Urządzenia bez baterii i zasilania, które potrafią nadawać i odbierać dane

Inżynierowie z University of Washington opracowali technologię, dzięki której urządzenia nie mające żadnego zasilania mogą ze sobą wymieniać dane (transmitować i odbierać sygnały). Połączenie takie może mieć długość kilkudziesięciu centymetrów, a jego przepustowość wynosi 10 Kb/s.

Jest to możliwe dzięki temu, że otaczająca nas przestrzeń jest wypełniona falami radiowymi emitowanymi przez nadajniki TV. Są to dość silne sygnały i naukowcy wykorzystali fakt, że sygnały napotykają na różnego rodzaju przeszkody, odbijają się od nich i są dalej wysyłane w eter. Zaprojektowali więc niewielkie nadajniki/odbiorniki, które potrafią absorbować lub odbijać te sygnały oraz mierzyć ich wielkości, dlatego mogą wymieniać między sobą dane nie będąc w żaden sposób zasilane.

Urządzenia zostały tak dostrojone, aby odbierały sygnały TV emitowane w określonych kanałach UHF (22 do 29). Urządzenia wykorzystują sygnały na dwa sposoby. Pierwszy polega na tym, że sygnały ładują niewielkie kondensatory pełniące w urządzeniach rolę baterii, z których specjalny układ odbiera energię liczoną w setnych częściach mikrowata.

Zobacz również:

  • W technologii ważna jest wolność wyboru

Drugi sposób jest bardziej zaawansowany. Polega on na tym, że jedno urządzenie może odbijać lub absorbować odbierane sygnały TV, a drugie również je odbiera, obserwując jednocześnie jak zmienia się wielkość sygnału. Gdy pierwsze urządzenie ma wysłać binarną jedynkę to odbija sygnał, drugie odbiera go i odnotowuje, że jego poziom jest większy. I na odwrót - gdy pierwsze urządzenie ma wysłać binarne zero to absorbuje sygnał, drugie odbiera go i odnotowuje, że jego poziom jest mniejszy. Rejestrując różnicę poziomów, urządzenie odbierające sygnały interpretuje to jak binarne dane transmitowane przez pierwsze urządzenie.

Gdy dwa urządzenia oddalone są od siebie o 30 centymetrów, dane można transmitować z szybkością 10 Kb/s. Jednak naukowcy są pewni, że po wprowadzeniu do technologii kilku ulepszeń (takich jak detekcja błędów), dane będzie można transmitować szybciej i na większe odległości.

Ponieważ urządzenia wykrywają zmiany wielkości sygnału występujące w bardzo krótkich odstępach czasu (liczonych w tysięcznych częściach sekundy), zmiany zachodzące w dłuższych przedziałach czasu (spowodowane np. przejeżdżającymi obok samochodami i innymi ruchomymi przeszkodami) nie są brane pod uwagę i nie zakłócają pracy nadajnika/odbiornika.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200