Uważajmy na maile zawierające wiadomości głosowe – mogą zawierać konia trojańskiego

Eksperci z laboratorium antywirusowego firmy ESET ostrzegają przed mailami-pułapkami, które sugerują, że załączony do nich plik zawiera wiadomość głosową, skierowaną do adresata maila. Otwarcie załączonego pliku kończy się uruchomieniem konia trojańskiego, który inicjuje kolejne infekcje.

Pisane w języku angielskim wiadomości-pułapki są wyjątkowo enigmatyczne. Ich zadaniem jest wzbudzić ciekawość u odbiorcy i przekonać go, że w załączniku znajduje się plik mp3 z kierowaną do niego wiadomością głosową. W rzeczywistości załączony plik nie zawiera nagrania, ale złośliwy program, którego kliknięcie powoduje aktywację konia trojańskiego, sklasyfikowanego przez laboratorium firmy ESET jako Win32/TrojanDownloader.Waski.A.

Zagrożenie to, po zagnieżdżeniu się w systemie swojej ofiary, łączy się z siecią i pobiera na dysk kolejne złośliwe programy. Dlatego zawsze przed otwarciem nieznanego pliku, załączonego do wiadomości e-mail, warto sprawdzić, jakie rozszerzenie ten plik faktycznie posiada.

Zobacz również:

  • Usługa WhatsApp uruchamiana na urządzeniach iOS będzie bardziej bezpieczna
  • Google zmienia algorytmy - więcej reklam w Gmailu
  • Bezpieczna miłość w sieci

Należy przy tym pamiętać, że system Windows jest domyślnie tak skonfigurowany, że ukrywa rozszerzenia znanych typów plików. W rezultacie nazwa pliku „Voicemail.mp3.exe” może być widoczna dla użytkownika jako „Voicemail.mp3”. Z tego właśnie powodu warto rozważyć wyłączenie w systemie opcji ukrywania rozszerzeń znanych typów plików.

Jeśli jednak przez nieuwagę kliknęliśmy już załącznik i aktywowaliśmy trojana, należy go od razu usunąć przy pomocy lokalnego programu antywirusowego lub korzystając z usług skanera online.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200