W co się bawić

Prawie 17% polskich przedsiębiorstw i instytucji użyteczności publicznej poszukuje specjalistów z zakresu nowoczesnych technologii, a nie obsadzonych pozostaje ok. 6% etatów dla informatyków. W najbliższych trzech latach popularne obecnie specjalności zastąpią specjalizacje jeszcze młodsze. Warto poznać je już dziś.

Prawie 17% polskich przedsiębiorstw i instytucji użyteczności publicznej poszukuje specjalistów z zakresu nowoczesnych technologii, a nie obsadzonych pozostaje ok. 6% etatów dla informatyków. W najbliższych trzech latach popularne obecnie specjalności zastąpią specjalizacje jeszcze młodsze. Warto poznać je już dziś.

Jak wynika z przeprowadzonych przez nas badań wśród dyrektorów departamentów informatyki 182 dużych polskich przedsiębiorstw, instytucji publicznych i banków, informatyków poszukuje obecnie co trzecia firma działająca w naszym kraju. W każdym z przedsiębiorstw i organizacji pozostaje nie osadzonych średnio 8 etatów dla fachowców z zakresu nowych technologii. Potrzebę zatrudnienia nowego lub przeszkolenia już będącego na etacie pracownika deklaruje prawie 17% dyrektorów działów informatyki polskich firm i jednostek użyteczności publicznej. W ciągu najbliższych trzech lat specjalistów znających nowe technologie będzie poszukiwało już ponad 37% szefów działów IT. Najbardziej poszukiwanymi staną się informatycy znający zagadnienia związane z zarządzaniem pracą grupową, Internetem, a także administratorzy sieci i baz danych. Około 7% firm będzie zainteresowane zatrudnieniem specjalisty od wdrożeń z zakresu systemów MRP II i hurtowni danych.

Podobne potrzeby

Zapotrzebowanie na informatyków będzie w poszcze- gólnych branżach rosło nierównomiernie. Teraz największe jest ono w administracji i instytucjach użyteczności publicznej, a także w bankowości i finansach. Zapotrzebowanie na informatyków poszczególnych specjalności, deklarowane przez przedstawicieli działów IT z tych dwóch sektorów, o kilka procent przewyższa popyt, jaki wykazują przedsiębiorstwa pozostałych gałęzi. Tendencja ta w najbliższych latach ulegnie zmianie. Popyt na informatyków w poszczególnych gałęziach gospodarki, związany z przyrostem nakładów na nowoczesne technologie, prawdopodobnie wyrówna się. W praktyce oznacza to gwałtowny, prawie 100% wzrost zapotrzebowania na specjalistów w dotychczas mniej zaawansowanych informatycznie gałęziach gospodarki, przede wszystkim w handlu i usługach.

Gorące znajomości

W ciągu najbliższych lat najbardziej poszukiwani będą specjaliści znający podstawowe zagadnienia informatyczne. Najwięcej, gdyż prawie o 340% wzrośnie w najbliższych latach zapotrzebowanie na specjalistów znających narzędzia do zarządzania pracą grupową, przede wszystkim Lotus Domino/Notes, o ok. 180% zwiększy się zapotrzebowanie na specjalistów od spraw Internetu - przede wszystkim w dziedzinie zabezpieczenia, budowy aplikacji i intranetów.

O około 130% wzrośnie również zapotrzebowanie na specjalistów zajmujących się zarządzaniem sieciami i bazami danych. Na razie najbardziej poszukiwani są fachowcy znający platformę Unix, jednak w najbliższych trzech latach zapotrzebowanie na specjalistów znających poszczególne systemy prawdopodobnie zrównoważy się na poziomie ok. 30%. Oznacza to prawie trzykrotny wzrost popytu na administratorów Windows NT i ponad 50% spadek na fachowców od platformy unixowej.

