W radiowozie i na poligonie

'W ub.r. poczyniono znaczne postępy w informatyzacji policji. Ten rok powinien być pod wieloma względami przełomowy' - twierdzi podinspektor Sławomir Wikło z Biura Informatyki Komendy Głównej Policji.

'W ub.r. poczyniono znaczne postępy w informatyzacji policji. Ten rok powinien być pod wieloma względami przełomowy' - twierdzi podinspektor Sławomir Wikło z Biura Informatyki Komendy Głównej Policji.

Do końca I kw. br. zakończy się uruchamianie bazy "Osoba", zawierającej informacje o ponad 3 mln osób, którymi interesuje się policja. Powstała baza stworzy podstawy dla systemu elektronicznej obsługi zapytań o osoby podejrzane. Prace nad systemem prowadzone były od 3 lat.

Trwają również prace nad rozszerzeniem policyjnej sieci transmisji danych. Obecnie łączy ona Komendę Główną Policji z 49 Wydziałami Informatyki komend wojewódzkich. Do połowy br. połączy ona także wszystkie 360 komend rejonowych.

W 1996 r. Policja planuje wdrożyć system poczty elektronicznej i jednolity pakiet obsługi zadań biurowych.

Przetarg na system poczty elektronicznej został rozstrzygnięty pod koniec ub.r. Nadal jednak nie podpisano umowy, gdyż nie chodzi tylko o dostawę oprogramowania, ale także jego wdrożenie i szkolenie dużej grupy użytkowników. Wiadomo że wybrany pakiet obsługi biura jest produktem polskim. Obie umowy powinny zostać podpisane w ciągu najbliższych tygodni.

Na podstawie umowy zawartej w ub.r. z Oracle Polska uruchamiany jest również w BI KGP projekt, którego celem jest unowocześnienie techniki budowy aplikacji m.in. wykorzystanie narzędzi CASE i system obsługi baz danych Oracle.

W najbliższych miesiącach Biuro Informatyki KGP wspólnie z Biurem Łączności i Biurem Szyfrów Urzędu Ochrony Państwa rozpocznie prace związane z systemem szyfracji software'owej. Dobiega końca procedura przetargowa na system dowodzenia akcjami policyjnymi dla Warszawy i Szczecina, obejmujący m.in. lokalizację radiowozów i monitoring miejsc szczególnie niebezpiecznych.

Pieniądze na realizację tych zadań policji pochodzą z tzw. pomocy niemieckiej (zapewnienie ochrony przed nielegalną imigracją), środków budżetowych oraz Funduszu Niepełnosprawnych, częściowo finansującego przyjęcia do pracy w KGP niepełnosprawnych (będą oni zatrudnieni przy tworzeniu baz danych).

"Wojsko potrzebuje przede wszystkim dobrych programów ułatwiających planowanie taktyczno-operacyjne oraz urządzeń przenośnych mogących pracować w warunkach polowych" - twierdzi płk Krzysztof Biernat, szef oddziału naukowego Wojskowej Akademii Technicznej. Jego zdaniem wojsko ma już dobre rozwiązania w zakresie oprogramowania. Niektóre z nich znalazły też zastosowania w służbie cywilnej np. system dowodzenia ochroną powietrzną kraju zawiaduje sieciami gazowniczymi. Podstawowe systemy operacyjne, używane w komputerach, są systemami, które stosuje się w NATO. Reszta rozwiązań to własne aplikacje tworzone m.in. w Instytucie Automatyzacji Systemów Dowodzenia.

"Nie sądzę - stwierdził płk Krzysztof Biernat - żebyśmy poziomem myśli technicznej i umiejętnościami, w tym z zakresu projektowania i tworzenia aplikacji, odbiegali od informatyków NATO".

Jak twierdzi płk Jacek Wiśniewski, dyrektor Centrum Informatyki WAT, obecnie w rozwoju informatyki w wojsku najważniejsze jest wykorzystanie nowoczesnych narzędzi do tworzenia aplikacji oraz przesyłanie informacji i ściśle związany z tym problem ochrony danych.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200