Unijna Komisarz sprawiedliwości chce odpowiedzi w sprawie Prism
-
- Antoni Steliński,
- 13.06.2013, godz. 12:59
Viviane Reding - Komisarz ds. sprawiedliwości, wymiaru sprawiedliwości i obywatelstwa w Komisji Europejskiej - domaga się od amerykańskich władz szczegółowych odpowiedzi na pytania dotyczące funkcjonowania osławionego systemu Prism (w ramach którego wywiad USA pozyskuje dane użytkowników od dostawców usług internetowych). Reding wysłała formalne pismo w tej sprawie i chce do piątku otrzymać odpowiedź.
O Prism zrobiło się głośno kilka dni temu, gdy media ujawniły, że dostawcy najpopularniejszych usług internetowych (m.in. Google, Facebook, Microsoft, Yahoo, Apple oraz Skype) współpracują z rządem USA i dostarczają mu dane o swoich klientach. Amerykańskie władze częściowo potwierdziły już te doniesienia - aczkolwiek ich zdaniem zasięg systemu jest znacznie mniejszy niż sugeruje prasa (sami dziennikarze zostali przy okazji oskarżeni o lekkomyślność).
Na razie nie jest jasne m.in. kto dokładnie jest objęty monitoringiem w ramach Prism - czy chodzi o obywateli USA, czy może właśnie innych krajów. Viviane Reding najwyraźniej chce się tego dowiedzieć - dlatego też pani Komisarz wystosowała oficjalne pismo w tej sprawie do biura Prokuratora Generalnego USA, Eric Holdera. Dokładnej treści dokumentu nie ujawniono, wiadomo jednak, że zawiera on m.in. pytania o to:
- jaki jest zasięg działania programu?- czy objęci są nimi konsumenci?- czy mieszkańcy krajów UE są monitorowani?- jakie prawa przysługują obywatelom UE, którzy zostali objęci programem?
Zobacz również:
- Rosja użyła technologii rozpoznawania twarzy. Chce wiedzieć, kto był na pogrzebie Nawalnego
- Apple ostrzega przed szpiegowskim oprogramowaniem działającym podobnie jak Pegasus
Z ujawnionych fragmentów listu wynika, że jest on sformułowany raczej w ostrym tonie - Viviane Reding domaga się konkretnych odpowiedzi i chce je uzyskać najpóźniej do jutra (na piątek jest zaplanowane spotkanie pani Komisarz z Erikiem Holderem). Co więcej - Reding sugeruje w nim również, że brak odpowiedzi może mieć wpływ na stanowisko UE wobec USA w czasie negocjacji dotyczących programu TTIP (Trans-Atlantic Trade and Investment Partnership).
Komisarz nie ukrywa, że informacje o Prism bardzo ją zirytowały - "Europejscy użytkownicy Internetu powinni móc w 100% ufać dostawcom usług sieciowych, zaś wszystkie przeprowadzane przez te firmy operacje związane z przetwarzaniem danych powinny być zgodne z prawem UE" - mówiła Viviane Reding.
Warto dodać, że o sprawie Prism zamierza rozmawiać z Amerykanami również Angela Merkel - kanclerz Niemiec zapowiedziała, że poruszy ten temat podczas zaplanowanej na przyszły tydzień wizyty Baracka Obamy w Berlinie.
