Ulepszamy sieć Wi-Fi

Profesjonalne urządzenia zapewniają poprawną obsługę nawet kilkudziesięciu klientów, ale jakość pracy zależy wyłącznie od charakteru przesyłanego ruchu. W trudnych przypadkach dobrym pomysłem będzie rozmieszczenie na danym terenie kilku punktów dostępowych, które zostaną powiązane za pomocą kontrolera sieci bezprzewodowej. Będzie on automatycznie balansował ruch, aby utrzymywać możliwie najlepsze parametry pracy. Kontroler pozwoli również automatycznie gospodarować kanałami na poszczególnych punktach dostępowych, aby zapewnić możliwie maksymalny zasięg sygnału oraz minimalizować interferencje.

Polecamy: Przepis na siatkę hot spotów

Wdrożenia z pojedynczym punktem dostępowym można usprawnić za pomocą modyfikacji parametru "beacon". W większości urządzeń bezprzewodowych jest on domyślnie ustawiany na 100 ms i oznacza specyficzną transmisję (rozgłaszającą SSID, numer kanału, ustawienia bezpieczeństwa). Rozgłaszanie tych parametrów w krótszych odcinkach czasu ułatwi dostęp bezprzewodowy, dlatego warto ustawić ten parametr na ¼ jego wyjściowej wartości.

Wykorzystanie kontrolera sieci bezprzewodowej ma jeszcze jedną zaletę - umożliwia płynne przełączanie (roaming) klientów między punktami dostępowymi. Taka funkcjonalność jest niezbędna szczególnie teraz, gdy pojawiło się wiele mobilnych urządzeń Wi-Fi. Nabywając kontroler, warto wybrać taki, który pozwoli na przełączanie użytkowników pracujących w warstwie trzeciej modelu OSI/ISO. Koniecznie należy zwrócić uwagę na skalowalność takiego rozwiązania.

Ulepszamy sieć Wi-Fi

Architektura WiGig wykorzystuje trzy częstotliwości

Zarządzanie siecią Wi-Fi powinno być priorytetem. Czekanie aż nastąpi wysycenie punktów dostępowych i rozdzwonią się telefony od zdenerwowanych użytkowników - niezbyt dobrze świadczy o administratorze. Z pomocą przychodzi tu mające coraz większe znaczenie monitorowanie pasma za pomocą narzędzi do analizy środowiska RF. Większość przedsiębiorstw nadal ma problem z dobrym rozpoznaniem warstwy fizycznej Wi-Fi. Często brakuje świadomości tego, jak zajęte jest pasmo 2,4 GHz. Im więcej mamy informacji o naszym środowisku RF, tym szybciej rozwiążemy problem. Dobrze jest sprawdzić zmiany, którym podlega RF w długookresowym badaniu, dzień po dniu. Niektóre lokalizacje mogą odczuwać nasilenie ruchu o różnych porach dnia, czasami zwiększenie liczby aktywnych klientów Wi-Fi, a zdarzają się sytuacje, gdy występują oba przypadki. Powinniśmy wiedzieć, kiedy dodać lub przesunąć punkty dostępowe, zmienić ustawienia mocy, wykorzystać kierunkowe anteny lub inne funkcje do kontroli rozmiarów komórek Wi-Fi.

Konieczne też może okazać się wprowadzenie mechanizmów równomiernego podziału obciążenia między punktami dostępowymi. W wielu przypadkach ułatwi to realizację zadań priorytetyzacji ruchu w sieci Wi-Fi. Gdy interferencje w paśmie 2,4 GHz nadal będą zakłócały transmisję, należy rozważyć użycie pasma 5 GHz. W tym zakresie częstotliwości możemy korzystać z wielu niekolidujących kanałów. Łatwiej wtedy realizować transmisję poprzez zwielkrotnioną szerokość kanału, przykładowo 40 MHz.


TOP 200