Więcej za tyle samo

W ostatnim czasie w ofercie dostawców usług transmisji danych zaszło kilka znaczących zmian. Miało na to wpływ wiele czynników, m.in. możliwości technologiczne oferowane przez dostawców sprzętu, na bazie którego operatorzy budują infrastrukturę, zaostrzająca się konkurencja na rynku, a także zmiany prawne.

W ostatnim czasie w ofercie dostawców usług transmisji danych zaszło kilka znaczących zmian. Miało na to wpływ wiele czynników, m.in. możliwości technologiczne oferowane przez dostawców sprzętu, na bazie którego operatorzy budują infrastrukturę, zaostrzająca się konkurencja na rynku, a także zmiany prawne.

Więcej za tyle samo

Wojciech Głażewski

Szczególnie widoczne w ostatnim czasie jest odejście od walki cenowej do zmagań na polu oferowania szerszego pakietu usług dodanych. Do niedawna przetargi wygrywały zwykle te firmy, które proponowały najniższe ceny. Podstawowe kryterium stanowiła cena. Mniejsze znaczenie miała funkcjonalność.

"Dotychczas operatorzy konkurowali między sobą niższymi kosztami dostępu, a nie większą funkcjonalnością usług. Obecnie, kiedy rynek został praktycznie uwolniony, technologia pozwala każdemu na dotarcie do klienta mniej więcej po takich samych kosztach. Zatem konkurencja zostanie przeniesiona do obszaru funkcjonalności. Koszt dostępu dodatkowo obniży WiMAX" - mówi Konrad Napieralski z Cisco.

Oznacza to także, że rynek staje się powoli dostępny dla operatorów alternatywnych. Dotychczas mogli oni stosować jedynie - stosunkowo kosztowne - rozwiązania radiowe, czasem dzierżawili od siebie kanały. Niemniej duży segment rynku był pozbawiony usługi WAN z prawdziwego zdarzenia.

Dodawanie usług

Obserwowany jeszcze do niedawna wyścig cen dobiega albo już dobiegł końca. Rynek zaczął podążać w innym kierunku. "W ciągu ostatniego roku ceny usług transmisji danych spadły relatywnie mniej, niż to działo się na rynku cen szerokopasmowego dostępu do Internetu. Mimo iż koszt pozyskania usług transmisyjnych może być niższy od kosztu pozyskania szerokopasmowego dostępu do Internetu, wciąż marża na usługach transmisji jest wyższa, ze względu na wyższe ceny transmisji" - mówi Agata Habierska, kierownik produktu w Crowley Data Poland. Przykładowo, w Crowley największe spadki cen nastąpiły w obszarze usług typu punkt-punkt (kanały cyfrowe do przesyłania głosu w technologii tradycyjnej, łącza transmisji danych). Mniejsze obniżki przeprowadzono w obszarze usług VPN.

Pomijając zmiany w cennikach, klientom oferowane są coraz szersze pakiety usług, wyższe przepustowości, eliminacja rozmaitych ograniczeń. Wszystko to bez zwiększania obciążeń finansowych. Operatorzy coraz częściej konkurują między sobą reklamując niewielką awaryjność łączy, szybką reakcję na zgłaszane problemy i profesjonalną obsługę.

"Oprócz jakości obsługi i parametrów SLA, rynek wymaga od współczesnych operatorów obniżek cen, które często są rekompensowane wartością dodaną, czyli tzw. value added services, które klient dostaje niejako w pakiecie z usługami transmisji danych. Wartością taką może być na przykład wyższy parametr SLA, darmowy hosting u operatora, zarządzanie urządzeniami końcowymi u klienta, atrakcyjne warunki dzierżawy czy spłaty sprzętu" - twierdzi Agata Habierska.

Operatorzy wzbogacają także swoją ofertę usług transmisji danych np. o zdalny dostęp do sieci korporacyjnej czy usługi IP VPN w technologii MPLS z priorytetyzacją ruchu. Nowym elementem są także usługi związane z zapewnianiem bezpieczeństwa. Na rynku będzie pojawiać się coraz więcej rozwiązań chroniących sieci korporacyjne abonenta przed atakami z publicznej sieci Internet już na brzegu sieci operatora.

