Obecnie nie jest to możliwe i podpis taki należy zapisywać oddzielnie w każdym wystąpieniu oprogramowania Outlook, czyli wtedy gdy narzędzie to jest instalowane na kolejnym urządzeniu końcowym, pełniąc na nim role klienta pocztowego.

Nie jest to najlepsze rozwiązanie, gdyż podczas ponownej instalacji systemu Windows lub przenoszenia go kolejne urządzenie, użytkownik musi za każdym razem ponownie konfigurować podpis e-mail. Ma to się zmienić od czerwca tego roku, gdyż wtedy podpisy e-mail będą zapisywane na koncie Microsoft 365 każdego użytkownika i w przypadku wysyłania każdej wiadomości pocztowej będą pobierane z chmury.

Zobacz również:

• Dzięki tej umowie polska policja zyska wiedzę i narzędzia zapobiegające cyfrowym zagrożeniom
• Najlepsze bezpłatne alternatywy dla pakietu Microsoft (Office) 365

Użytkownicy usługi Outlook od lata domagali się wdrożenia mechanizmu, który pozwalałby im zarządzać scentralizowanymi podpisami e-mail obsługującymi różne urządzenia. Dzięki takiemu rozwiązaniu użytkownik będzie teraz mieć do dyspozycji jeden spójny podpis e-mail na wszystkich swoich urządzeniach. Zapobiegnie to też sytuacjom, w których użytkownicy potrafili wysyłać wiadomości e-mail, którym towarzyszą nieaktualne już podpisy.

Zgodnie z przyjętą przez Microsoft zasadą, z chmurowego podpisu będą mogli korzystać tylko klienci usług Office 365 i Microsoft 365. Klienci usługi Outlook instalowanej na urządzeniach iOS i Android muszą się uzbroić w cierpliwość. Podobne rozwiązanie zostanie im również udostępnione, ale dopiero za kilka miesięcy.