W pogoni za realnością
- Przemysław Gamdzyk,
- 10.02.2003
"W praktyce często okazuje się jednak, jak wciąż niedoskonałe są narzędzia służące do renderingu. W wizualizowanych wirtualnych obrazach czasem pojawiają się niespodziewane uszkodzenia i niedoskonałości. Wiedza o tworzeniu trójwymiarowej grafiki komputerowej to w dużej mierze także umiejętność obchodzenia tych błędów i ograniczeń" - dodaje Marek Englisz.
Masa specjalistów
Najważniejszym wydarzeniem dla wszystkich specjalistów zajmujących się trójwymiarową grafiką komputerową, zarówno naukowców, jak i profesjonalistów z firm, jest doroczna konferencja SIGGRAPH. Organizuje ją grupa robocza o tej samej nazwie, działająca pod auspicjami amerykańskiej organizacji informatycznej ACM (Association of Computer Imaginery). To bodaj największa konferencja informatyczna na świecie - uczestniczy w niej ponad 30 tysięcy osób.
Właśnie podczas SIGGRAPH jest przedstawianych gros informacji na temat nowych osiągnięć i jej kolejne edycje są miarą postępu trójwymiarowej grafiki komputerowej. "W tej dziedzinie często bywa i tak, że dana innowacja jest ukrywana przez firmę, która wprowadza ją do swoich produktów. Dopiero po kilku latach zostaje ujawniona właśnie na SIGGRAPH" - mówi prof. Jan Zabrodzki.
W tej dziedzinie zapotrzebowanie firm na utalentowanych naukowców jest bardzo wyraźne. W wielu obszarach to właśnie w firmach, nie zaś na uczelniach są prowadzone najbardziej nowatorskie przedsięwzięcia. "Często po publikacji dobrej pracy naukowej dotyczącej grafiki komputerowej dany naukowiec znika z horyzontu, by ujawnić się po pewnym czasie jako pracownik jakiejś firmy. To charakterystyczne dla tej branży" - ocenia prof. Jan Zabrodzki.
Od strony praktycznej firmy innowacyjne zajmujące się tworzeniem trójwymiarowej grafiki komputerowej są tworzone przez zespoły, w których współdziałają ze sobą graficy i informatycy, zdolni do modyfikacji dostępnych narzędzi i eksperymentowania z nowymi algorytmami. "Musimy tworzyć pewien konglomerat specjalności, w którym z czasem zaciera się precyzyjny podział ról" - mówi Przemysław Sieheń z TVP.
Nasi w grafice
W Polsce grafiką komputerową od strony naukowej zajmują się stosunkowo nieliczne zespoły na kilku zaledwie uczelniach. W dużej mierze z względu na to, że właściwie w ogóle brakuje krajowego odbiorcy wyników prac naukowych w tej dziedzinie. Ukazuje się jednak periodyk naukowy Machine Graphics in Vision wydawany przez Instytut Podstaw Informatyki PAN (poświęcony nie tylko grafice, lecz również przetwarzaniu i rozpoznawaniu obrazów).
Praktycznym stosowaniem narzędzi grafiki 3D zajmują się na ograniczoną skalę agencje reklamowe i studia producenckie, chociaż istnieje stosunkowo liczne grono artystów-grafików. Znanym ośrodkiem komercyjnym jest Zakład Technik Komputerowych przy Telewizji Polskiej SA. Działa tam tzw. studio wirtualne, w którym za pomocą wydajnych komputerów Silicon Graphics można generować sceny symulujące nie istniejącą w rzeczywistości scenografię studia telewizyjnego.