Oferta dla mniejszych

Nowością jest także zainteresowanie ze strony dostawców usług transmisji danych sektorem małych i średnich przedsiębiorstw. Operatorzy zaczęli dostrzegać, że małe i średnie firmy, organizacje, w których działa kilka, kilkanaście stanowisk komputerowych, mają spore potrzeby telekomunikacyjne. "Dostawcy usług transmisji danych zaczynają brać sektor SMB na celownik. W Polsce mamy ok. 100 tys. podmiotów gospodarczych w tej grupie. Część z nich korzysta już z pewnych usług, ale nadal sektor jako całość ma olbrzymi potencjał" - mówi Konrad Napieralski.

Operatorzy chcą dla sektora SMB budować ofertę pakietową, kompletną, w której skład wchodzi wiele usług. Z pewnością sam dostęp do Internetu przestał być elementem wystarczającym, aby uczynić ofertę atrakcyjną dla klientów. Obecnie nadszedł czas firm potrafiących wykreować usługi, które na bazie dostępu można zrealizować. Każda taka usługa w ofercie operatora to dodatkowa zachęta dla potencjalnego klienta. Małe i średnie firmy rzadko budują działy IT, często nie posiadają nawet dedykowanego pracownika do IT, dlatego usługi mają być zarządzane przez operatora.

Tendencje takie można obserwować również w innych krajach regionu Europy Środkowej i Wschodniej. Oferta dla SMB ma zaspokajać wszystkie potrzeby organizacji. Co więcej, opłata za ten pakiet usług powinna być w miarę standardowa, wyliczana na podstawie liczby stanowisk podłączanych do sieci. To daje dużą przejrzystość. Właściciel firmy wie, ile będzie kosztowało go zatrudnienie nowego pracownika.

To nie koniec

W ciągu najbliższych miesięcy na rynku można spodziewać się zmian związanych z rewolucją na rynku DSL. "Transmisja DSL charakteryzuje się niższymi cenami, ale też dużo niższą jakością. Uwolnienie tegorynku może jednak wpłynąć na spadek cen transmisji danych w innych technologiach" - mówi Agata Habierska.

Z pewnością dalszy rozwój przeżywać będą także usługi świadczone przez publiczny Internet za pomocą szyfrowanych łączy, czyli usługi dostępowe w oparciu o technologie SSL, IPSec. Dostawcy technologii tylko na to czekają.

Dla COMPUTERWORLD komentuje Wojciech Głażewski, szef polskiego oddziału Juniper Networks

Jedną ze zmian widocznych w podejściu operatorów telekomunikacyjnych do usług transmisji danych jest zwrócenie większej uwagi na zagadnienia bezpieczeństwa. Dawniej głównie kładło się nacisk na bezpieczeństwo sieci jako takiej, czyli infrastruktury operatora. Teraz podejście jest diametralnie inne. Infrastruktura operatora to również jego klienci i ich krytyczne zasoby, które wymagają wysokiej jakości systemów zabezpieczeń przed ewentualnymi, coraz bardziej wyrafinowanymi atakami. Systemy bezpieczeństwa to moim zdaniem najbardziej zaawansowane rozwiązania mogące być częścią infrastruktury operatora.

Wymagają one dużej wiedzy ich administratorów, oferując w zamian najwyższy stopień zabezpieczenia przed niepożądanymi zdarzeniami nadchodzącymi zarówno z sieci zewnętrznej, jak i wewnętrznej klienta.

Tutaj też widać zmianę, operatorzy w tej chwili starają się oferować klientom infrastrukturę bezpieczną, wprowadzając wiele rozwiązań chroniących klientów przed zagrożeniami, zarządzając ich bezpieczeństwem, wykorzystując swoją wiedzę i doświadczenie. Jest to następny dodatkowy element, na który potencjalny klient powinien zwrócić uwagę, wybierając ofertę operatora.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200