Użytkownicy, MAN-y i pieniądze

Dwubiegunowość to określenie, które najlepiej opisuje poglądy środowiska naukowo-akademickiego na dalsze finansowanie przez KBN infrastruktury teleinformatycznej - w tym Internetu.

Dwubiegunowość to określenie, które najlepiej opisuje poglądy środowiska naukowo-akademickiego na dalsze finansowanie przez KBN infrastruktury teleinformatycznej - w tym Internetu.

W tym roku dotację ze strony Komitetu Badań Naukowych (KBN) na utrzymanie infrastruktury sieciowej i finansowanie Internetu na cele niekomercyjne w całości miały otrzymywać jednostki naukowo-akademickie. Planowane od kilku lat reformy zostały jednak zahamowane. Opór środowiska związanego z sieciami metropolitarnymi był tak duży, że KBN został zmuszony do poszukiwania rozwiązań kompromisowych. Na styczniowym spotkaniu KBN przedstawił propozycję (http://www.kbn.gov/PL-asc/pub/info/info/dep/sbup.html), według której z całości dostępnych środków zostałyby wydzielone dwie pule: na utrzymanie ośrodków obliczeniowych (komputerów dużej mocy) - suma takiej samej wysokości jak w ub.r., powiększona o wskaźnik inflacji, czyli ok. 10 mln zł, oraz opłacenie kosztów uczestnictwa w programie TEN-155 (eksperymentalnej sieci naukowej, łączącej większość krajów Europy Zachodniej; w sieci tej nie ma prawa odbywać się działalność komercyjna) - ponad 7 mln zł. Pozostała część pieniędzy miałaby zostać przeznaczona po połowie dla sieci MAN i użytkowników końcowych.

"Nadal jestem przekonana o tym, że w docelowym rozwiązaniu pieniądze powinni otrzymywać użytkownicy końcowi" - mówi Małgorzata Kozłowska, podsekretarz stanu w Komitecie Badań Naukowych. Takie zalecenia sformułował Zespół Ekspertów, pracujący przed trzema laty na zlecenie KBN. Przedstawiona przez KBN propozycja ma być jedynie rozwiązaniem przejściowym na obecny rok. Z uwagi na wyraźną polaryzację środowiska proponowany kompromis nie zadowala żadnej strony. "Co więcej, za racjami każdego z tych stanowisk przemawiają ważne argumenty" - mówi Małgorzata Kozłowska.

Jak przyznają uczestnicy styczniowego spotkania, było ono burzliwe, ale nie osiągnięto konkretnych wyników. "Widać było wyraźny rozdźwięk między dotychczasowymi beneficjantami dotacji a użytkownikami, do których po planowanych zmianach miały trafiać środki finansowe" - mówi jeden z uczestników konferencji. Coraz więcej ośrodków uważa, że sieci metropolitarne, zarządzane przez tzw. jednostki wiodące, przestają służyć swoim założycielom (na spotkaniu poruszono m.in. napiętą sytuację w Śląskiej Akademickiej Sieci Komputerowej). MAN-om zarzuca się, że budowane ze środków przeznaczonych na naukę realizują cele komercyjne. Ostateczne decyzje, dotyczące rozdziału środków, zosta- ną podjęte przez KBN najpóźniej w marcu br.

MAN-y chronione

Środowiska związane z sieciami metropolitarnymi chcą utrzymać status quo z oczywistych względów - dla nich sytuacja, w której mają gwarantowane dotacje państwowe, jest komfortowa. Część przedstawicieli środowiska naukowego wskazuje, że taki sposób finansowania nie rozprasza środków i pozwala na lepszą kontrolę ich wydatkowania. Pozostali traktują ten argument wręcz jako obraźliwy. Twierdzą, że tylko samodzielne decyzje ośrodków (a więc klientów) dotyczące wyboru operatora sieciowego gwarantują racjonalne wydatkowanie pieniędzy.

Sytuację dodatkowo skomplikowała nowa, obowiązująca od tego roku, ustawa o finansach publicznych (z 26 listopada 1998 r., opublikowana w Dzienniku Ustaw nr 155).

W pierwszym okresie funkcjonowania wstrzymała proces kierowania dotacji bezpośrednio do jednostek naukowo-akademickich. W oficjalnym stanowisku KBN zwraca uwagę, że sytuacja taka groziła pozbawieniem sieci MAN środków potrzebnych do zwykłego funkcjonowania w I i II kwartale br. Dlatego w proponowanym przez KBN kompromisie znaczna część środków miałaby zostać przeznaczona na "utrzymanie gotowości sieci", czyli zachowanie oferowanych usług na dotychczasowym poziomie.

Rozwiązanie testowe

Środki, jakie przypadną ośrodkom naukowym, będą niewystarczające, ale sposób wykorzystania ograniczonej puli, jaka znajdzie się w dyspozycji kierowników tych ośrodków, pokaże, czy są one wydatkowane w sposób racjonalny. Nowa ustawa o finansach publicznych narzuca ostre restrykcje dotyczące wykorzystania dotacji niezgodnie z przeznaczeniem. Podział tej części środków to także punkt sporny, jaki przyjąć algorytm podziału środków między poszczególne ośrodki (dotychczasowa partycypacja w kosztach sieci MAN, waga danego ośrodka liczona w zależności od liczby pracowników naukowych). Odniesienie do dotychczasowych kosztów sieci metropolitarnych ma tę wadę, że preferuje sieci przeinwestowane.

Prawie NASK

Niektórzy kwestionują nawet sens uczestnictwa w programie TEN-155 (w którym udział biorą już m.in. Węgry i Słowacja) wskazując, że polskiej nauce bardziej potrzebny jest sprawnie działający Internet. Techniczne podłączenie do sieci TEN-155 będzie realizowane przez akademicką sieć POL-34. Została ona wybrana do tego zadania w zamkniętym przetargu, w którym pokonała Naukową i Akademicką Sieć Komputerową. KBN-owi zarzuca się, że nie zorganizował przetargu otwartego, jednak wymogi nałożone przez partnerów zagranicznych mocno zawężały krąg zainteresowanych podmiotów (odpowiednia przepustowość, możliwość wydzielenia ruchu niekomercyjnego). KBN ma nadzieję, że ci dwaj operatorzy będą w stanie ze sobą efektywnie współpracować. TEN-155 ma zapewniać m.in. wydajne połączenie z Internetem w USA. Wykorzystanie tego łącza do transferu danych z sieci metropolitarnych w obszarze ruchu komercyjnego (który obsługują sieci MAN) mogłoby narazić KBN na zarzuty, że w sposób niejawny dofinansowuje dostęp do sieci globalnej dla podmiotów nienaukowych. Sieci metropolitarne muszą więc przesyłać ruch komercyjny przez sieci innych operatorów.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200