Wielka demokratyzacja technologii

Widzę znaczące korzyści związane z przyspieszeniem i z demokratyzacją technologii. W wymiarze ekonomicznym i gospodarczym dane stają się coraz bardziej istotne w tym, jak kreujemy nasze produkty i jak docieramy do naszych klientów, to także motor napędowy dla przedsiębiorstw w tworzeniu przychodów – mówi Agnieszka Rynkowska, Członek Zarządu T-Mobile Polska, ds. Rynku Biznesowego.

Wielka demokratyzacja technologii

Transformacja cyfrowa weszła w nowy etap, stała się już oczywistym zjawiskiem, być może wkrótce przestaniemy o niej mówić. Proszę powiedzieć, jakie są najważniejsze korzyści osiągane przez przedsiębiorstwa dzięki zastosowaniu technologii.

Bardzo się cieszę, że już nie będziemy powtarzać określeń „transformacja”, „rewolucja cyfrowa”, zwłaszcza że dla mnie to jest raczej ewolucja, która trwa od lat 70., kiedy IT powstało na użytek biznesu. Widzę znaczące korzyści związane z przyspieszeniem i z demokratyzacją technologii w dzisiejszych czasach, niezależnie od wielkości firmy. Dzięki technologii możemy unowocześniać, transformować produkty naszych klientów lub sposoby dotarcia do ich odbiorców. Firmy mogą szybciej reagować na zmiany (przykładem jest branża e-commerce), gromadzić dane analityczne, dostosowywać produkt – i nie trzeba tego robić manualnie. Zmieniła się także komunikacja wewnętrzna w firmach – zwiększa się dzięki temu produktywność, zespoły stają się zwinne. Kolejny aspekt to optymalizacja, nie tylko kosztowa, ale również procesowa – automatyzujemy coraz więcej procesów i czynności.

Patrząc szerzej, na pewno zmienią się pewne modele biznesowe, konsumenci także zmienili swoje nawyki. Czynnik edukacyjny dla nas, przedsiębiorców i odbiorców, jest ważny, zmusił nas do trwałych zmian.

T-Mobile, jako część międzynarodowej grupy, ma dostęp do innowacji, technologii, wiedzy. To zobowiązuje. W jaki sposób wspierają państwo klientów B2B?

Mam patriotyczne podejście do technologii, od 20 lat jestem aktywnym aktorem na scenie technologicznej. Dostarczamy technologię dla naszych klientów, żeby mogli tworzyć produkty, które trafiają na rynek – w ten sposób przyczyniamy się do wzrostu gospodarczego, wzrostu konsumpcji. Poza tym wdrażamy nasze technologie u klientów i pomagamy im budować przewagi konkurencyjne, dzięki czemu mogą np. prowadzić działalność eksportową.

Jako T-Mobile jesteśmy dużym inwestorem zagranicznym z wielkim potencjałem innowacyjnym w Polsce – to trzeci filar, z którego jestem bardzo dumna. Jako grupa nie jesteśmy jedynym kreatorem i beneficjentem innowacji. Dzielimy się dobrymi praktykami z innych rynków, ale też często nasi klienci i rozmowy z nimi są pewnym zaczątkiem do tworzenia przez nas innowacji.

Rynek odszedł od infrastrukturalnego podejścia do IT z lat 90. Dzisiaj tworzymy partnerstwa pomiędzy zespołami biznesowymi i zespołami IT. Specjaliści IT chcą aktywnie uczestniczyć w budowaniu biznesu.

Czym jest dla pani gospodarka 4.0? Jaka jest tu rola dostawców technologii?

W wymiarze ekonomicznym i gospodarczym dane stają się coraz bardziej istotne w tym, jak kreujemy nasze produkty i jak docieramy do naszych klientów. Klienci nie chcą być już zasypywani szumem informacyjnym i chcą otrzymywać produkty, które idealnie trafiają w ich potrzeby i upodobania. Dane to motor napędowy dla przedsiębiorstw w kreowaniu przychodów.

Dostarczenie produktu takiego, jakiego oczekują klienci, na bazie danych, analityki, przetwarzania w chmurze – to w skrócie gospodarka 4.0. Do tego dochodzi udział samej technologii lub procesów wytwarzanych przez technologię w całej gospodarce. Technologia jest ważna nie tylko w wymiarze PR, ale realnym, wpływa na wzrost gospodarczy i nasz dobrostan.

Jak można obecnie zdefiniować firmę telekomunikacyjną? Jaki będzie następny krok, jaki sektor telekomunikacyjny ma pomysł na swój rozwój? I czy postrzeganie tej branży zmieniło się przez pandemię?