Znaczące zmiany nastąpią również na rynku pracy dla administratorów baz danych, gdzie o ponad połowę wzrośnie zapotrzebowanie na informatyków znających produkty Oracle'a, a także serwer SQL Microsoftu, o kilkadziesiąt procent zaś obniży się zapotrzebowanie na specjalistów zarządzających bazami danych pozostałych producentów, przede wszystkim Informixa i IBM-a.

Następną pozycję na liście najbardziej poszukiwanych specjalności zajmują programiści, których obecnie poszukuje 16% przedsiębiorstw, głównie przemysłowych.Jak deklarują szefowie działów informatyki, od pracowników oczekują znajomości co najmniej dwóch języków, najlepiej SQL, 4GL, C/C++ lub Magica. W najbliższych trzech latach najbardziej wzrośnie zapotrzebowanie na specjalistów od Javy. O ile teraz zapotrzebowanie na programistów piszących w tym języku deklarują dyrektorzy z ok. 2% zakładów, o tyle w ciągu trzech lat zainteresowanie nimi wzrośnie prawie dziesięciokrotnie. Jeśli chodzi o specjalistów do spraw poszczególnych narzędzi programistycznych, to - podobnie jak w przypadku baz danych - w ciągu najbliższych lat najbardziej poszukiwanymi staną się informatycy zaznajomieni z technologią Oracle'a: popyt na ich usługi wzrośnie trzykrotnie. Innymi opłacalnymi umiejętnościami będzie znajomość Visual Basica, CASE, Delphi i PowerBuildera.

Bardzo wysoki popyt na nowych pracowników wykazują firmy z branży teleinformatycznej. Nowych specjalistów poszukuje ok. 43% firm informatycznych. Inaczej jednak układają się preferencje przedsiębiorstw działających w tym segmencie rynku. Jak deklarują szefowie działów personalnych największych firm informatycznych, są one gotowe natychmiast zatrudnić dowolną liczbę handlowców ze znajomością branży IT. Opłacalna będzie również znajomość zagadnień związanych z budową komputerów i urządzeń peryferyjnych. Serwisantów będzie poszukiwała co trzecia firma z branży informatycznej. Mniejszym zainteresowaniem będą zaś obdarzani wysoko wykwalifikowani programiści czy administratorzy baz danych.

Koniec fachowców do wszystkiego

Znaczący wzrost zapotrzebowania na informatyków wszystkich praktycznie specjalności oznacza przede wszystkim zwiększone zainteresowanie szkoleniami zwłaszcza w podstawowych dziedzinach, takich jak zarządzanie siecią czy bazami danych. Szefowie działów informatyki już dziś deklarują, że zapotrzebowanie na specjalistów trzykrotnie przekracza liczbę wolnych etatów. W takiej sytuacji najlepszym rozwiązaniem wydaje się powierzenie nowych obowiązków już zatrudnionemu pracownikowi. Problem pojawi się w momencie, gdy wysoki poziom informatyzacji przedsiębiorstw poszczególnych branż uniemożliwi pracownikom zajmowanie się kilkoma dziedzinami jednocześnie. Luka na rynku pracy dla informatyków w Polsce osiągnie wówczas poziom podobny do tego, jaki obecnie obserwujemy w wysoko rozwiniętych krajach, takich jak USA czy Niemcy. Może to nastąpić już w ciągu najbliższych trzech lat.

Pracownik doskonały

Zdaniem dyrektorów działów informatyki polskich urzędów i przedsiębiorstw, dobry pracownik działu IT powinien przede wszystkim:

  • Legitymować się doświadczeniem na podobnym stanowisku (47% odpowiedzi)

  • Mieć wyższe wykształcenie o profilu informatycznym lub pokrewnym (43% odpowiedzi)

  • Umieć pracować w zespole (42% odpowiedzi)

  • Pracowitość oraz odporność na stres (26% odpowiedzi)

  • Znajomość języków obcych (16% odpowiedzi)

  • Ukończenie kursów i posiadanie certyfikatów (14% odpowiedzi)

  • Najmniej ważny okazał się młody wiek, wskazało na to tylko 4% respondentów

  • W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

    TOP 200