Wielka Brytania może się złamać i przyłączyć do bojkotu Huawei

Wiele wskazuje na to, że presja wywierana przez administrację amerykańską na kraje europejskie, w sprawie przyłączenia się do bojkotu chińskiej firmy Huawei, zaczyna przynosić efekty. Chodzi o informacje mówiące o tym, że wbrew wcześniejszym postanowieniom rząd Wielkiej Brytanii zmieni jednak w tej sprawie swoją decyzję i wkrótce pokaże Huawei czerwoną kartkę.

Huawei

Wcześniej Wielka Brytania nie uległa takim naciskom i zapewniała, że firma Huawei będzie mogła brać udział w przetargach na dostawę sprzętu telekomunikacyjnego, który posłuży do budowania w tym kraju sieci 5G. Znany serwis Bloomberg napisał w zeszłym tygodniu, że rząd tego kraju jest obecnie skłonny do zrewidowania w tej sprawie swojego stanowiska i wkrótce ogłosi, że firma Huawei będzie jednak musiała obejść się smakiem.

Są już nawet ponoć plany zakładające, że nawet ten sprzęt Huawei, który obsługuje już w Wielkiej Brytanii całą infrastrukturę 5G, zostanie zdemontowany, wycofany z eksploatacji i zastąpiony innym, produkowanym oczywiście przez firmy konkurujące na tym rynku z Huawei.

Zobacz również:

  • IDC CIO Summit – potencjał drzemiący w algorytmach
  • 5G - rozwój jeszcze przed nami, 6G - tuż tuż, za rogiem

Gdyby rzeczywiście tak się stało, Wielką Brytanię krok taki będzie słono kosztować. Jak wynika bowiem z raportu opublikowanego przez instytut Oxford Economics, wykluczenie z rynku rozwiązań 5G takiego potentata, jakim jest Huawei, oznacza dla każdego kraju spore straty.

I tak np. według tego raportu Polska może stracić z tego tytułu w najgorszym scenariuszu do 2035 roku – o ile oczywiści posłucha się nawoływań administracji amerykańskiej – aż 2,2 mld euro. Według tego raportu w przypadku Wielkiej Brytanii kwota ta wyniosłaby 8,6 mld euro.

Warto przypomnieć, że Huawei przymierza się do zbudowania w Wielkiej Brytanii ośrodka badawczego, który będzie pracować na rozwojem technologii 5G. Firma zamierza zainwestować w to przedsięwzięcie ok. 400 mln funtów.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200