wykazały, że możliwości Win95 są w tym względzie bardzo duże.

Przeprowadzone przez nas testowanie polegało na uruchomieniu pewnych zadań w tle po uruchomieniu programu Excel. Zadania przetwarzane w tle to: transfer plików ze skrytki BBS przez modem pracujący z szybkością 28,8 Kb/s i Visual dBase 5.5 for Windows (wyszukiwanie informacji w bazie danych).

Po zakończeniu transmisji danych przez modem przechodziliśmy z programu Excel do systemu DOS, odczytywaliśmy przez sieć z serwera (przywołując do pracy program FTP i protokół komunikacyjny TCP/IP) kilka plików oraz wracaliśmy do programu Excel. Po wyszukaniu informacji w bazie danych opuszczaliśmy dBase, otwieraliśmy okienko systemu DOS, inicjowaliśmy operację sortowania danych, kopiowaliśmy kilka plików na dyskietkę i wracaliśmy do programu Excel. Po zakończeniu operacji kopiowania plików uruchamialiśmy program WordPerfect 5.1 for DOS i inicjowaliśmy obszerne zadanie sortowania danych.

Przez cały czas w tle pracował pakiet pocztowy cc:Mail. Ocenę zadowalającą przyznawano w przypadku ukończenia wszystkich zadań bez kłopotów (kontynuując cały czas pracę z programem Excel). Praca w trybie wielozadaniowym pozostawia wiele do życzenia. Oczekiwanie na reakcję programu Excel jest nieraz bardzo denerwujące. W przypadku komputera Dell Dimension XPS P90 transfer danych przez modem (praca w tle) przebiegał co prawda bez zakłóceń, ale my na odpowiedź programu Excel czekaliśmy kilka minut.

Zupełnie inaczej zachowywał się komputer HP Vectra. Excel pracował cały czas (chociaż niemiłosiernie wolno), a program obsługujący modem generował non stop sygnały "time out" i komunikacja ze skrytką BBS rwała się bez przerwy.

Całe to doświadczenie przekonało nas o jednym. W niektórych przypadkach lepiej jest uruchamiać wszystkie aplikacje po staremu, to znaczy sekwencyjnie jedną po drugiej. I tak zakończymy wszystkie zadania szybciej, niż wykonując je w trybie wielozadaniowym. W przypadku np. komputera HP Vectra (486 66 MHz) ukończenie wszystkich zadań sekwencyjnie pod systemem Win95 zajęło nam 45 min. Wykonując to samo w trybie pracy wielozadaniowej sama tylko obsługa programu Excel zajęła nam 51 minut (to jest o sześć minut dłużej, niż wykonanie wszystkich prac w trybie sekwencyjnym).

Zadziwiające jest w tym wszystkim to, że wyniki takie uzyskaliśmy po uruchomieniu 32-bitowej wersji programu Excel (z pakietu Office 95). A jest to przecież program, który nadaje się chyba najlepiej do testowania możliwości systemu Win95 w trybie pracy wielozadaniowej. Suma sumarum, system Win95 uzyskał w tej kategorii oceny (szybkość pracy) notę "Zadowalający".

Współpraca z siecią - ocena bardzo dobra

Win95 jest w tej dziedzinie o klasę lepszy od systemu Windows 3.1. Jest on wyposażony w wiele sterowników obsługujących różnego rodzaju karty sieciowe, wspiera pracę większości protokołów sieciowych i wykonuje automatycznie wiele zadań związanych z konfigurowaniem i zarządzaniem sieciowego środowiska pracy. Win95 identyfikuje większość kart sieciowych, protokołów komunikacyjnych czy towarzyszących im programów sieciowych.

Aby zdobyć ocenę zadowalającą system powinien zawierać sterowniki obsługujące większość stosowanych obecnie kart sieci Token Ring i Ethernet. Powinien też współpracować z sieciami NetWare, TCP/IP, komputerami PC pracującymi pod systemem Windows for Workgroups 3.11 i innymi stanowiskami systemu Win95. No i musi zawierać sterowniki dla kart sieciowych dołączanych do różnych magistral danych: EISA, ISA i PCI. Ekstra punkty przyznawaliśmy za możliwość dołączania kart sieciowych innych technologii, np. kart standardu Fast Ethernet (100Base-T).

Jeśli idzie o oprogramowanie sieciowe, to Win95 jest rzeczywiście doskonałym produktem. Nie ma chyba karty sieciowej, której system ten nie rozpoznaje. Wspiera on pracę sieci standardów NetWare, NetBEUI i NetBIOS. Co więcej - Win95 gromadzi poszczególne rodzaje sterowników i pakietów sieciowych w oddzielne grupy oraz wyświetla ich zawartość posługując się specjalnym iterfejsem graficznym. Administrator systemu sieciowego może więc np. obejrzeć wszystkie sterowniki kart NIC (Network Interface Card) w jednym okienku i jeśli sobie tego życzy, dołączyć do tej grupy następny, wybrany przez siebie sterownik.


TOP 200