Urządzenia mobilne słabym punktem bezpieczeństwa sieci firmowych

Ataki na urządzenia mobilne są największym zagrożeniem dla światowych firm. Na celowniku hakerów w 2013 roku będą nie tylko duże korporacje, ale również małe i średnie przedsiębiorstwa. Rośnie koszt szkód wyrządzonych przez hakerów - z badań przeprowadzonych przez firmę Check Point Software Technologies wynika że dla ponad połowy firm przekroczyły one ponad 0,5 miliona USD.

Z badań przeprowadzonych w kwietniu 2013r. wśród 800 specjalistów branży IT na świecie wynika, że liczba ataków ze strony hakerów zarówno na osoby prywatne jak i przedsiębiorstwa w 2013 roku stale rośnie (wzrost o 60%), a największym zagrożeniem stają się urządzenia mobilne. Głównym czynnikiem uzasadniającym wzrost zainteresowania hakerów tego typu urządzeniami jest rosnąca ilość urządzeń stosowanych przez korporacje do przechowywania danych firmowych. Tylko na przestrzeni ostatniego roku (2012-2013) firmy zwiększyły ilość urządzeń z 47% do 53%. Oznacza to, że obecnie ponad połowa firm na świecie przechowuje "poufne" dane na mobilnych urządzeniach pracowniczych. Jednocześnie rośnie liczba pracowników, korzystających z możliwości połączeń z firmową siecią za pomocą urządzeń mobilnych - 93%.

"Skuteczna strategia obrony przed atakami hakerów wymaga zastosowania systemów zabezpieczeń na wielu płaszczyznach. Równie ważny jest czynnik ludzki - większość firm widzi większe zagrożenie ze strony pracowników (66%) niż hakerów" - uważa Tomer Teller, współautor raportu, specjalista ds. bezpieczeństwa w firmie Check Point Software Technologies. Firmy starają się zabezpieczyć swoje sieci (38% badanych spółek) przed atakami blokując dostęp z komputerów pracowniczych do wyszukiwarek DropBox, GoogleDrive, Cloud. Mimo takich zabiegów w 2012 roku ilość ataków wzrosła prawie dwukrotnie, a Polska znajduje się wśród najbardziej zagrożonych krajów Europie Środkowej i na świecie.

Zobacz również:

  • Cyberwojna trwa na Bliskim Wschodzie
  • Usługa WhatsApp uruchamiana na urządzeniach iOS będzie bardziej bezpieczna

Dużym problemem, przed którym stoją obecnie firmy jest brak stosownych zabezpieczeń. Wynika to z powszechnego przekonania (93% badanych) o wysokich cenach zabezpieczeń. "Z naszych badań wynika, że 79% firm na świecie miało do czynienia z atakami w cyberprzestrzeni w 2012 roku. Tymczasem sprzedaż zabezpieczeń systemowych rośnie w znacznie mniejszym tempie" - przyznaje Krzysztof Wójtowicz, dyrektor zarządzający Check Point Software Technologies Polska. Jak podkreślają przedstawiciele firmy Check Point, polskie przedsiębiorstwa stosując oprogramowanie antywirusowe, skupiają się na ochronie systemów i poufnych informacji korporacyjnych (94% badanych), a nie bazach danych. Tymczasem najbardziej narażone na ataki są właśnie przedsiębiorstwa przechowujące wrażliwe dane - bez względu na to, czy są to duże, czy małe firmy. Prawie połowa (42% badanych firm) oceniła straty spowodowane atakami na kwotę przewyższającą 100.000 USD.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200