Wideo pod strzechy
- Andrzej Maciejewski,
- 17.03.2009
Rynek komunikacji wideo wszedł w nową fazę rozwoju wraz z wprowadzeniem systemów telepresence i obrazu w rozdzielczości HD.
Spełnieniem marzeń producentów telepresence byłyby zakupy tych zestawów na masową skalę przez firmy małe i duże. Te rozwiązania bowiem pokazują największe zdobycze technologii wideopołączeń. Telepresence jest jednak rozwiązaniem kosztownym. Dlatego w pierwszej kolejności korzystają z niego globalne korporacje z oddziałami na różnych kontynentach. Świat biznesu do wideokonferencji najlepiej jednak przekonać liczbami. Producentom tego rodzaju rozwiązań w sukurs przychodzi dziś pogorszenie nastrojów w globalnej gospodarce. Ograniczenie wydatków na podróże - to główny i przekonywujący argument. Liczy się także czas, który tracimy podczas przemieszczania się. Rzadko kiedy warunki są na tyle sprzyjające, aby pracować efektywnie.
tyle nawet może kosztować zestaw do telepresence.
Potencjał Polski i regionu potwierdzają także niedawne wyniki analizy Frost & Sullivan, z której wynika, że rynek usług telekonferencyjnych Europy Środkowo-Wschodniej wygenerował w 2008 r. przychody w wysokości prawie 22 mln USD, a w 2014 r. wartość ta ma wzrosnąć do 218 mln USD. Analitycy firmy twierdzą, że kluczowe rynki to Polska - jako lider regionu - oraz Czechy, Węgry i Rosja, dzięki względnie dobrze rozwiniętej teleinformatycznej infrastrukturze, wysokiemu napływowi bezpośrednich inwestycji zagranicznych oraz dużej liczbie szybko rozwijających się małych i średnich przedsiębiorstw.
Kolor, cisza i odpowiednie światło
Wysoki koszt rozwiązań telepresence - nawet rzędu 200 tys. USD za zestaw - wynika nie tylko z ceny sprzętu niezbędnego do realizacji połączeń, niezbędna jest również specjalna aranżacja pomieszczenia do instalacji telepresence. Pomieszczenie powinno być pomalowane na jasnoniebieski kolor, wytłumione, z minimalną ilością powierzchni szklanych, odpowiednio oświetlone. Wyposażenie i wykończenie pomieszczenia bez ostrych krawędzi. Niektórzy producenci oferują kompletne sale pod klucz, w dodatku przeznaczone nawet na kilkanaście osób, a każda z nich będzie mieć takie same doświadczenie - kontaktu twarzą w twarz z rozmówcami znajdującymi się po drugiej stronie kabla.