Wielkie dane, mały budżet

Wyobraźmy sobie teraz, że liczące miliony rekordów bazy posiadają ogromną ilość takich danych jak właśnie miejsce zamieszkania, ulica, nazwisko itp. W tradycyjnym sposobie magazynowania informacji potrzeba ogromnych ilości przestrzeni dyskowych, by je wszystkie móc zachować.

Dlatego właśnie systemy, które redukują duplikowanie tych samych danych, wspomagają ich kompresowanie i jednocześnie umożliwiają pracę na takich skompresowanych danych, znacznie wspomagają i przyspieszają procesy analizy baz danych w firmach.

Zobacz również:

  • Kwanty od OVHCloud dla edukacji
  • Inteligentna chmura danych
  • AI w drodze po pół biliona dolarów

Co ciekawe, z pomocą w przechowywaniu, magazynowaniu i szybkim dostępie do danych przychodzą najzwyczajniejsze w świecie dyski SSD. Urządzenia pamięci masowej okazują się niezwykle przydatne, szczególnie tam, gdzie dostęp do zmagazynowanych informacji jest konieczny natychmiast, przy czym nie jest opłacalne ich kompresowanie. Ceny dysków SSD obniżyły się na tyle, że firmy mogą kompletować całe magazyny danych właśnie na tego rodzaju urządzeniach.

Firmy z głową w chmurach

Przedsiębiorstwa coraz częściej wybierają magazynowanie danych w chmurach. Niekiedy skłaniają ich do tego znacznie wygodniejsze i automatyczne procesy pracy niż w przypadku bardziej tradycyjnych form. Mowa tu np. o operujących globalnie firmach paliwowych, naftowych, które generują dane początkowe za pośrednictwem czujników lub innych automatycznych urządzeń. Dane te są następnie bezpośrednio przesyłane na dysk wirtualny, do którego w ciągu ułamka sekundy ma dostęp każdy uprawniony, z każdego zakątka świata.

Ciekawym rozwiązaniem jest Glacier oferowany od tego roku przez Amazon Web Services. Chmura od Amazona jest wśród systemów przechowywania danych tym, czym są tanie linie na rynku lotniczym. Wystarczy wspomnieć, że koszt przechowywania danych to jedynie 0,01 USD (słownie: jeden cent) miesięcznie za jeden gigabajt danych. Specjaliści, tacy jak Nadkarni, doradzają, że jeśli nasza firma może sobie pozwolić na „zrzucenie” pewnej ilości danych na taki wirtualny serwer, to warto to zrobić właśnie ze względu na koszty. Oczywiście, dane wrażliwe i te, których nie powierzylibyśmy teściowej, lepiej magazynować na własną rękę.

Chmura przydaje się także w przedsiębiorstwach, które zbierają informacje z wielu źródeł. Wtedy znacznie łatwiej i efektywniej jest skorzystać z rozwiązania wirtualnego, niż magazynować napływające dane na firmowych dyskach.

Coraz więcej firm korzysta z chmury, nawet jeżeli mają możliwości magazynowania danych na własną rękę. Jak wykazała ankieta firmy IDC wśród szefów działów IT amerykańskich firm, 20% z nich chętnie przerzuca się na chmurę, mimo że firma posiada własne centrum danych. Przyczyny są co najmniej dwie. Pierwsza z nich to fakt, że spora część realizowanych projektów w firmach nie jest tworzona i wymyślona w działach IT. Działy te są jedynie narzędziami do realizowania „wyższych celów”, wymyślonych i forsowanych przez menedżerów. Drugi powód, który się z tym wiąże, to szybkość wdrażania. Zamiast spędzać tygodnie na analizy i poprawki systemów, wdrożenie firmowej chmury może potrwać maksymalnie kilka dni. Łatwo więc przekonać się szefostwom przedsiębiorstw do rozwiązań, które są szybsze, tańsze i łatwiejsze do zaaplikowania w firmie niż poprzednie drogie rozwiązania technologiczne.

Właśnie łatwością i szybkością korzystania z danych tłumaczą szefowie Catalist konieczność przerzucenia informacji, które posiadają o wyborcach, właśnie do któregoś z serwerów wirtualnych. Firma zadecydowała, że w okresie wyborczym lepiej przestrzeń dyskową i możliwości obliczeniowe swoich procesów wykorzystać do tworzenia analiz politycznych, niż zmagać się z miliardami rekordów, które będą lepiej wykorzystywane w chmurze. Dostęp do danych będzie ułatwiony, szybki, mobilny i oczywiście tańszy.

Specjaliści doradzają, by mierzyć siły na zamiary i dokładnie skalkulować swoje potrzeby z kosztami. Może się okazać, że najlepsze rozwiązanie, które chcemy wdrożyć w przedsiębiorstwie, jest, niestety, najdroższe.

Na podstawie: „Big data storage doesn't have to break the bank”, Stacy Collett, Computerworld US

Czy potrzebujesz Big Data

Zachowaj rozsądek

Nie zawsze warto ślepo podążać za najnowszymi trendami. Najpierw przejrzyj dokładnie procesy w swojej firmie, a dopiero później zdecyduj, czy potrzebujesz rozwiązań magazynowania danych z obszaru Big Data. Rynek oferuje mnogość narzędzi i rozwiązań technologicznych, z pewnością dopasujesz optymalne rozwiązanie do potrzeb swojej firmy.

Nie wszystkie dane warto zachować

Nowoczesne rozwiązania do przechowywania danych stają się coraz tańsze. Mimo to żadnej firmy nie stać, by magazynować wszystkie informacje, które do niej spływają. Technologie nie tanieją bowiem w takim tempie, w jakim następuje przyrost informacji.

Big Data nie dla każdego

Rozwiązania z obszaru Big Data są przeznaczone dla firm dużych lub takich, które generują naprawdę ogromnie ilości danych. Dla mniejszych przedsiębiorstw, które radzą sobie świetnie z tym, co mają, nie są potrzebne ani coraz większe dyski, ani innego rodzaju nowe technologie wspomagające przerabianie danych.

Rozważ outsourcing

Jeżeli nie posiadasz rozbudowanego działu zajmującego się analizą napływających danych, może zamiast zatrudniać nowych pracowników, korzystniej będzie skorzystać z rozwiązań outsourcingowych. Może się okazać, że firm zewnętrzna zrobi to równie dobrze, a przy tym taniej niż twoja firma na własną rękę.


TOP 200