Wielki Brat w firmie
-
- Monika Tomkiewicz,
- 09.10.2008, godz. 08:13
Choć budzi zastrzeżenia natury etycznej i prawnej nie zniknie z naszych firm. Zdaniem specjalistów powinniśmy się więc z nim oswoić, tym bardziej, że służy nie tylko pracodawcom, ale i samym pracownikom. Chodzi o monitoring w miejscu pracy.
Mimo iż monitoring pracowników dotyczy zarówno dóbr osobistych i danych osobowych pracownika, jak i tajemnicy przedsiębiorstwa w Polsce brakuje definicji prawnej monitoringu w miejscu pracy i jego uregulowań prawnych. Jak zauważa radca prawny Justyna Świątkowska-Tokarz, wspólnik w Kancelarii Prawnej CDZ, we Francji Niemczech i Wielkiej Brytanii oraz Stanach Zjednoczonych obowiązują przepisy lokalne w tym zakresie.
W Polsce jak na razie brak inicjatyw ustawodawczych regulujących kompleksowo tę materię. Firmy radzą sobie tworząc regulaminy pracy zawierające klauzule polityki bezpieczeństwa. To poprawia pozycję pracodawcy na wypadek ewentualnego sporu z pracownikiem. Mimo to wielu pracownikom monitoring w miejscu pracy kojarzy się z Wielkim Bratem, który jest kimś bezosobowym i represyjnym
Zobacz również:
- LinkedIn niczym TikTok? Portal testuje nowe formaty
- CIO "bumerangi": liderzy IT awansują, powracając
- Najnowsze badanie dotyczące AI: praca będzie, ale będzie jej mniej
Tymczasem aktywność pracownika może być badana przez pracodawcę w każdej minucie jego pracy, a rozwój technologii umożliwia dokładne odtworzenie wszelkich kontaktów pracownika, które miały miejsce z użyciem służbowych środków komunikacji. Zdaniem Łukasza Baryła, prezesa zarządu firmy informatycznej KB Telekom pracownicy, którzy dobrze wykonują swoje obowiązki i nie nadużywają służbowych sprzętu, nie przyczyniają się do wycieku danych z firmy nie mają nic przeciwko monitoringowi w miejscu pracy.
"Problem widzą pracownicy, którzy jednak nie do końca czują się pewnie, iż wykonują dobrze powierzone im zadania. Jeżeli ktoś sumiennie wykonuje swoją pracę, nie ma sobie nic do zarzucenia, takich rzeczy nawet nie zauważy" - uważa Łukasz Baryła.
W niektórych sektorach biznesu tj. ubezpieczenia i bankowość, produkcja farmaceutyczna, przemysł zbrojeniowy kontrola pracowników jest konieczna. "Wszyscy pracodawcy i wszystkie podmioty, które działają w tych branżach, mają wręcz ustawowy obowiązek przestrzegania tajemnicy zawodowej czy firmowej" - zauważa Dominika Strzyga, konsultant firmy Reed, świadczącej usługi w zakresie rekrutacji i doradztwa personalnego.
Źródło Reed