Cieszę się, że rola telekomów w pandemii, mimo wszystkich złych okoliczności, została doceniona, szczególnie na wymagającym i wrażliwym cenowo polskim rynku. Wcześniej te usługi były oczywiste. Teraz ludzie doceniają tę technologię: nasz wolumen przesyłu danych wzrósł o 50%, a połączeń głosowych o 40% – to też pokazuje rosnące znaczenie telekomów. Chcemy dostarczać klientom kompleksowe rozwiązania end-to-end, w pełni bezpieczne. Dostarczamy rozwiązania cybersecurity, rozwiązania chmurowe, które pozwalają na lepszą analizę danych. Nie jesteśmy już tylko kolokatorem w data center – klienci chcą się wirtualizować, tworzyć chmurę prywatną czy hybrydową, część rozwiązań mieć on-premise, część w chmurze publicznej, która daje większe możliwości do wykorzystania algorytmów, dużych zbiorów danych. Mamy aspiracje zapewnienia ciągłości biznesowej i technologicznej dla naszych klientów, stąd inwestujemy również w nowoczesne rozwiązania sieciowe typu SD-WAN. To jest rola operatora z takimi doświadczeniami i zasobami inżynierskimi i technicznymi, jakie posiadamy.

Zmienia się podejście firm do data center – część organizacji nie chce już ich samodzielnie utrzymywać. T-Mobile natomiast ma w tym obszarze szeroki wachlarz usług. Czy to będzie trend rynkowy w najbliższych latach – powierzanie tego obszaru wyspecjalizowanym firmom, takim jak T-Mobile? W jaki sposób wpłynie to na państwa branżę?

Jesteśmy jednym z czołowych dostawców DC w Polsce, z bardzo wysokimi standardami bezpieczeństwa fizycznego i cybernetycznego. Rynek odszedł od infrastrukturalnego podejścia do IT z lat 90. Dzisiaj tworzymy partnerstwa pomiędzy zespołami biznesowymi i zespołami IT. Specjaliści IT chcą aktywnie uczestniczyć w budowaniu biznesu, dla nich utrzymywanie własnej serwerowni nie jest już atrakcyjne, nie wspominając o wysokich kosztach takiego modelu.

Rośnie także wykorzystanie chmury – według danych Eurostatu z 2020 r. w Polsce 24% firm deklaruje wykorzystanie chmury publicznej (choć średnia unijna wynosi 36%, więc mamy sporo do nadrobienia). Nie są to już migracje typu lift and shift, tylko złożone procesy, z zaawansowaną analityką w tle.

My, jako dostawca DC, wirtualizacji, chmury hybrydowej i publicznej, widzimy dużą wartość w fakcie, że możemy wspierać klientów w tym obszarze.

Cloud computing zrewolucjonizował rynek i zdemokratyzował podejście do IT. Pozwala na szybki rozwój i zyskanie przewagi konkurencyjnej. Jesteśmy dostawcą technologii i partnerem dla naszych klientów również w tym obszarze.

T-Mobile jakiś czas temu rozpoczął wewnętrzną transformację agilową. Jakie są dzisiaj efekty, w jakich obszarach ten model najlepiej się sprawdza?

Nasza transformacja agilowa się nie zakończyła, ta podróż wciąż trwa. Jesteśmy bardzo zadowoleni z dotychczasowych efektów. Metodyka agile ma największy sens na przecięciu obszarów biznesowych i IT – pozwala na tworzenie partnerstw. Chcemy być szybsi w dostarczaniu usług, zaspokajaniu potrzeb klientów, i to nam się udało zrobić. Znacznie przyspieszyliśmy time to market – nawet 3–4-krotnie.

Pozwoliło to nam skrócić także czas trwania wdrożeń wewnętrznych – dawniej niektóre ciągnęły się miesiącami, dzisiaj jesteśmy w stanie osiągnąć zamierzony efekt w kilka tygodni. Wszyscy wspólnie czujemy się odpowiedzialni za to, co powstaje w danym projekcie. Pomaga też duża niezależność wewnątrz organizacji. Nie wprowadziliśmy metodyki agile w działach customer service i sprzedaży – tam by się nie sprawdziła.

Cały czas się uczymy, aby jeszcze lepiej odpowiadać na potrzeby naszych klientów, szybko reagować na wyzwania rynkowe.

Ma pani ogromne doświadczenie w branży technologicznej, w różnych obszarach, nie tylko związanych z telekomunikacją. Jakie zmiany czy innowacje technologiczne w ostatnich latach uważa pani za najciekawsze czy najważniejsze?

Gdybym miała wybrać jeden trend, byłby to cloud computing. To zrewolucjonizowało rynek i bardzo zdemokratyzowało podejście do IT. Małe firmy, których nie było kiedyś stać na pracę na wielkich zbiorach danych czy zaawansowaną analitykę, dzisiaj dzięki dostawcom, takim jak: Google, Microsoft czy AWS, mogą korzystać z dowolnie dużego środowiska, w jakim kupują infrastrukturę i oprogramowanie. To umożliwia szybki rozwój i zyskanie przewagi konkurencyjnej – można zbudować dowolne rozwiązanie w cloudzie i nie martwić się o jego skalowalność. My, jako T-Mobile, jesteśmy dostawcą technologii i partnerem dla naszych klientów również w tym obszarze.