Zarządzanie po nowemu

Tendencja do kupowania usług i oprogramowania, zamiast szybszego i pojemniejszego sprzętu, trwa już od pewnego czasu i wskazuje na rosnącą świadomość klientów w zakresie liczenia kosztów systemów składowania i zabezpieczania danych. Poszukiwanie oszczędności wpływa również na zainteresowanie usługami konsolidacji systemów pamięciowych oraz rozwiązań pozwalających na planowanie pojemności i zarządzanie konfiguracją.

"Kiedyś klientom zależało na tym, aby tanio kupić większą pojemność. Teraz chcą wiedzieć, co zrobić, by jej nie kupować. To właśnie m.in. z tego powodu nawiązaliśmy współpracę z firmą Cobion, której oprogramowanie pozwala precyzyjnie określić, np. jakie rodzaje plików mogą być składowane w firmowych zasobach, jakie mogą być załączane do wiadomości e-mail itd." - mówi Tadeusz Jan Kudła. Cobion to tylko jeden z przykładów nowej klasy systemów typu SRM (Storage Resource Management), którymi firmy interesują się, chcąc obniżyć koszty. Podobne rozwiązania są w ofercie także innych firm, m.in. Veritas Software i Legato mające w Polsce licznych partnerów.

Oddzielną serią rozwiązań, które w najbliższym czasie wpłyną na rozwój usług, są systemy pozwalające dzielić dane na ważne i mniej ważne, i w zależności od tego umieszczać je na droższych lub tańszych nośnikach. Na razie systemy HSM/ILM (Hierarchical Storage Management/ Information Lifecycle Management) są tworzone z myślą o systemach pocztowych, umożliwiają np. przechowywanie wiadomości w macierzach o krótkim czasie dostępu, duże załączniki zaś - na tańszych macierzach ATA. Obniża to nie tylko koszt przechowywania danych, ale również pozwala szybciej wykonywać kopie bezpieczeństwa. "W dłuższej perspektywie klienci będą chcieli zarządzać nie tylko pocztą, lecz danymi innych aplikacji. Istnieją już rozwiązania dedykowane systemom SAP" - podkreśla Piotr Jelski.

"Tak naprawdę klientów interesuje obecnie głównie to, co przyczynia się do bezpośredniego obniżenia kosztów, pozwala zrezygnować lub odłożyć w czasie zakupy nowych systemów i upraszcza pracę administratorów" - tłumaczy Łukasz Winiarski, konsultant ds. pamięci masowych i serwerów w Solidex SA w Krakowie.

Nowe potrzeby, nowe usługi

Klienci mający już pewne doświadczenia w zakresie eksploatacji większych systemów pamięci masowych zgłaszają się do usługodawców niekoniecznie w celu realizacji konkretnego projektu, lecz po usługi doradcze. "Coraz częściej klienci proszą, abyśmy przedstawili im całościową koncepcję rozwoju środowiska służącego do zarządzania danymi. Poza tym potrzebują zewnętrznego doradcy do zachowania równowagi. Gdy inni mówią, że trzeba kupić nową szafę, my możemy pokazać, jak posprzątać w tej, która już jest" - mówi Wacław Krzyżak.

Rośnie popularność tego typu usług świadczonych w trybie ad hoc. Mogą to być np. analizy, czy zastosowanie kopii natychmiastowych w konkretnej sytuacji jest zasadne, albo usługi polegające na asystowaniu pracownikom klienta przy odtwarzaniu danych z kopii zapasowych po wystąpieniu poważniejszej awarii. Stosunkowo nową formą usług jest udostępnianie klientom laboratoriów, w którym mogą przetestować działanie swoich aplikacji z konkretnymi urządzeniami - jeszcze przed zawarciem transakcji. Takie ośrodki są prowadzone np. przez Polcom, Evercom i BigVent. Pewną odmianą tego typu usługi jest wypożyczenie sprzętu do przeprowadzenia testów w siedzibie klienta (to jednak zwykle wiąże się z dodatkowymi kosztami).

Podstawowym źródłem przychodów wielu firm zajmujących się pamięciami masowymi są usługi serwisowe. Tu także zachodzą zmiany. Niektóre firmy, np. Evercom, są skłonne podpisywać umowy z klientami dające im prawo do zwrotu urządzeń, jeżeli rozwiązanie nie spełni opisanych w umowie parametrów funkcjonalnych, lub umożliwiające odkupienie sprzętu (nawet innych dostawców) i zapewnienie rozwiązania o wyższej wydajności bądź pojemności. W ramach utrzymania systemów przedstawiciele firmy są chętni do zawierania umów dotyczących wymiany uszkodzonego sprzętu na sprawny nawet w ciągu 2 godz. (oczywiście tak krótki czas reakcji nie dotyczy każdej lokalizacji). "Oferujemy rozwiązania wybranych producentów, lecz serwisujemy praktycznie wszystkie dostępne w Polsce systemy pamięci i oprogramowania zarządzającego nimi" - deklaruje Paweł Nogowicz.

Powoli rośnie rynek outsourcingu w dziedzinie systemów pamięci masowych. Oprócz wspomnianych usług wynoszenia taśm poza firmę w Polsce można już kupić usługi polegające na całkowitym outsourcingu funkcji ochrony danych, w tym lokalne bądź zdalne zarządzanie serwerami backupowymi, a nawet usługi replikacji danych do zdalnego centrum danych firmy usługowej.